Noc w Singapurze
Wspominałem Wam już, że większość ekip przyjeżdżając do Singapuru posługuje się czasem europejskim. Oznacz to, że kierowcy funkcjonują zgodnie z tym, co pokazuje zegarek, a nie porami wyznaczanymi przez słońce. Jak więc wygląda dzień kierowcy? Na to pytanie odpowiedział Rubens Barrichello. Zwykle kładą się spać około 4 nad ranem lokalnego czasu, a wstają około 13.
Na potwierdzenie tych słów zdjęcie.
Kierowca dodał również, że spotkanie po piątkowych treningach zwykle rozpoczyna się około 2 nad ranem. Mimo wszystko, taka taktyka jest dla kierowców zdecydowanie lepsza, niż próba dostosowania się do pór dnia.
(22 Sep 23:03)
Mók kumpel od kilkunastu lat w nocy robi wypieki, żebyście mieli co do kawusi przegryźć. Jakby się przeprowadził do Singapuru, to do niczego nie musiałby się przyzwyczajać.
😉
(23 Sep 08:23)
Rozumiem, że czas na torze podał Rubens, próbowałem wypatrzeć zegar na zdjęciu ale nie znalazłem ;]
(23 Sep 12:59)
Dokładnie tak, jak piszesz. Rzeczywiście czytając opis można próbować szukać zegara 😉