Nie ma nic za darmo
Dzisiejszy dzień rozpocząłem od bardzo luźnego wpisu i w tym tonie chciałbym go również zakończyć. Pamiętacie na pewno pożar zaplecza ekipy Lotusa, o którym wspominałem Wam podczas GP Malezji. Dużo się wtedy mówiło, że mimo ogromnej rywalizacji między zespołami, w trudnej chwili wszyscy wyciągnęli pomocną dłoń.
Okazuje się jednak, że nie ma nic za darmo, bo Red Bull przesłał dziś Lotusowi stosowny rachunek…
Rachunek za akcję gaśniczą (fot. lotusf1team.com)
(30 Mar 19:41)
To chyba żart???!!!! z tym rachunkiem???? Straciłem resztki szacunku do tej stajni.
(30 Mar 19:44)
oczywiscie ze zart! 🙂
(30 Mar 19:53)
…to tak pod niedziele ??
(30 Mar 19:54)
1 kwietnia dopiero za 2 dni…
(30 Mar 20:08)
Chyba łyknąłem jak pelikan:-).
(30 Mar 20:13)
No dajcie spokój, że ktoś to potraktował serio, szacun dla chłopaków z RBR:-D
(30 Mar 21:00)
Kilka słów poniżej Dear Alan, powinno wszystkich uzmysłowić, że to joke:P
(30 Mar 22:01)
W tej części roku trzeba uważać na tego typu akcje… heh
(31 Mar 10:04)
No nie wiem czy to taki żart, jak to mowia kochajmy sie jak bracia liczmy sie jak żydzi.
W Formule 1 sa osoby które umieją skrupulatnie liczyc pieniadze i wszystko musi sie zgdzać
RedBull – to biznes i kasa musi sie zgadzac
(31 Mar 10:06)
Chociaż może faktycznie to żart :p
(31 Mar 12:55)
Zwrot w ciągu 30 dni w używanych banknotach. Na pewno są w 100% poważni.
(31 Mar 13:14)
Nawet w takim środowisku jak F1 gdzie każdy każdemu patrzy na ręce (a raczej na bolid )między kolejnymi donosami na legalność rozwiązań są i miejsca na żarty 🙂