Skrót treningów

Specjalnie dla tych, co lubią dłużej pospać postanowiłem napisać kilka słów na temat przebiegu dzisiejszych treningów. Suzuka przywitała wszystkich pięknym słońcem. Temperatura powietrza przed rozpoczęciem pierwszego treningu wynosiła 22C, a temperatura toru dochodziła do 30C. Zespołom w dobrym zestrojeniu maszyn mógł nieco przeszkadzać dość mocny wiatr.

Po trzydziestu minutach jazdy bardzo dobrym tempem błysnął Fernando Alonso, który przed długi czas okupował pierwsze miejsce w tabeli wyników. Kiedy do końca sesji pozostało mniej niż pięćdziesiąt minut Pastor Maldonado zakończył swój udział w przygotowaniach do wyścigu. Szeroki wyjazd na żwir oraz agresywny powrót na tor przez tarkę sprawiły, że dalsza jazda nie była możliwa z powodu uszkodzeń, jakich doznał samochód.

Swoje pięć minut mieli kierowcy McLarena, którzy ustanowili dwa najlepsze czasy mniej więcej w połowie sesji. Wysokiego tempa nie mógł nabrać bolid Sebastiana Vettela, który do kierowców McLarena tracił ponad pół sekundy. Próby poprawienia czasu i eksperymenty z DRSem przy pokonywaniu kolejnych zakrętów, zakończyły się dla Niemca wycieczką poza tor i spotkaniem z bandą. Uszkodzenia nie były duże, ale mechanicy zespołu z dużym niepokojem spoglądali w monitory umieszczone w garażu. Całe zdarzenia miało miejsce, kiedy do końca pierwszego treningu zostało mniej niż dwadzieścia sekund. W tym samym czasie Button zdołał jeszcze nieznacznie poprawić najlepszy wynik porannej sesji.

Vettel stracił jedynie 20 sekund z pierwszego treningu (fot. World © Kalisz/Sutton )

Zdecydowanie lepiej prezentują się w ten weekend kierowcy Lotus Renault, którzy w końcu mogą wykorzystać nowe, węższe poszycie samochodu. Wygląda na to, że problemy z chłodnicami zostały rozwiązane.

Pełne wyniki pierwszej sesji oraz czasy znajdziecie na formula1.com…

Drugi trening właśnie dobiegł końca. Znowu na szczycie tabeli wyników znalazł się Jenson Button. Kolejna trudna sesja dla zespołu Williamsa. Rubens przeszarżował w jednym z zakrętów i dość mocno poobijał swój samochód. Pastror Maldonado zmuszony był zatrzymać swój bolid na torze z powodu problemów z silnikiem. Prawdopodobnie była to jedna ze starszych jednostek i jej czas życia po prostu dobiegł końca. Kolejnym pechowcem okazał się Jarno Trulli, którego bolid zatrzymał się na torze z powodu problemów z elektryką. Bliscy zakończenia ścigania przed czasem byli również Senna oraz Kobayashi, ale ich wyjazdy poza tor zakończyły się zdecydowanie bardziej szczęśliwie niż wycieczki Vettela i Barrichello.

Błąd Vettela i dobra jazda Buttona dają iskierkę nadziei, że na koronacje możemy jeszcze poczekać…

Pełne wyniki drugiej sesji znajdziecie na formula1.com…