A1-Ring wraca do życia jako Red Bull Ring

Austriacki tor A1-Ring ostatni raz gościł F1 w 2003 roku. Później, ze względu na zawirowania związane z przepisami unijnymi dotyczącymi zaangażowania przemysłu tytoniowego w sport, Bernie Ecclestone, mimo ważnego kontraktu z organizatorami, usunął wyścig w Austrii z kalendarza. Znajdujący się w bardzo kiepskiej kondycji tor został przejęty przez firmę Red Bull, która miała bardzo poważne plany związane z jego przebudową i ponownym ściągnięciem najbardziej prestiżowej serii wyścigowej świata do ojczyzny “czerwonego byka”. Niestety ambitne plany zostały pokrzyżowane przez ekologów, którzy bardzo mocno sprzeciwiali się planom przebudowy. Dopiero we wrześniu 2008 roku szefostwo Red bulla otrzymało zielone światło i przystąpiło do przebudowy.

Minęło ponad trzy lata i A1-Ring wraca do życia. Zmienił się nie tylko jego układ, który nawiązuje do końcówki lat 90-tych ubiegłego stulecia, ale również nazwa. W ten weekend miało miejsce ponowne otwarcie toru, który teraz nazywa się Red Bull Ring.

Zobaczcie jak prezentuje się wyremontowany obiekt: