Red Bull znowu majstruje przy silniku?
Dzisiejszy poranek przynosi nam kolejne ciekawe i nieco kontrowersyjne informacje. Mercedes, którego tajemniczy system wygaszania przedniego skrzydła, za sprawą zespołów Red Bulla oraz Lotusa, jest pod lupa FIA podzielił się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi pracy silnika w RB8. Analiza dźwięku, która jest jednym z podstawowych narzędzi wykorzystywanych do badania możliwości bolidów konkurencji wykazała, że ekipa z Milton Keynes może wykorzystywać jednostkę Renault niezgodnie z przepisami.
Trik Red Bulla ma polegać na włączaniu i wyłączaniu poszczególnych cylindrów podczas pracy. Myślę, że więcej szczegółów poznamy wkrótce. Oczywiście są to jedynie przypuszczenia wysnute na podstawie analizy, ale odpowiednie dokumenty miały się już znaleźć w rękach delegatów technicznych FIA. Mercedes zaznacza, że nie jest to oficjalny protest, a jedynie prośba o wyjaśnienie sytuacji.
Patrząc na całą sytuację z boku trudno nie odnieść wrażenia, że zachowanie Mercedesa może być zwykłym odbiciem piłeczki. Z drugiej strony nawet przedstawiciele zespołu Red Bulla przyznali, że inżynierowie Renault bardzo mocno przepracowali zimę i wynik ich prac jest niezwykle ciekawy. Znowu nie pozostaje nam nic poza czekaniem na rozwój sytuacji i oficjalne stanowisko FIA w tej sprawie.
(21 Mar 09:48)
Brawn się mocno boi, skoro wytacza działa.
(21 Mar 10:19)
E tam z tą bojaźnią Brawna. Po prostu skoro konkurencja atakuje mnie mają swoje za uszami to ja im ten brud zza uszów wyciągnę i pokażę światu. Nie od dziś wiadomo, że jak nie umiesz tego skopiować to staraj się to zakazać. Skoro inżynierowie Renault ciężko harowali całą zimę to Mercedesowi ewentualne skserowanie pomysłu zajęło by parę GP zakładając, że w ogóle się uda.
(21 Mar 10:53)
Ciekawe ile Red Bull zyskuje na takim rozwiązaniu. Nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale wydaje mi się że chodzi raczej o oszczędzanie paliwa. Żeby tylko Hornerowi protesty nie odbyły się czkawką :). Generalnie w zawiłościach technicznych Brown odnajduje się doskonale i wydaje mi się że skoro Mercedes zwrócił na to uwagę to gra jest warta świeczki.
(21 Mar 11:41)
Pytanie czy o oszczędności paliwa można mówić w kategoriach TYLKO. Mniej paliwa to mniej kilogramów na pokładzie, a co za tym idzie mniejsze obciążenie opon i szybsze czasy okrążeń. Więc nawet jeśli chodzi TYLKO (:D) o oszczędność paliwa to chyba warto
(21 Mar 18:39)
tak źle to po prostu napisałem :). No ale sam to dobrze ująłeś i właściwie to poparłeś to co napisałem – warto zabrać Red Bullowi to “tylko” 🙂
(21 Mar 12:12)
A może nie chodzi o oszczędzanie paliwa co o dmuchanie spalinami?
(21 Mar 14:58)
Trochę tego nie rozumie,oszczędzanie paliwa można uzyskać przez ograniczenie obrotów,wyłączając cylindry zmniejsza się moc więc efekt podobny.Chyba że podczas hamowania,wtedy praca silnika na mniejszej ilości cylindrów miała by sens no i oszczędzamy silnik.
(21 Mar 21:42)
Czy w F1 silniki podczas hamowania przypadkiem nie korzystaja wgle z paliwa? Tzn. w momencie sciagniecia nogi z gazu do cylindrow nie podaje sie mieszanki. tak?
BTW. swietny blog czytam od dobrego miesiaca, wpisy bardzo rzeczowe, ładna oprawa graficzna. Gratuluje.