Przebłysk geniuszu
Koniec tygodnia został całkowicie zdominowany przez informacje dotyczące nowego bolidu Mercedesa. W czwartek zespół potwierdził wykonanie pierwszych testów W03, ale głównym powodem obecności na torze Silverstone była potrzeba przygotowania materiałów promocyjnych na zbliżający się sezon.
Dziś na tym samym obiekcietorze w Barcelonie zespół miał kolejną okazję do sprawdzenia nowej konstrukcji i w przeciwieństwie do czwartkowych przejazdów mieliśmy do czynienia z prawdziwym testowaniem. Mercedes W03 wyposażony w nowe ogumienie, dostarczone przez firmę Pirelli pokonał ponad 300 kilometrów, które podzielili między siebie podstawowi kierowcy. W sumie nowy bolid ma już na liczniku ponad 400 kilometrów, co biorąc pod uwagę nieobecność na pierwszych testach jest znaczącą liczbą.
Zapytacie jak to możliwe, że Mercedes mógł pozwolić sobie na dodatkowy dzień testów, z wykorzystaniem wyścigowego ogumienia. Niemiecki zespół, który pojawił się w Jerez z zeszłorocznym bolidem, spakował walizki po trzech dniach testowania. Zgodnie z umową każdy z zespołów ma do dyspozycji tyle dni testowych, ile zostało zapisane w oficjalnym harmonogramie. Dzięki temu Schumacher oraz Rosberg mogli bez żadnych przeszkód testować nowy bolid, mając tor tylko dla siebie, bez wścibskich reporterów, czerwonych flag oraz przeszkadzających rywali.
Jeśli nowy bolid jest tak genialny, jak pomysł na jego przetestowanie, to możemy spodziewać się bardzo ciekawego sezonu w wykonaniu kierowców Mercedesa. Dzięki szachowej zagrywce Rossa Brawna rywale poznają budowę W03 z pewnym opóźnieniem, a jednocześnie inżynierowie zespołu zebrali wystarczającą porcję informacji, dzięki którym we wtorek będzie można rozpocząć poważne testowanie. Ręce same składają się do oklasków.
(19 Feb 23:22)
Rok temu McLaren również opuścił 1 sesje testową. 2 lata temu Red Bull. Nie ma się czym podniecać. Ale na pewno będą mieć coś wyjątkowego w samochodzie.
(19 Feb 23:42)
Zespoły już są na miejscu i nie chce mi się wierzyć by nikogo nie było na torze poza ludźmi z ekipy Mercedesa. Gapiów pewnie było sporawe grono to raz, a dwa wszyscy powtarzają tę samą śpiewkę, że Mercedes ma coś super w swoim bolidzie. Chyba za bardzo chcecie by tak było.
PS. Kibicuje im, ale nie popadam w zbędną paranoję
(19 Feb 23:57)
“Dziś na tym samym obiekcie zespół miał kolejną okazję do sprawdzenia nowej konstrukcji”
Nie na tym samym, tylko w Barcelonie.
Przyszło im się rozgrzać i odkurzyć tor. Testy nie testy. Wszyscy ich widzieli bo wszyscy już rozkładają sprzęt w pitlane.
Widzisz geniusz tam gdzie go nie ma. Nic specjalnego.
(20 Feb 00:09)
W-Duct. To określenie, które chyba trzeba będzie zapamiętać w tym sezonie, bo będzie się ono powtarzało nie raz.
http://www.caranddriverthef1.com/formula1/articulos/2012/02/19/50225-aerodynamic-w-duct-un-triple-f-duct-delantero-automatico
(20 Feb 07:41)
Dzięki.
(20 Feb 23:24)
Rewolucji nie przewiduje – raczej standardowe puszenie piórek i jak zawsze zręczny PR ze strony Mercedesa.