Kropka na i…
Nieoficjalnie, o zatrudnieniu Senny w Williamsie mówi się już od ponad dwóch tygodni. Wszystko rozpoczęło się od informacji przekazanych za pośrednictwem brazylijskiej stacji radiowej przez znanego i szanowanego w ojczyźnie dziennikarza Ricardo Boechata. W ostatnich dniach pojawił się kolejny ważny sygnał w sprawie. Williams zakończył współpracę z AT&T, głównie dlatego, że otrzymał ciekawszą propozycję od firmy Embratel, która jak wiadomo mocno wspiera karierę Senny. Grono sponsorów młodego Brazylijczyka jest bardzo szerokie i wśród nich jest firma EBX, na której czele stoi Eike Batista. To właśnie on zapytany wczoraj na Twitterze przez jednego z użytkowników o przyszłość Senny bez wahania odpowiedział Williams.
Słowa Batisty są kolejnym potwierdzeniem, że Senna będzie kierowcą Williamsa (fot. @eikebatista)
Oficjalne potwierdzenie będzie czystą formalnością…
(06 Jan 12:14)
Dwóch pay driverów, brawo. Williams to tonący okręt, aż szkoda.
(06 Jan 14:43)
Mozna jeszcze poswiecic 2012 a kasy beda mieli full dzieki QNB, Embratel i PDVSA. Beda mogli wpompowac full kasy w rok 2013. I to jest wlasnie okres w ktorym spodziewam sie ze Williams zrobi krok do przodu
(06 Jan 12:30)
Ja bym z tymi paydriver’ami nie przesadzał.
Oczywiste jest, że w F1 rządzą pieniądze i bez nich się po prostu nie da. Nie sądzę aby obecni kierowcy F1 byli absolutnymi wybrańcami, najlepszymi z najlepszych, których nie da się zastąpić. Prawie każdy z nich ma za sobą sponsora, protektora czy jak tam zwał, i właśnie dlatego jest w tym biznesie.
(06 Jan 13:06)
Czym innym jest jeśli kierowca dostał się do F1 dzięki swojemu talentowi i z czasem zyskiwał coraz lepszych sponsorów (np. Alonso, Raikkonen) a czym innym jeśli dostał się dzięki swoim potężnym sponsorom (np. Senna, Maldonado). Oczywiście trzeba przyznać, że kiedyś młodym kierowcom było łatwiej. Teraz trzeba mieć kasę albo zostać zauważonym przez Helmuta Marko (STR) inaczej jest ciężko, jednak przykład di Resty i Hulkenberga pokazuje, że jednak można.
(06 Jan 13:11)
Wannabe.