Strefa użycia DRS w Australii
Ponieważ poranek mam nieco zabiegany tylko jedno zdjęcie ale jakże wymowne. Strefa użycia regulowanego tylnego skrzydła dla GP Australii.
Jak widać strefa rozpoczyna się przed zakrętem numer 14 i wtedy kierowca otrzyma (lub nie jeśli jego strata będzie większa niż 1 sekunda) informację o możliwości użycia DRS ale dopiero wyjeżdżając z zakrętu numer 16 będzie mógł zmienić położenie skrzydła. Najlepszym miejscem do wyprzedzania będzie więc prosta start-meta. Czy o to nam chodziło?
(24 Mar 09:36)
Czy ja dobrze rozumiem ,że zakręt nr 15 będzie musiał przejechać bez docisku na tylnej osi?
(24 Mar 09:38)
Nie. Samochód “straci” docisk dopiero po wyjeździe z zakrętu numer 16. Od 14 do 16 nie będzie żadnej zmiany w zachowaniu samochodu poza zapalaniem się lampki w kokpicie.
(24 Mar 10:37)
DRS jest wtedy mozliwe do aktywowania na ostatnich 600m prostej startowej (nawet nie na calej), wylacza sie automatycznie z momentem rozpoczecia hamowania przed zakretem na koncu prostej startowej.
Mam wrazenie, ze w tym sezonie bedziemy ‘dzielic’ wyprzedzenia, na te prawdziwe wywalczone, naprawde zasluzone i te ‘z automatu’ z uzyciem DRS …
(24 Mar 11:14)
Po co kierowca miałby ryzykować wyprzedzanie na równych warunkach jak wystarczy, że dojedzie do odpowiedniej strefy i już będzie miał łatwiej.
(24 Mar 11:17)
Twój komentarz uświadomił mi, że rzeczywiście możemy mieć do czynienia z “czekaniem na strefę”
(24 Mar 11:40)
Prawda jest taka, że ci którzy umieli wyprzedzać w 2010 i latach wcześniejszych będą to robić zarówno z jak i bez DRS’u. Szkoda, że w tym sezonie nie zobaczymy manewrów Roberta, cała nadzieja w Hamiltonie, Kobayashim i Heidfeldzie. Co do tego ostatniego to wiadomo, że robi to rzadko ale jak miał okazję to niejednokrotnie jego łupem padało dwóch rywali na raz 😉 Na przeciwległym biegunie postawiłbym mimo wszystko Vettela oraz Pietrowa. To sympatyczny gość ale KERS i DRS wraz z nim mogą stanowić istny koktajl Mołotowa (Pietrowa :D).
Pozdrawiam !
(24 Mar 19:48)
Zupełnie nie dociera do mnie koncepcja użycia DSR. Nie o samą zasadę działanie chodzi ale o regulaminowe ograniczenie możliwości użycia tylko do określonego fragmentu toru. Czemu ma to służyć. Dlaczego kierowcy nie mogą decydować samemu kiedy mieć DSR aktywny a kiedy nie, podobnie jak to ma miejsce z KERS
(24 Mar 21:06)
Dlatego, żeby wyprzedzającemu dać większe szanse, a tak krótko i odpowiednio, żeby niepotrzebnie nie dawać innym przewagi. KERS z DRS to dla mnie bezsensowne połączenie, bo KERS będzie służył jako działo defensywne przeciwko DRS. A propos: będzie możliwe używanie KERS i DRS równocześnie? Ciekawe jak kierowcy to połączą?
(24 Mar 21:13)
Czemu ma służyć, wie tylko wielki bosss. Natomiast jaki będzie efekt, możemy się domyślać – będziemy mieli całą serię niezrozumiałych wyprzedzeń-nie wyprzedzeń, pomyłek, nerwowych zachowań i “złotych myśli” Borowczyka.
(24 Mar 23:53)
Zrobili z f1 plej stejszon. Nie chce i nie probuje zrozumiec co mial autor na mysli przygotowujac takie regulacje