Hamilton zachwycony Hollywood
Hamilton wybrał Stany Zjednoczone jako miejsce przygotowań przez zbliżającym się sezonem. Do tej pory wspominałem Wam jedynie o szczegółach treningu, natomiast Lewis nie próżnował również w swoim “wolnym” czasie. Po wcześniejszych doniesieniach o muzycznych zapędach Hamiltona, zdjęcia, które ukazały się w styczniowym numerze amerykańskiej edycji magazyny GQ, zdradzają kolejny talent młodego Brytyjczyka.
Oprócz zdjęć możemy również znaleźć krótką wypowiedź kierowcy, z której dowiadujemy się, że Hamilton chętnie przeniósłby się do Hollywood. “Drogi są szerokie, jedzenie jest duże. Gdyby była możliwość zamieszkania w LA i życia moim wyścigowym życiem, przeniósłbym się w każdej chwili.” – dodał.
Więcej zdjęć z sesji możecie zobaczyć na stronie magazynu GQ…
(11 Jan 09:15)
Koleś już nigdy nie będzie mistrzem świata. Rola gwiazdora bardziej mu odpowiada.
(11 Jan 21:37)
Smutne to, ale chyba masz rację – ostatnio same sesje zdjęciowe, jakieś dziwne sugestie o nagraniu płyty R&B. Może szuka jakiejś alternatywy jak już Massa go rozjedzie tak na torze, że mu się odechce jeździć. Amerykańskie żarcie, rzeczywiście szczyt finezji. Zresztą on i tak w Święta jadł ryż z rodzynkami…
(11 Jan 09:26)
Lewis zaczyna lewitować w stronę show biznesu. Pytanie czy to wpływ menadżera czy ex dziewczyny. Ale jak mu się skończy F1 to i zainteresowanie show biznesu zgaśnie.
(11 Jan 10:24)
Eee tam, niech mu David B. świeci przykładem.
(11 Jan 12:37)
Z całym szacunkiem, ale ta strona Hamiltona mi nie odpowiada. Jako kierowca jest na prawdę szybki i potrafi oczarować agresywnością w trakcie wyścigów. Ja rozumiem że takim ludziom się wydaje że są “idealni” i mają cały świat u stóp, ale… Nie wiem czy strojenie się w jakieś fatałaszki, w których przecinek w cenie został bezpodstawnie przesunięty o kilka miejsc w prawo jest na miejscu dla kierowcy z prawdziwego zdarzenia. Może jak kolejny raz przegra z Buttonem zmieni profesje na modela… (s!c)
(11 Jan 15:43)
Ogólnie to mało mnie obchodzi co robią kierowcy poza światem F1, ale takie strojenie się Hamiltona jest bardzo zabawne 🙂
(11 Jan 16:40)
Hamilton liznął świata show biznesu i widać mu się spodobało. Zaczęło się od Fullera a dalej to już się posypało, jacyś dziwni ludzie w garażu McL, celebryckie zachowania…
(11 Jan 17:23)
ja piernicze ale wy macie w glowie… ma pieniadze to niech sie bawi a nie to co wy mymslicie ze o jejku kierowca to niemoze robic nic innego.
(11 Jan 18:06)
Cezar, nie jestem pewien czy rozumiesz o co tak właściwie chodzi. Mówiąc krótko, Hamilton cierpi na chroniczny brak taktu i dobrego smaku. Takie zachowanie nie przystoi kierowcy F1.
(12 Jan 15:53)
Kolego RAVF mistrz świata to nie jest zajęcie od balu do balu. Mistrzami świata zostają tacy jak Kubica. Za ładną buzię się tego nie dostaje. Wielu było “szybkich” ale takie kariery trwają 3 sekundy i źle się kończą. Jeśli chcesz coś osiągnąć musisz się temu oddać w całości. On się do tego nie nadaje, brak mu psychiki i charakteru mistrza.
(12 Jan 17:54)
Nie wiem czemu przywołujesz moją osobę, chyba miałeś na myśli Cezara, zresztą odpowiadasz na jego komentarz, nie mój. Ja mogę się tylko podpisać pod Twoimi słowami.