Kierowcy przed paradą
Geoff Collins, pracujący dla zespołu Marussia Virgin Racing, udostępnił na swoim blogu bardzo ciekawe zdjęcia. Prezentują one moment, w którym kierowcy, zgromadzeni w jednym garażu, oczekują na rozpoczęcie parady. Kamera telewizyjna nigdy tam nie zagląda, podobnie jak fotoreporterzy.
Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości bo jak autor pisze nie chciał spłoszyć “zwierzyny” błyskiem flesza. Warto zwrócić uwagę kto z kim rozmawia, szkoda tylko, że ze zdjęcia trudno wydedukować o czym.
Kierowcy przed paradą, GP Węgier 2011 (fot. @GeoffCollins/startinggrid.blogspot.com)
Kierowcy przed paradą, GP Węgier 2011 (fot. @GeoffCollins/startinggrid.blogspot.com)
Kierowcy przed paradą, GP Węgier 2011 (fot. @GeoffCollins/startinggrid.blogspot.com)
(24 Aug 10:53)
Swoją drogą, zastanawia mnie czy wszyscy kierowcy jakoś się przyjaźnią, ‘na ulicy’ na pewno by sie przywitali ale może wymiana telefonów podczas przerwy zimowej lub składanie życzeń urodzinowych?
(24 Aug 11:03)
A i owszem: Walencja rok temu: http://www.youtube.com/watch?v=XR0BEt_AtlI Happy B-day Britney!
(24 Aug 11:13)
Od razu przyszło mi do głowy zdanie “Chcesz mieć przyjaciela w padoku to kup sobie psa”.
Jedni lubią się bardziej a inni mniej, ale wielkiej przyjaźni raczej tam nie ma. Kubica i Alonso są uważani za bratnie dusze, ale na piwo raczej nie chodzą razem.
(24 Aug 11:17)
Na piwo to nie ale od czasu do czasu szampana wspólnie piją 🙂
(24 Aug 11:22)
Jeśli masz na myśli podium to zdecydowanie za rzadko…
(24 Aug 11:37)
Do tej pory tak. Ale kto tam wie, co przyniesie przyszłość 🙂 Ja mocno wierzę, że jeszcze ujrzymy ich niejednokrotnie wspólnie na podium!
(24 Aug 11:37)
Zobaczcie czym w przeszłości jeździli na parady http://bit.ly/o6u9WK
(24 Aug 12:55)
Not bad. Myślałem, że ujrzę zaprzęg konny 😀
(24 Aug 13:53)
Co do znajomości wśród kierowców to nie jest chyba żadną tajemnicą, że Hamilton kumpluje się z Sutilem i bodajże z Rosbergiem. Pamiętam z 2009 roku, że Robert często rozmawiał z Glockiem a Raikkonen z Kovalainenem. Jakiś wielkich przyjaźni to tam nie ma ale porobiło się parę grupek.
(24 Aug 17:10)
Z tego co obserwowałem w sezonie 2010 Robert spędzał czas najczęściej z Webberem i Alonso.
I od czasu do czasu można go było znaleść w towarzystwie Buemiego , “Rubinho” i Liuzziego.
Vettel wydaje mi się nie lubiany przez wszystkich kierowców już obstrachując od jego wyników . Może przez ten jego fałszywy uśmiech kto wie ?
(24 Aug 17:26)
“Kamera telewizyjna nigdy tam nie zagląda, podobnie jak fotoreporterzy”. Nieprawda. Hiszpańska tv (La Sexta) transmituje paradę kierowców i czasami pokazują kierowców oczekujących na nią w garażu. Fotoreporterzy też tam zaglądają m.in Ci z sutton images np. http://tinyurl.com/3u9acfk
Vettel miał dobre relacje z Kimim. Pozdrawiam 🙂
(24 Aug 19:49)
Może nieco się zagalopowałem, ale nie są to popularne obrazki.