To, czego zwykle nie widzimy
Po GP Belgii zaobserwowałem wysyp amatorskich filmów nagranych podczas wyścigu. To, co oglądamy na ekranach telewizorów dość mocno odbiega od wyścigu na żywo. Kibice na torze przy odrobinie szczęścia widzą dwa, może trzy zakręty w czasie gdy telewidzowie cały czas podążają za kierowcami. Są jednak takie momenty, których realizator nie jest w stanie wychwycić. Oto jeden z nich złapany na amatorskim nagraniu, prezentujący działania porządkowych po kolizji w pierwszym zakręcie.
(02 Sep 14:31)
super. Fajnie zobaczyć to z innej kamery. Więcej takich amatorskich nagrań proszę!
(02 Sep 17:07)
http://www.f1fanatic.co.uk/2011/09/01/f1-fans-videos-belgian-grand-prix/