Zmiana położenia tylnego skrzydła możliwa jest jedynie w przypadku ataku. Broniąc się zostaje jedynie KERS. Wyprzedzony kierowca będzie mógł zmienić położenie tylnego skrzydła kiedy znajdzie się w kolejnej strefie wyprzedzania i jego strata do kierowcy, który go wyprzedził będzie mniejsza niż sekunda.
Na filmiku wszystko ładnie się prezentuje ale coś czuje ze w wyścigu to będzie kicha. Moim zdaniem ruch który wykonało Pirelli znacznie bardziej podniesie widowiskowość(i jednocześnie nieprzewidywalność) niż regulowane tylne skrzydła. Z reszta uważam że używanie tych skrzydeł nie powinno być w żaden sposób zabraniane, kierowcy sami powinni nimi sterować ile razy chcą i gdzie chcą, czyli takie zasady jak w kwalifikacjach. Jakoś zeszłoroczny pomysł z F-duct bardziej mi się podobał.
Popieram. “Słynny” kanał F pokazywał przewagę technologiczną jednych teamów nad drugimi. Teraz będą awantury o zapalenie światełka w kokpicie milisekundę wcześniej czy później.
Nie widzę takiej możliwości, pomijając kwestie ryzyka występującego przy wyprzedzaniu, nie sądzę, aby kierowcom udało się przy maksymalnie odsłoniętej przepustnicy w obu bolidach znaleźć taki kawałek toru, aby wyprzedzenie przeszło bez konieczności przyhamowania któregokolwiek z bolidów.
Coś w tym jest. Dwa ‘dogadane’ bolidy, będą mogły się wyprzedzać wzajemnie raz na każdym okrążeniu. Generalnie robiłyby szybsze kółka od innych, bo co okrążenie jeden z nich przejeżdżałby długą prostą ze zwiększoną szybkością w stosunku do pozostałych bolidów. Wydaje mi się jednak, że nie zobaczymy nic takiego w praktyce.
Ten z przodu jedzie swoim tempem,kolega z zespołu go wyprzedza dzięki przestawieniu skrzydła,wyprzedzony chowa się za nim w tunelu aerodynamicznym i obaj zyskują.Na następnym okrążeniu sytuacja jest odwrotna.Przy dobrej współpracy kierowców jest to możliwe (moim zdaniem)
Regulamin uzywania tylnego skrzydla to najglupszy pomysl w f1 od dluzszego czasu wedlug mnie lampki, strefy i co jeszcze po co to wszystko gdzie w tym jest kierowca ryzyko adrenalina pomyslowosc technika jazdy talent kierowcy, dlaczego nie dac mozliwosc uzywania skrzydla wtedy kiedy kierowca chce tak jak to mialo miejsce kanalem. Kierowcy przejezdzaly czasem 70% okrazenia z jedna reka na kanale i dalo sie nie bylo problemow, teraz zaslania sie wszystko bezpieczenstwem bla bla bla… glupie wymysly starcow. Teraz nie wiadomo kiedy, co, o ktorej, ile razy, w jakiej kolejnosci mozna uzywac
(15 Mar 09:19)
Orientujecie się, w którym momencie wyprzedzany (wyprzedzony?) kierowca również będzie mógł użyć zmieny pochylenia tylnego skrzydła?
(15 Mar 09:27)
Prawdopoowbnie wtedy kiedy , kierowca będzie próbował odzyskac pozycję ale nie moze używać go do obrony.
(15 Mar 09:27)
Zmiana położenia tylnego skrzydła możliwa jest jedynie w przypadku ataku. Broniąc się zostaje jedynie KERS. Wyprzedzony kierowca będzie mógł zmienić położenie tylnego skrzydła kiedy znajdzie się w kolejnej strefie wyprzedzania i jego strata do kierowcy, który go wyprzedził będzie mniejsza niż sekunda.
(15 Mar 12:49)
To wszystko brzmi niemal jak wzory na wytyczanie najmniejszej i największej wartości funkcji kwadratowej w określonym przedziale.
(15 Mar 12:58)
Ktoś tu chyba ma maturę z matematyki do napisania…
(15 Mar 13:29)
Żeby tylko z matmy ;p
(15 Mar 14:08)
MATURA TO BZDURA
(15 Mar 09:58)
Na filmiku wszystko ładnie się prezentuje ale coś czuje ze w wyścigu to będzie kicha. Moim zdaniem ruch który wykonało Pirelli znacznie bardziej podniesie widowiskowość(i jednocześnie nieprzewidywalność) niż regulowane tylne skrzydła. Z reszta uważam że używanie tych skrzydeł nie powinno być w żaden sposób zabraniane, kierowcy sami powinni nimi sterować ile razy chcą i gdzie chcą, czyli takie zasady jak w kwalifikacjach. Jakoś zeszłoroczny pomysł z F-duct bardziej mi się podobał.
(15 Mar 16:30)
Popieram. “Słynny” kanał F pokazywał przewagę technologiczną jednych teamów nad drugimi. Teraz będą awantury o zapalenie światełka w kokpicie milisekundę wcześniej czy później.
(15 Mar 10:49)
Co by nie mówić filmik jest rewelacyjny!
(15 Mar 12:18)
Jeżeli kierowcy tego samego zespołu się dogadają i dopracują strategie, będą mogli się wzajemnie “napędzać”
(15 Mar 12:53)
Nie widzę takiej możliwości, pomijając kwestie ryzyka występującego przy wyprzedzaniu, nie sądzę, aby kierowcom udało się przy maksymalnie odsłoniętej przepustnicy w obu bolidach znaleźć taki kawałek toru, aby wyprzedzenie przeszło bez konieczności przyhamowania któregokolwiek z bolidów.
(15 Mar 20:20)
Coś w tym jest. Dwa ‘dogadane’ bolidy, będą mogły się wyprzedzać wzajemnie raz na każdym okrążeniu. Generalnie robiłyby szybsze kółka od innych, bo co okrążenie jeden z nich przejeżdżałby długą prostą ze zwiększoną szybkością w stosunku do pozostałych bolidów. Wydaje mi się jednak, że nie zobaczymy nic takiego w praktyce.
(15 Mar 20:31)
Nie zobaczymy bo strefę użycia ARW ograniczono.
(16 Mar 08:45)
Ten z przodu jedzie swoim tempem,kolega z zespołu go wyprzedza dzięki przestawieniu skrzydła,wyprzedzony chowa się za nim w tunelu aerodynamicznym i obaj zyskują.Na następnym okrążeniu sytuacja jest odwrotna.Przy dobrej współpracy kierowców jest to możliwe (moim zdaniem)
(15 Mar 21:46)
Regulamin uzywania tylnego skrzydla to najglupszy pomysl w f1 od dluzszego czasu wedlug mnie lampki, strefy i co jeszcze po co to wszystko gdzie w tym jest kierowca ryzyko adrenalina pomyslowosc technika jazdy talent kierowcy, dlaczego nie dac mozliwosc uzywania skrzydla wtedy kiedy kierowca chce tak jak to mialo miejsce kanalem. Kierowcy przejezdzaly czasem 70% okrazenia z jedna reka na kanale i dalo sie nie bylo problemow, teraz zaslania sie wszystko bezpieczenstwem bla bla bla… glupie wymysly starcow. Teraz nie wiadomo kiedy, co, o ktorej, ile razy, w jakiej kolejnosci mozna uzywac