Dogonili nas
Takie słowa dało się dziś wyczytać z twarzy Christiana Hornera podczas trzeciej części kwalifikacji przed wyścigiem o GP Malezji. Przypomnę, że Hamilton przegrał pierwsze pole o jedną dziesiątą sekundy. Przez chwilę miałem nadzieję, że Vettel, który jako ostatni przeciął linię mety nie da rady, że nie pokona Hamiltona. Nie ma w tym nic osobistego, wręcz przeciwnie. Chciałbym, żeby Vettel pokazał w końcu, że nie jest tylko “mistrzem pierwszego pola”.
Vettel po kwalifikacjach bardzo chwalił system KERS, który w jego ocenie dał mu nieznaczne zwycięstwo nad Hamiltonem. To właśnie KERS może być jutro kluczem do udanego startu i tu upatruję małej szansy kierowców McLarena. Red Bull w tym elemencie dopiero raczkuje, a kierowcy z Woking mają już spore doświadczenie. Start może nam dostarczyć wielu emocji.
Cieszy fakt, że obaj kierowcy Lotus Renault są w pierwszej dziesiątce i w mojej ocenie prezentują się nieco lepiej od kierowców Ferrari. Zespół z Enstone bardzo szybko uporał się z wadliwym zawieszeniem i mimo straconej, prawie w całości, drugiej sesji treningowej może jutro liczyć na dobry wynik. Heidfeld, wyraźnie podrażniony słabym występem w inaugurującym sezon GP Australii, zebrał się w sobie i na przestrzeni całego weekendu prezentuje się znacznie lepiej od swojego rosyjskiego partnera. Z ostatecznymi ocenami musimy się jednak wstrzymać do jutra.
Wyraźnie niezadowolony po kwalifikacjach był Ross Brawn i ma ku temu poważne powody. Pierwszy z nich nazywa się Michael Schumacher, regularnie przegrywający wewnętrzną rywalizację ze swoim młodszym kolegą i daleko mu do swoich najlepszych osiągnięć. Również samochód spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Czołowa czwórka powoli odjeżdża a Mercedes ginie gdzieś w środku stawki. Na pewno nie takiego scenariusza spodziewał się Brawn oddając zespół w ręce Mercedesa.
Warty uwagi jest wynik osiągnięty dziś przez kierowców Team Lotus. Mimo, że nie udało im się wyjść z Q1 to czasy jakie osiągnęli mogą być dla nich powodem do zadowolenia. Od zespołów środka stawki dzieli ich już tylko sekunda, a przewaga nad resztą nowych wzrosła do dwóch sekund. Cieszy również fakt, że reprezentanci HRT spełnili regulaminowy wymóg 107% i będą mogli jutro pojawić się na starcie wyścigu. To jest dla nich jedyna szansa na pozyskanie sponsorów oraz dalszy rozwój.
W trakcie przygotowywania tego wpisu pojawiła się informacja, o dość istotnej zmianie na starcie jutrzejszego wyścigu. Pierwsze pole startowe, które na torze Sepang zlokalizowane było po lewej stronie toru zostało przeniesione na jego prawą stronę. Autosport podał, że o dokonanie zmiany poprosili po kwalifikacjach kierowcy, którzy uznali, że takie rozwiązanie zapewni bezpieczniejszy start.
Jakie są Wasze przeczucia przed jutrzejszym wyścigiem?
(09 Apr 16:46)
Co do moich przewidywań na start : Hamilton spróbuje zaatakować Vettela ale ten go zablokuje i Anglik może stracić swoje P2, coś jak Monako 2010. Webber za jego plecami będzie grał na korzyść Vettelowi, chyba że dobierze się do niego Button co czasami mu wychodzi, np. Abu Zabi 2010. Alonso będzie bacznie przyglądał się walce z przodu i przeoczy Nicka a ten wciśnie się przed niego. Chwilę później będzie miał za sobą Pietrowa ale nie będzie w stanie mu zdecydowanie odjechać a patrząc na świetny refleks Rosjanina już po koniec L1 może wyprzedzić Fernando. To pierwszy wariant. Drugiego póki co nie ma 😀
(09 Apr 16:53)
Jeśli przeniesiono pierwsze pole startowe, to nieparzyste są teraz po brudnej stronie toru? Webber po kalifikacjach mówił, że startuje z czystej strony. W takim układnie start mógłby się ułożyć nieco dramatycznie.
Osobiście mam apetyt na tryumf Mclarena 😉
(09 Apr 22:03)
Popieram, niech ktoś w końcu utrze nosa RB i Vettel’owi
(09 Apr 17:12)
Liczę, że emocji dołoży jeszcze deszcz : D
(09 Apr 17:56)
Wygląda na to, że będziemy mieli spokojny start. Kierowcy ładnie się poukładali w pierwszych 4 rzędach (gęsiego w zespołach):
Mc 1) RB
Mc RB
LR F
LR F
Sb Merc
TR Merc
TR FI
…
A teram moje przeczucia. Lotus i Ferrari są ~1s wolniejsze od czołówki, ale Ferrari ma raczej lepszych kierowców, więc Lotusowi daję 7-8 pozycję na mecie. Ciasno będzie natomiast za nimi i to tam będzie dożo się działo. 🙂 A i Hamilton łyknie Vettela, bo RB ma najwyraźniej problemy z KERSem.
(09 Apr 20:18)
Nie powiedzialbym ze Heidfeld pokazal sie znacznie lepiej, sa rowni
(09 Apr 21:00)
Ciekawe z tym startem. Jeśli Hamilton jest na czystej, to z KERSEM ma szansę, ale RBR nie jest wolnym autem i jeśli Vettel 1. zakończy okrążenie będę wkurzony. Marzę o zwycięstwie McLarena i o kolejnym dowodzie Vettela, że nawet z najlepszym autem jest słaby.
@MrBigStuff “Nie ma w tym nic osobistego, wręcz przeciwnie. Chciałbym, żeby Vettel pokazał w końcu, że nie jest tylko „mistrzem pierwszego pola”.”
Nie wiem czy się doczekasz. Inaczej wygrać nie potrafi i chcę go zobaczyć kiedyś w słabym samochodzie w środku stawki i poznać zdanie Marko i innych fanów latających Vetteli.
Dalej będzie tak, że Webber będzie buforował Vettela (cały sezon na tym straci), a jesli start mu nie wyjdzie (co mu się zdarzało), to Button go łyknie. Myślę, że Alonso robi teraz co może, tylko, że Ferrari jest tak słabe. Cudem wyciąga to 5. miejsce i myślę, że nie da się Lotusom i tak jak powiedział, poczeka i da powalczyć tym z przodu, żeby dojechać do mety na podium.
Oczywiście mój plan bierze w łeb, bo jutro najprawdopodobniej będzie deszcz 9czego oczekuję).
P.S. @MrBigStuff był kiedyś konkurs na stronce odnośnie pierwszego deszczu w sezonie. Wydaje mi się, że przydałoby się odświeżyć jego wyniki, bo z moich inf. wynika, że jutro mokre Pirelki sprawdzą się w wyścigu.
(09 Apr 21:21)
@ MrBigStuff
Był też ni-to-konkurs-ni-to-typowanie na składy zespołów. Może istnieje ten wpis gdzieś w przepastnym archiwum i zobaczymy kto był najbliżej, hm?
🙂
(09 Apr 22:21)
Nie wiem jak Wy, ale ja kładę się spać, będąc cały w emocjach… Przede wszystkim dzięki temu, że pojęcie niesamowitej dominacji Red Bulla w końcu (najprawdopodobniej) przestaje istnieć, ale także dzięki tej rewelacyjnej stronie… f1talks.pl
Jak przeczytałem am tytuł “Dogonili nas”, to aż ciarki przeszły mi po plecach… Co za emocje!
(09 Apr 22:39)
Jestem zdegustowany zmianą stron! To jest w moim pojęciu niedopuszczalne. Przecież faktem jest,że czysta strona toru jest korzystniejsza, więc nie sądzę, aby Ci kierowcy, którzy po tejże stronie byli tuż po kwalifikacjach, mieli jakieś zastrzeżenia. A propos, którym kierowcom się to nie podobało? To nic, że dla Renault GP zmiana jest pożądana, po prostu tak nie może być. Zbyt dużo wyjątków, to mianipulacja. Tak jak korzysta kierowca ruszający z P11 na dowolności w wyborze opon, tak korzysta także kierowca ruszający z czystej strony toru. Moim zdaniem zresztą kierowcy jeździli środkiem toru…
Jeśli chodzi o start, to czekam na Rakietę z Wyborga. Massa zostanie wchłonięty przez niego. Heidfeld nie da rady z Alonso i to przytrzyma Pietrowa. Co do Hamiltona, to przedstawię wersję laika, który ogląda czasem fragmenty wyścigu. – Co kolwiek by się nie działo, jak dobrzy byliby zawodnicy, to i tak Hamilton wygrywa. Może słowa się pokryją z rzeczywistością, która nazbyt często ma kolor czerwono-niebieski.
Po pierwzym zakręcie:
1.Hamilton (wyraźnie rozdrażniony.
2.Vettel (wątpiący w nowy kers).
3.Button (coraz bardziej doceniany, liczę, ze agresji w nim nie zabraknie, bo zawsze mu tego brakowało).
4.Weber (zblokuje koła, bo ma chłop pecha wtedy co nie trzeba).
5. Alonso (zawsze można na niego liczyć, ale kąsa jak ma rzeczywiście pewność).
6. Pietrow (mam nadzieję, że i tm razem będzie bardziej odważny niż swawolny).
6. Massa (to naprawdę dobry kierowca, trochę gorszy strateg)
7. Heidfeld (śpiąca królewna na porywistym koniu)
8. Kobayashi (o nim osobny artykuł ;))
9. Rosberg (żal chłopa, bo rumak nie znosi ubogiej mieszanki tlenu z azotem)
10. Schumacher (pokazuje nam jak szybko F1 idzie do przodu).
Wszystkim życze wielu emocji i niezakłóconego wyścigu.
(10 Apr 11:07)
Och, człowieku małej wiary… 😉
(09 Apr 23:05)
Myślę że nie dogonili red bulla. Tor ma inną specyfikację, a McLaren był zawsze szybki na szybkich torach. Jeśli w GP Monaco (29.15.2011) Red bull nie zdobędzie dwóch pierwszych pól, to uznam że ich dogonili. Zostało 1,5 miesiąca i mam nadzieję że mercedes i ferrari włączy się do walki.
(09 Apr 23:28)
No i Robert Kubica, mam cichą nadzieje że wróci na Monako 😛
(10 Apr 08:50)
Hamilton urasta do roli jedynego, który może pokonać Red Bulla, albo inaczej: tego, który może zepsuć wszystko Vettelowi. Nigdy mu nie kibicowałem, ale w tej sytuacji nie ma innego wyjścia: trzymam kciuki za Lewisa, no i za Nicka z Vitalim, zamieszanie z przodu może im pomóc, choć będzie ciężko.
(10 Apr 12:05)
co za porażka z tego realizatora, o tym że kierowcy z końca stawki odpadli dowiedziałem się z paska na dole ekranu, o tym że po pierwszym pitstopie heideld spadł o kilka pozycji również, “komentatorzy” z reszta nie wspomnieli nawet o tym jakgdyby nic się nie stało, a Rosberga to chyba dwa razy pokazali przez cały wyścig…
(10 Apr 21:23)
BBC…