Pierwsze koty za płoty
Pierwsze kwalifikacje sezonu właśnie dobiegły końca. Spodziewałem się sensacji i już pierwsze sesja pokazała, że przeczucie mnie nie myliło. Heidfeld nie był w stanie zakwalifikować się do Q2. Jego czas był o ponad pół sekundy gorszy od tego co zaprezentował podczas trzeciego treningu. Drugie zaskoczenie to fakt, że nawet czołowe zespoły sięgnęły po miękkie opony już w Q1. Warto też zwrócić uwagę, że Liuzzi w HRT był wolniejszy od d’Ambrosio tylko o dwie sekundy. Biorąc pod uwagę, że samochód HRT dopiero debiutuje to całkiem przyzwoity wynik. Z moich obliczeń na gorąco wynika, że mimo wszystko kierowców HRT nie zobaczymy jutro na torze a wszystko za sprawą zasady 107%.
Druga sesja i kolejne niespodzianki. Schumachera stać były tylko na 11 pozycję. Dobrą dyspozycję z Q1 potwierdził Kobayashi, który zapewnił sobie występ w Q3 i szansę na wysokie miejsce na starcie. Również Buemi dał sygnał, że przedsezonowe zapowiedzi zespołu mogą znaleźć odzwierciedlenie na torze.
Q3 rozpoczęło się od mocnego akcentu ze strony kierowców McLarena ale chwilę później Vettel pokazał, że do tej pory nie wciskał pedału gazu do samego końca. Miękkie opony pozwoliły pojechać o prawie sekundę szybciej od całej reszty. Mimo, że do końca sesji pozostawało jeszcze kilka minut nikt nie był w stanie nawet zbliżyć się do jego osiągnięcia. Zaskakująco słabo spisali się kierowcy Ferrari, którzy zostawili sobie na Q3 tylko jeden zestaw miękkich opon. Massa zakończył swój finałowy przejazd już przy wyjeździe z alei serwisowej. Efektowny bączek pozbawił go szansy na walkę o dobry czas. Słowa uznania dla Petrova, który nawiązał walkę z czołówką i do jutrzejszego wyścigu ruszy z trzeciej linii. Cieszy fakt, że przy bardzo słabej dyspozycji Heidfelda Vitaly Aleksandrovich jest w czołówce i ma szansę udany start sezonu.
Pełne wyniki oraz czasy znajdziecie na f1.com…
(26 Mar 08:32)
Pozycja Heidfelda to chyba wypadek przy pracy i tempo zespołu jest niezłe bo Vitaliy Aleksandrovich był w Q3 na trzecim miejscu. Hrt jedzie do domu…
(26 Mar 09:15)
Q1 miałem na myśli:P
(26 Mar 08:33)
Obaj kierowcy Renault mieli taką samą taktyke podczas Q1. Kilka kółek na twardej, potem jedno mierzone na miękkiej, no i z tego co widziałem Heidfeld utknął za HRT na swoim kółku w Q1 w efekcie czego nie wyrobił się:D
(26 Mar 08:37)
Nie lubię Quick Nicka ale nie wierze w to ,że jest aż tak wolny ale jeżeli nie pójdzie mu dobrze w wyścigu to na następnym GP może nie utrzymać presji podczas kwalifikacji.
(26 Mar 10:11)
Knockout Vettela, dominacji ciąg dalszy…tak jak go nie lubię tak muszę przyznać że jest naprawdę szybki. Zastanawiające jest dlaczego Mark traci blisko 0,9sek. Przecież jemu także umiejętności nie brak, czyżby faworyzacja już od samego początku? A może tylko badają rożne strategie, i ustawili jedno auto bardziej pod kwalifikacje a drugie pod wyścig, mam nadzieje że w wyścigu Webber pokaże się z dobrej strony. Ciszy tez postawa Pietrova i zaskakuje Nick, może jakieś problemy techniczne…
Tak czy inaczej nareszcie się zaczęło, już nie mogę się doczekać jutra ;]
(26 Mar 11:00)
Dziwne, że słowem nie zająknął się Autor nad wynikiem McLarena który podobno, wg jego niedawnych słów, miał być w bardzo kiepskiej formie 😉
(26 Mar 11:31)
Nie ma co się jąkać. Technicy McLarena mieli ostatnio kilka bezsennych nocy i to dało niesamowity efekt, który mieliśmy okazję obejrzeć dziś na torze.
Wracając na chwilę do Heidfelda to rzeczywiście na szybkim okrążeniu miał przed sobą samochód HTR ale analiza, którą widziałem w BBC pokazała, że nikt mu za bardzo nie przeszkadzał.
(26 Mar 12:18)
ja bym jeszcze na Twoim miejscu sie wstrzymał z “odszczekiwaniem”, zobaczymy co ML zaprezentuje jak przejedzie kilkaset kilometrów, kilku rundek to małe miki, sa szybcy, owszem, ale zobaczymy jak ich bolid mknie gdy jest zalany pod korek, zobaczymy jak niszczy oponki, zobaczymy czy jest bezawaryjny po tych udoskonaleniach…
(26 Mar 11:18)
Dobry występ Pietrova w kwalifikacjach, widać że Lotus ma bolid z potencjałem pozostaje życzyć mu żeby tylko tak dalej. Jedyne co mnie trapi start wyścigu, Pietrav wcześniej miał z tym problemy ale jeśli tylko wytrzyma do trzeciego zakrętu to powinno być dobrze. Trzymam za nich kciuki.
(26 Mar 11:34)
Pietrov po wypadku Roberta zapowiadał, że jest gotowy na liderowanie w zespole. Właśnie zrobił pierwszy krok.
Może nie powinienem tego pisać ale skoro Pietrov dysponując dobrze przygotowanym samochodem wywalczył 3 linię to wyobraźcie sobie… ehh..
(26 Mar 11:58)
Niestety też tak miałem…
Recepta na niewygranie Vettela jest prosta: traci na starcie i bez błędu rywala nie odzyska lub błąd w pit stopie, bo pozycji nie odzyska, a to z racji tego, że Sebastian nie potrafi wyprzedzać.
Strasznie mnie nęka strata Webbera do Vettela. Jakieś pogłoski, ploteczki?
Ale mimo wszystko cieszę się, że Hamilton jest 2., bo ktoś może zagrozić Vettelowi i to chyba jemu, oprócz Petrova i Kobayashiego będę kibicował.
P.S. Pietrov wyprzedził Rosberga… a Schumacher znów od niego dostał. Strasznie to zagmatwane, że takie duże odstępy między kolegami z zespołów.
(26 Mar 12:11)
Zastanawiałem się o ile szybciej mógłby pojechać Robertino. Patrząc na ubiegły sezon różnice czasowe wyglądały mniej więcej tak :
1,204 s BAH
1,349 s AUS
0,947 s CHI
0,786 s HIS
0,391 s TUR (najmniejsza strata w sezonie)
1,162 s KAN
0,461 s EUR
0,756 s BRY
0,472 s NIE
0,939 s WŁO
1,572 s SIN (największa)
1,191 s JAP
0,975 s KOR
1,104 s BRA
Średni średni wynik to ok. 0.9 sek czyli w najbardziej optymistycznym wariancie byłby na P3 w miejscu Webbera (1:24,395 do 1:24:347) tracąc 0,040 s do Hamiltona. Mniej optymistyczny wariant (liczony z lekką poprawą Petrova) to pewnie z 0.7 sek czyli P4 a zakładając duży progres Witalija to pewnie 0.3-0.5 sek i P5/P4. Gdyby przełożyć wyniki z poszczególnego GP to Roberto mógłby zdeklasować Witka na ca. 1.4 sekundy i deptać po plecach Vettelowi… Oj miałby stresa Seba, miałby…. Robert wracaj !!!!!
(26 Mar 19:08)
Średnia różnica w wynikach czasówek pomiędzy Kubicą a Petrowem w całym sezonie 2010 była taka jak piszesz (0,825 s, w dwu na 19-cie prób oddał nieznacznie pole rywalowi), trudno ponadto przyjąć sugestię o niespodzianym wzroście umiejętności Rosjanina (brak przesłanek) zwłaszcza, że obecny potwór Renault był krojony podług ideowych inspiracji Roberta czego materialnym wyrazem było jego wiodące tempo podczas testów w Walencji.
Bez dużych pokładów powściągliwości nie należy rozważać gdzie byłyby nasze emocje, gdyby nie nieszczęsny wypadek w Val Merulo.
(26 Mar 20:08)
Mimo wszystko uważam, że jak na razie Petrov pokazuje siebie z bardziej dojrzałej strony niżeli analogicznie rok temu. Co jak co, przejeździł 19-odcinkowy tasiemiec, z różnym skutkiem ale mimo wszystko kilometrów naklepał. Od samego początku pracował nad samochodem i wypracował sobie mniej więcej podobny do Robertowego styl jazdy. Miał cały rok na efektywne przyzwyczajenie się do F1, pod aspektem fizycznym i przede wszystkim psychicznym a to również mocno rzutuje na osiągane wyniki. Wreszcie w końcu jeździ z porównywalnym do siebie partnerem a to też ma znaczenie dla kierowcy. Jak na razie wszystko in plus, rano oglądaliśmy zupełnie innego człowieka i przede wszystkim szybszego kierowcę. Oby ten stan się utrzymał 🙂
(26 Mar 18:17)
Witalij Aleksandrowicz miał zupełnie udaną końcówkę ubiegłego sezonu skutecznie mieszając w doborze ówczesnego mistrza, nie wykluczone więc, że przedłuży swoją dobrą passę na początek nowego. Z trudnością jednak przychodzi dawać wiarę w stabilizację jego wysokiej formy i porzucenie dobrze znanych skłonności do nonszalancji, ryzyka i braku realnej oceny sytuacji w zamian za wzrost zawodowych umiejętności w prowadzeniu pojazdów mechanicznych o dużych prędkościach.
To może m.in. oznaczać iż ekipa z Enstone przygotowała naprawdę wysublimowany produkt zdolny do niezwykłych i zadziwiających osiągnięć nawet pod kierownictwem kontrowersyjnych operatorów.
Za Rakietę z Wyborga poza wszystkim kciuki trzymamy.
(26 Mar 12:05)
“P18 is disappointing; I had a problem with KERS, which did not work, so I had to change some settings. Then there was traffic” – trochę kiepskie wytłumaczenie Heidfelda.
http://f1.pl/Artykul.82+M50964d3dfd0.0.html – mimo, że nie chcę, czuję tu podstęp. RBR coś ukrywa. Jeżeli mogą wygrać bez KERSU, to myślę, że nie będą go używać i talent Neweya wyjdzie w pełnej okrasie.
P.S. Strasznie nie podoba mi się zwrot “Vettel WYWALCZYŁ P1”
(26 Mar 12:13)
Sorry, za kolejny wpis, ale doczytałem się czegoś ciekawego.
James Allen uważa, że Red Bull ma KERS tylko do startu. Taki system jest lżejszy, bo nie potrzebuje takiej szybkości ładowania, przez co dysponują lepszym balansem. Wg. niego będzie im potrzebny potem, kiedy rywale dogonią ich w ilości wytwarzanego docisku. Chyba dobrze zrozumiałem, jeśli nie – poprawcie mnie, bo to dość interesujące.
http://www.jamesallenonf1.com/2011/03/red-bull-using-start-only-kers/
(26 Mar 13:16)
Niklaus Brodata Zrzęda Heidfeld miał wysiadkę dopalacza i wylądował na kraju stawki a Ci z Bulla w ogóle go nie używali i przewodzą. Ksywka Szybki w stosunku do miłośnika krajobrazów i architektury powinna być poddana rewizji.
(26 Mar 18:36)
Samego systemu raczej nie są w stanie odchudzić – zaoszczędzić mogą tylko i wyłącznie na chłodzeniu akumulatorów, które dość mocno grzeją się w trakcie ładowania. Wątpię też, aby pozbawili ten ‘wynalazek’ całkowicie możliwości ładowania w trakcie wyścigu, bo wtedy, zresztą jak zauważyli też już inni na zachodnich serwisach, byłby to system odzyskiwania energii kinetycznej, który nie odzyskuje energii kinetycznej. Prędzej ograniczyli prąd ładowania akumulatorów, co znaczy że będzie można użyć jednego ‘strzału’ ale tylko raz na kilka, może kilkanaście okrążeń.
(27 Mar 10:40)
Z tego co wiem, tam nie chodziło o ładowanie, tylko o pojemność, ale nie wiadomo czy w ogóle będą z niego korzystać.
(26 Mar 13:11)
Nick’owi ewidentnie “popsuli” brykę + trochę pecha. Myślę że to wypadek przy pracy.
RBR nie zadziwia raczej szokuje!!! Znowu będą w innej lidze jeździć?
(26 Mar 14:41)
Kwalifikacje to kwalifikacje a wyścig rządzi się innymi prawami.Na pewno jutro będzie ciekawy wyścig 🙂
(26 Mar 17:16)
I znowu RBR ! Szerze mówiąc miałem nadzieje że w tym sezonie pierwsza liga będzie liczniejsza. Z drugiej jednak strony to dopiero pierwsze w tym sezonie kwalifikacje. Cieszę się z powrotu przepisu 107%, zespoły które do tej pory były jedynie jeżdżącymi banerami z reklamą coś z tym zrobią – mam nadzieję że przyspieszą i włączą się do walki.
(26 Mar 20:13)
RB miał najsłabszą prędkość na końcu prostej (pomijając HRT, Vergin i TL). Miał za to najlepsze czasy w 3 sektorze, gdzie mamy szybkie zakręty, więc zdecydowanie po raz kolejny dysponują najlepszym dociskiem. Oznacza to ni mniej ni więcej, tylko tyle, że w wyścigu jeśli nie zaczną używać KERS to wyprzedzać nie będą. Pewnie taki był plan. Wygrać kwalifikacje, dobrze wystartować i uciekać.
Co do pozostałych zespołów, to McL doprawdy zdumiewająco poprawił swoje rezultaty.
Dzięki PHIL za rozpiskę Robert-Vitali. Ehh, to będzie dobry sezon LotusRanault, ale nikt chyba nie zaprzeczy że mógłby być jeszcze lepszy…
Ferrari niestety gdzieś zgubiło tempo, ale Alonso będzie groźny w trakcie wyścigu. To dobry kierowca, ale Hamiltona i Vettela raczej nie dogoni.
Masa i Szu poniżej oczekiwań? Kto z nas tak na prawdę zakładał, że Szu nagle po słabym 2010 wróci do formy sprzed lat? Kto postawił by u bukmachera, że Masa wygra kwalifikacje z Alonso? Coś chyba w nich pękło, a ich karta nie odwróci się raczej w trakcie wyścigu.
Kobayashi udowadnia swoją klasę. Podoba mi się ten Japończyk, ale kibicował będę też jego koledze Perezowi. Widać że Sauber ma dwóch młodych utalentowanych kierowców.
Nie mogę się doczekać jutra. Bardzo ciekawi mnie jak ułoży się wyścig na nowych przepisach.
(26 Mar 20:23)
Jeszcze krótka wzmianka nt. kwalifikacyjnego kółka tow.Pietrowa.
Z tego co powiedział E.Boullier okrążenie finalne nie było w wykonaniu Rosjanina idealne, popełnił błąd w zakręcie numer 3 po czym według guru LRGP “jechał asekuracyjnie”. W Q2 zmierzał po kółko w granicach 1:24:xxx ale został przyblokowany i tyle z tego było. Czyli minimalnie można było urwać ok. 0.3 sekundy a maksymalnie może nawet i ok 1 sekundy. Ciekawa sprawa, wciąż nie znamy maksymalnych osiągów R31.
(26 Mar 20:43)
A ja przypominam o zmianie czasu:] Żeby rano nie było niespodzianki
(27 Mar 06:11)
Niespodzianka jest w drugą stronę… o godzinę za szybko wstałem 😐
(26 Mar 21:37)
Jeżeli Pietrov kwalifikuje się 6 to samochód zapi***la.
Ale z drugiej strony warto sobie przypomnieć sezon 2009 – BMW walczące o zwycięstwo w pierwszym wyścigu, drugie miejsce Heidfelda w Malezji (chociaż moim zdaniem było to jedynie dziełem przypadku) i co później było wszyscy pamietamy. A też się mogło wydawać wtedy że to będzie aspirujący bolid.
(27 Mar 06:30)
Ja też 😛 Ale za to relacje ze studia można obejrzeć
(27 Mar 06:38)
Jak słucham Włodka to mi się niedobrze robi ;p ale oglądam, oglądam 😉
(27 Mar 11:07)
Włodek i tak jest z nich wszystkich najlepszy. Szkoda że Sokół już nie komentuje, choć rozumiem dlaczego zrezygnował.
(27 Mar 09:13)
Oj, Vitalij narozrabiał. Naprawdę mi zaimponował. Tak równej jazdy się nie spodziewałem. Jakby mi ktoś przedstawił dzisiejsze wyniki LRGP przed sezonem – zaśmiałbym się mu w twarz.
(27 Mar 09:18)
Nie moge słuchać tego co mówi Włodek. Może jakaś akcja na całą Polske, żeby Włodek odszedł. Jakaś petycja do Polsatu albo coś. Wymienić Włodka na Mikołaja!!!
(27 Mar 10:37)
A co takiego mówił? Bo nie mam za bardzo ochoty ogladać studia, bo ogolny poziom komentarzy jest żenujący.
(27 Mar 16:31)
1. Hamilton zjeżdżał na pierwszy pitstop, co w przypadku niedużej jeszcze straty do Vettela, było dosyć ważnym momentem, a Borowczyk opowiadał że to Button odbywający karę. 2. Zdaje się że skumali że Butto wyprzedził Massę ścinając szykanę dopiero po obejżeniu powtórek. 3. Nie skomentowali Alonso wyprzedzającego Massę tuż po nieprzepisowym manewrze Buttona. I wiele, wiele innych. Generalnie mam zarzut do komentujących, że nie wykonują swojej pracy z pasją. Taki sobie komentarz do wydarzeń na ekranie z wieloma wtrąceniami na tematy towarzyskie. Moją niepochlebną opinię opieram na porównaniu z tym co można usłyszeć oglądając transmisję na BBC. Niebo a ziemia.
(27 Mar 18:52)
Mam dokłądnie to samo! Na chwilę włączyłem polską transmisje i nie mogłem wytrzymać. To było jak ogładanie filmu i patrzenie jedynie na przejeżdżające samochodziki i strasznie wolne komentarze. Formuła jedzie 300 km/h, a komentarz jedzie bryczką. Bez cienia wątpliwośći przełaczyłem na BBC, gdzie komentatorzy się przekrzykują i używają skrutów, by opisać stan rzeczy. Krótko mówiąc – wypieki na twarzy.
(27 Mar 19:21)
A to co się dzieje w BBC po wyścigu… brak słów!
(27 Mar 09:50)
Tak jak wspominałem, Sauber ma dwóch młodych utalentowanych kierowców.
Trzymam za nich kciuki w tym sezonie.
(27 Mar 10:39)
Sauber ma ogolnie nosa do dobrych kierowców: Raikkonen, Massa, Kubica, Vettel, Kobayashi
(27 Mar 10:41)
i Perez
(27 Mar 10:47)
Okazuje się, że Red Bull nawet nie miał KERSU, bo po piątku przestali go używać. Moje podsumowanie: genialny Petrov i Perez, ładnie Hamilton z uszkodzoną podłogą, głupie zachowanie Buttona i Barrichello (po nim się takich manewrów nie spodziewałem), spodziewałem się więcej od Ferrari, nadal nie wiem o co chodzi z oponami, DRS i KERS się niwelują, nigdy nie widziałem tak agresywnego Buttona.
Oglądałem po wyścigu forum BBC i w analizie pokazali, że Vettel przy wyprzedzaniu Buttona (zakręt nr 5) całkowicie opuścił tor (co jest zakazane – jedno koło w torze co najmniej) i Buemi przy wyprzedzaniu Sutila (zakręt nr 5) zrobił to samo. Sędziowie nie zareagowali.
(27 Mar 11:14)
Vettel zawsze jeździł na innych prawach ;P
Co do Buttona to słuszna uwaga, jakby dziś nie był sobą, takiej postawy spodziewałbym się po Hamiltonie ale nie po nim. Widać styl jazdy kolegi z zespołu mu się udzielił. Ale przynajmniej nie było nudno.
Co do KERS to widzę zyski(np. Button vs. Massa poza prostą startową) ale DRS moim zdaniem nie spełnia oczekiwań.
(27 Mar 11:43)
Nie chcę nic mówić, ale wynik Pietrova utwierdził mnie tylko, że bolid jest bardzo dobry. Gdyby Robert w nim jeździł, to możliwe że wiedzielibyśmy powtórkę z 2008 roku.
(27 Mar 12:19)
Oj, Saubery oba zdyskwalifikowane.
Co do wyścigu, ciekawy, aczkolwiek podczas wyścigu w Australii zawsze coś się działo. Osobiście oczekiwałem większego widowiska. Co do nowinek to kers w tym roku w mojej ocenie będzie bardziej pożyteczny niż w 2009 roku, gdyż w połączeniu z DRS’em będzie bronią ofensywną. Opony, coż trochę mnie rozczarowały (miało być min. 3 pit-stopy), a tutaj Perez przejechał połowę dystansu na miękkiej mieszance. Petrov wykorzystał okazję, wykorzystał błędy faworytów, ich błędy na torze (patrz:Button), jaki i w strategii (patrz:Webber, Massa, Alonso). Osobiście sądzę, ze czolówka wyglada nastepujaco:
-RBR
-McLaren
-Ferrari
-Renault
-Merc (aczkolwiek, wg. mnie nie pokazał całego potencjalu)
-Sauber
-Williams
(27 Mar 21:31)
Tak i ja to odbieram, choć LotusRenault klasyfikuję trochę wyżej, na równi z F150, a Merca na równi z Sauberem.
DRS nie spełnia swojej roli. Opony były niespodzianką jak się spodziewałem, ale najbardziej zaskoczyły Sergio Pereza :), a KERS jak to KERS, po raz kolejny wygrywa bolid bez niego.
To wszystko sprawia, że oglądając F1 można dostać kręćka. Tyle, że nie od tego co jest na prawdę ważne, czyli ścigania, a od tych wszystkich zmian.
Wyścig dość ciekawy, choć nasze apetyty zdecydowanie były większe.
Na plus:
Pietrow, Sauber (pomimo dyskwalifikacji), McL (wydawało mi się kiedyś, że jest taki przepis który dyskwalifikuje kierowcę jeśli z jego podłogi zniknie więcej niż milimetr grubości w trakcie wyścigu. tu chyba były okoliczności specjalne, choć wydaje się, że sędziowie powinni po pierwsze to sprawdzić, po drugie wycofać uszkodzony bolid ze stawki. Ale najwyraźniej się mylę skoro ani jednego ani drugiego nie uczyniono),
Na minus:
Merc (w tym Szu), Ferrari (w tym Masa), DRS+KERS+PIRELLI (spodziewałem się więcej po tej kombinacji), Heniek, wyścig o 8 rano po zmianie czasu 😉
Reszta mniej więcej zgodnie z oczekiwaniami.
(27 Mar 15:49)
Dlaczego sędziowie w ogóle dopuścili Saubery do wyścigu? Przecież takie podstawy jak tylne skrzydło chyba są mierzone przed wyścigiem… Nie wiem czy oni śpią czy co?
(27 Mar 17:24)
Może to początek takiej nowej tradycji 😉 Jeżeli jakiś debiutant w F1 zajmie zaskakująco wysokie miejsce, trzeba znaleźć na niego haka i zdyskwalifikować (dodatkowa kara za jazdę w BMW) :o)Kubica kiedyś się na to załapał, teraz Perez 🙂
(28 Mar 11:16)
Uszkodzony bolid Nicka w wyścigu
http://www.rf1-forum.com/phpBB3/gp-d-australie-a-melbourne-t1069-280.html
(28 Mar 11:18)
Dzięki, jedno ze zdjęć jest już w podsumowaniu wyścigu.