GP Kanady z problemami
Organizatorzy GP Kanady mogą mieć twardy orzech do zgryzienia w ciągu kilku najbliższych dni. Protesty studentów, które doprowadziły do odwołania otwartego dnia na torze imienia Gillesa Villeneuve’a podczas zbliżającego się weekendu wyścigowego zachęciły również do działania grupę Anonymous. Mimo, że operacja pod kryptonimem #opQuebec ma się oficjalnie rozpocząć 7 czerwca, to członkowie organizacji już poczynili pewne starania, aby uprzykrzyć życie organizatorom, dziennikarzom oraz kibicom, którzy pojawią się w ten weekend na torze.
Łupem hakerów miał paść jeden z serwerów należących do organizatorów, na którym znajdowały się m.in. dane finansowe kibiców, którzy wykupili bilety na wyścig o GP Kanady. Na ujawnionej przez Anonimowych liście znajdują się nazwiska 131 osób. Wspomniane nazwiska, to jedynie próbka, mająca uwiarygodnić wejście w posiadanie pełnej bazy danych. Zrzut ekranu, opublikowany na jednym z portali społecznościowych, to kolejny dowód uzyskania dostępu do danych należących do organizatorów. Można podejrzewać, że oprócz listy kibiców w rękach anonimowych mogły się znaleźć dane dziennikarzy, wykorzystywane w procesie wydawania akredytacji.
Serwis cbc.ca, próbując zweryfikować wiarygodność listy, podjął próbę kontaktu z osobami, których dane zostały opublikowane. Szybko okazało się, że informacje są prawdziwe, a dodatkowo osoby z listy otrzymały od Anonimowych email sugerujący przemyślenie decyzji o wzięciu udziału w GP Kanady. Bernie Ecclestone poproszony o komentarz zaprzeczył, jakoby organizatorzy mieli jakiekolwiek kłopoty z bezpieczeństwem danych. Zaznaczył również, że jeśli komuś grożono to powinien zgłosić to na policję.
Choć operacja #opQuebec dopiero nabiera tempa, to działania Anonimowych już na tym etapie wyglądają na zdecydowanie bardziej poważnie, niż miało to miejsce w przypadku wyścigu w Bahrajnie. Choć niedogodności mogą dotknąć głównie osób, które wybierają się na wyścig, to wszyscy powinniśmy być przygotowani na powtórkę sprzed kilku tygodni, kiedy to oficjalna strona mistrzostw przestała funkcjonować.
(05 Jun 11:45)
Ktoś mi wytłumaczy te protesty studentów i czemu anonimowi akurat za F1 się wzięli?
(05 Jun 11:55)
W skrócie chodzi o podwyżkę czesnego oraz ograniczenie praw do protestu – http://en.wikipedia.org/wiki/Bill_78
(05 Jun 12:29)
A co ma z tym wspólnego F1?
(05 Jun 12:34)
Podobnie jak w przypadku Bahrajnu, jest to próba wykorzystania wyścigu do pokazania wewnętrznych problemów.
(05 Jun 13:30)
I trochę na zasadzie “na durne wyścig rząd ma pieniądze, a na biednych studentów nie”.
(05 Jun 13:43)
Coś w tym rodzaju.
(05 Jun 14:37)
zupełnie jak Solidarność i taksówkarze zapowiadający jeszcze niedawno protesty w czasie Euro.
(05 Jun 22:19)
Wszystko po to aby zwrócić uwagę świata na to że , PAZERNOŚĆ ŻYDOWSKICH BANKIERÓW I KORPORACJI RZĄDZĄCYCH ŚWIATEM ORAZ ICH CHĘĆ OGRANICZENIA PRAW SZARYCH LUDZI, ZNIEWOLENIA ICH … DO ŻYCIA W/G ICH ZASAD – NIE MA KOŃCA !!!
(05 Jun 14:17)
Kurde i znowu nie będzie działał live timing:(
(05 Jun 16:23)
a działał choć raz w tym roku?!
(05 Jun 16:56)
Nieoficjalne działają o dziwo lepiej niż oficjalny.
(05 Jun 20:17)
Mi działał. A dokładnie to na jednym wyścigu tylko były u mnie problemy.
(06 Jun 11:15)
Działał zawsze bez problemów. Cyrki były tyko w Bahrainie jak anonimowi się bawili z FIA 😀
(06 Jun 00:17)
Znudzone smarki znów będą utrudniały czytanie wyścigu… powinno się im zrzucić błaszczaka na tyły.
(06 Jun 08:31)
Może trochę empatii w stosunku do studentów z Kanady – nie trzeba patrzeć na świat przez polską rzeczywistość. Z tego co wyczytałem to tam aby zdobyć wykształcenie wyższe trzeba zapłacić za kształcenie. Obecnie jest to ponad 6000 dolarów za semestr ( Montreal). Nie jest to kwota tak oszałamiająca jak ta Harvardzie ale generalnie studia w Kanadzie są płatne( nie ma darmowych stanowych uniwerków). Teraz władze chcą podnieść kwotę o 75 % czyli do 10000 dolarów kanadyjskich, czyli po obecnym kursie 34 000 zl za semestr ! Jeżeli ktoś chce zdobyć Mastera to musi się liczyć z wydaniem średnio 100 000 dol zamist 60 000 dol. Trzeba jeszcze doliczyć wyżywienie, zakwaterowanie. Studenci chcą ugrać jak najwięcej, trzeba trochę determinacji. To jest jedna z najważniejszych decyzji życiowych i nie ma co się dziwić ,że buntuję przeciwko wydawaniu lekką ręką pieniędzy na cyrk Ecclestona.
Anonimowi mają największe pretensje o sposób tłumienia protestów i słusznie bo ostatnie zatrzymania przez policję są śmieszne. Co do Bahrajnu ,to zrobili kawał świetnej roboty. Nie można organizować super prestiżowego wyścigu kiedy kilkanaście kilometrów dalej giną ludzie. Więc nie rozumiem zażenowania co niektórych.
(07 Jun 11:04)
Dobrze, że zwracasz uwagę na “drugą stronę medalu”, ale na takich akcjach najbardziej tracą bogu ducha winni kibice, dziennikarze, etc.