Pigułka na świąteczne lenistwo
Tegoroczne święta pochłonęły mnie bez reszty. Przyznam, że przez trzy ostatnie dni całkowicie odpocząłem od ekranu monitora, choć trzymałem rękę na pulsie “kukając” co jakiś czas na Twittera, czy aby przypadkiem… Przypadku jednak nie było. W święta w F1 nie działo się praktycznie nic. Poniżej znajdziecie najważniejsze informacje w pigułce.
Adam Parr w wywiadzie dla Autosportu zapewnił, że zespół Williamsa, który borykał się ostatnio z ogromnymi problemami zidentyfikował źródło ich pochodzenia i w przyszłym roku może być już tylko lepiej. Pomóc mają również zmiany kadrowe. Zespół po wielu latach opuścił Sam Michael, a dołączyli Mark Gillan i Mike Coughlan. Obaj panowie mają spory bagaż doświadczeń i mam nadzieję, że to pomoże Williamsowi zbliżyć się do wyników sprzed lat.
Na sile przybierają plotki o możliwej współpracy Witalija Pietrowa z zespołem Caterham. Nie tak dawno pisałem, że Rosjanin prawdopodobnie zwiąże się z zespołem Marussia, ale tam byłby jedynie rezerwowym z możliwością objęcia posady podstawowego kierowcy dopiero za rok. Pietrow celuje w fotel Trullego, który w przeciwieństwie do Kovalainena nie jest w dobrych stosunkach z Tonym Fernandesem. Mimo wszystko Włoch ma obowiązujący kontrakt i na pewno operacja wysadzenia go z fotela nie będzie łatwa.
Na koniec kilka słów o Ferrari. Polskie media jak gąbka chłoną wszystkie informacje, które zawierają zbitkę słów Ferrari, Kubica. Tworzy się mylne wrażenie, że szefowie włoskiej stajni nie śpią po nocach myśląc tylko i wyłącznie o Polaku. Musimy sobie uświadomić, że ich wypowiedzi są w większości sprowokowane pytaniami dziennikarzy. Gdybyśmy zapytali szefów pozostałych jedenastu zespołów, czy obserwują proces rehabilitacji Kubicy odpowiedzi byłyby niemal identyczne. Dużo poważniej traktowałbym wypowiedź o zainteresowaniu Rosbergiem, który pojawił się w ostatnich dniach na “liście życzeń” Ferrari obok Adriana Sutila. Menadżer tego ostatniego zdementował wszelkie plotki o rozmowach z przedstawicielami zespołu z Maranello. Jego zdaniem takie rozwiązanie pozostaje w kwestii marzeń zarówno kierowcy jak i jego opiekuna. Rosberg jest mocnym kandydatem do objęcia fotela w Ferrari, nawet jeśli Robert udowodni, że nadal ma to, czym zachwycał przed wypadkiem.
(27 Dec 11:04)
Zachęcam do lektury…http://blog.quotidiano.net/turrini/2011/12/23/gli-auguri-e-i-dubbi-del-dom/
(27 Dec 11:26)
A mógłbyś streścić, bo włoskiego nie znam, a google translate kompletnie sobie z tym tekstem nie radzi.
(27 Dec 11:45)
Najważniejsze…Domenicalli: “Kubica? You should be very serious. Today at Christmas not even Robert knows how his recovery evolves. We root for him, but we put his health first, his integrity as a man. That’s why we have never suggested putting him to a F1 test. He will not be certain until late spring. Humanly speaking I hope to see him back on the race tracks as leader. He is a friend, he is a champion …”
(27 Dec 11:28)
Ferrari nigdy nie zaplaci 30mln za dobrego Rosberga
(27 Dec 11:30)
Na moje oko to w 2012 roku będzie jeździł Massa, Alonso jako lider, a w 2013 umożliwią starty jednemu ze swoich młodych talentów.
(27 Dec 12:04)
To by byl najglupszy scenariusz. Perez to sredniak i nie dorasta do piet Vettelowi. Bianchi potrzebuje co najmniej trzech lat na Ferrari
(27 Dec 12:08)
Zreszta wszystko napisalem na @FerrariRK
(27 Dec 12:02)
..a to tlumaczenie bloga..
Czasami możesz być mile zaskoczony.
W skrócie, jak tamtej nocy w Pon Cola przyszedł zapytać co się do cholery stało się z skleić.
Bo szczerze mówiąc, nie wiem, a ja nie rozumiem, jak wyjaśnił, że jest zdrowy proces detoksykacji.
Po tym.
Po tym, Stefano Domenicali zostawił mi wiadomość w butelce, które zawierzam szalejące morze w sieci, wraz z najlepszymi życzeniami.
Proszę bardzo.
“Drogi Leo, mam być może nauczył się lekcji. Tak więc, nowy samochód nie nierównowagi. Mamy całkowicie zmieniła nasze podejście, powiedziałbym, filozoficznie, na etapie projektowania. Ale zegar wygląda, śledzi wyniki. Dwanaście miesięcy temu myśleliśmy, że się przed nami, ale wiesz, jak poszło … ”
“… Krytyka, które zostały wykonane w 2011 roku są święte. Nie podjęliśmy to jak sen. To było wspaniałe zwycięstwo na Silverstone, sześćdziesiąt lat od pierwszego sukcesu Ferrari w F1. A może z nieco więcej szczęścia mogliśmy wygrać jeszcze kilka wyścigów. Ale budżet jest jednak negatywny … ”
“… Jeśli nie, co? Alonso, na pewno. I choć wielu nie chce uwierzyć, zapewniam was, że jesteśmy lepsze w zakresie zarządzania, pod względem strategii. Wygraliśmy prawie nic, ale często wspiął się na podium z dołów tylko dlatego, że odszedł wraz z dobrą wysiłku ze Fernando. Może i musi być punktem restart, jak trenerzy piłki nożnej powiedzieć … ”
“… Kubica? Należy być bardzo poważne. Dzisiaj, w Boże Narodzenie, nawet Robert wie, jak rozwijać jego odzyskiwania. Mamy głównego dla niego, ale na pierwszym miejscu jego zdrowia, jego integralności jako człowieka. Do tego nigdy nie zaproponował wprowadzenie go do testów F1. Aż do późnej wiosny Kubica nie będzie pewności. Po ludzku mówiąc, mam nadzieję zobaczyć go w torach wyścigowych, jako lider. I “przyjaciel, jest mistrzem …”
“… Rozmawiałem z Kimim, oczywiście. Ja już mówiłem wcześniej, że relacje z Raikkonen był i pozostał doskonały. To, co powiedziałem? Co to jest szczęśliwy, przekonany, że dokonaliśmy właściwego wyboru dla siebie. Będzie konkurencyjny? Nie mam wątpliwości, z zastrzeżeniem jednak nadrzędnej wartości maszyny. Schumacher wraca i nie zapomniał jak się jeździ, nie jest nigdy nie był na podium w dwóch sezonów i nie zależy od niego … ”
… Pojęcie masy jest bardzo dobrze znany. Pochodzimy z rozczarowaniem roku, w każdym sensie. Nie mamy pobrany wcześniej, prezydent powiedział, że jesteśmy rozglądając się i to prawda, myślę, że jesteś również robi Felipe, ale jeśli jest popełnione go szybko, jak wtedy, gdy była towarzyszką Schumi i Kimi, to dlaczego mielibyśmy ją zmienić ?…’
“… W końcu nie czuję się zaniepokojony, że nie jestem kierownikiem na skraju załamania nerwowego. Kocham to co robię, ale wykluczyć, że moje życie jest przeznaczone do spożycia poza samochodem. Gdy mówiłem, by nie zestarzeć się pole, a ja potwierdzić. Strach jest zwolniony? Cóż, nie ma F1 Artykuł 18 … ”
“Wreszcie, Merry Christmas do cloggari, nawet tych doping dla Ferrari. W rzeczywistości, kiedy zakończono ?…’
(27 Dec 12:10)
..tlumaczenie nie jest najlepsze..ale mozna czytac miedzy wierszami z wypowiedzi ferrari ze kubica to bardzo ambitny czlowiek ze sam chce dojsc do formy z przed wypadku
i nie prosi nikogo o wsparcie w sprawie testow..czyli wychodzi na to ze sam juz trenuje..i pewnie korzysta juz obecnie nie tylko z symulatora ale rowniez z bolidow jednomiejscowych..trzeba pamietac ze Robert to wytrwawny gracz w pokera i tak tez rozgrywa swoja obecna kariere jak rowniez ceni swoja prywatnosc stad tak malo informacji na jego temat.Pozostaje uzbroic sie w cierpliwosc i wierzyc ze wroci na swoim lub wyzszym poziomie do scigania ,niewazne w jakiej ekipie obecnie wazne zeby znow zaczal sie scigac,a znajac jego podejscie,predzej czy pozniej osiagnie swoj cel jakim jest mistrzostwo swiata…gleboko w to wierze…wszystkim szczesliwego nowego roku z robertem za kolkiem..pozdrawiam
(27 Dec 12:39)
Ale się rozpędziłeś. Robert pewnie trenuje na tajnym, podziemny torze Ferrari 😉
(27 Dec 14:23)
Podobno rozmawiał przez jakieś medium z Enzo Ferrari. Po za tym że Robert dostanie fotel to jeszcze udało mu się wcisnąć kuzyna do pracy w salonie Fiata w Polsce.
Gdyby napisał to Pan Sokół zapewne każdy by w to uwierzył. Zgadzam się z MeBigStuff. Kiedy Robert założy czerwony kombinezon i Fiat wypuści 500 Kubica Edition to uwierzę. Póki co to plotki które można wsadzić sobie głęboko w poważanie. Robert nie jeździł jeszcze bolidem więc jakim cudem miał by jeździć w Ferrari już teraz? To się nie trzyma kupy i będę sceptyczny.
(27 Dec 13:45)
Wszystko wyjasni sie po nowym roku podczas konferencji Roberta.