McLaren pręży muskuły
Pierwsza sesja treningowa przed zbliżającym się GP Węgier za nami. Półtorej godziny spędzone na suchym torze, to moment, na który wiele zespołów czekało od dłuższego czasu. Czterech etatowych kierowców musiało ustąpić miejsca swoim młodszym kolegom, dzięki czemu na torze pojawili się Bottas, Bianchi, Pic i Clos.
Najlepsze czasy padły łupem kierowców McLarena i warto wspomnieć, że ich przewaga nad trzecim w klasyfikacji Alosno wyniosła pół sekundy. Mając w pamięci niedawny wpis dotyczący programu treningu, byłbym raczej ostrożny w ocenie tych wyników, ale nie ulega wątpliwości, że nowy pakiet McLarena mocno poprawił osiągi samochodu. Warto dodać, że obaj kierowcy zespołu utrzymywali się na czele tabeli wyników przez większą część sesji.
Zaskoczeniem mogą być bardzo odległe pozycje kierowców Red Bulla, z których szczególnie Mark Webber miał nieco problemów podczas pokonywania szybkich zakrętów. Z sugestiami, że samochodom Red Bulla zaszkodziły zmiany regulaminowe, dotyczące map silników, wstrzymałbym się jednak przynajmniej do momentu zakończenia drugiej sesji treningowej.
1. Lewis Hamilton 2. Jenson Button 3. Fernando Alonso 4. Nico Rosberg 5. Romain Grosjean 6. Michael Schumacher 7. Felipe Massa 8. Kimi Raikkonen 9. Valtteri Bottas 10. Sergio Perez 11. Pastor Maldonado 12. Kamui Kobayashi 13. Mark Webber 14. Paul Di Resta 15. Sebastian Vettel 16. Daniel Ricciardo 17. Jean-Eric Vergne 18. Jules Bianchi 19. Vitaly Petrov 20. Charles Pic 21. Heikki Kovalainen 22. Timo Glock 23. Pedro de la Rosa 24. Dani Clos
W końcówce sesji mogliśmy usłyszeć bardzo interesujący komunikat z ust inżyniera wyścigowego Kimiego Raikkonena. Fin, który na torze Hungaroring ponownie testuje nowy system usłyszał, że “tylne skrzydło działa” i otrzymał pozwolenie na używanie systemu DRS. Przy wszystkich zabiegach, które Lotus podejmuje, aby utrzymać system w tajemnicy, komunikat wydaje się dość podejrzany. Wynika z niego, że praca systemu nie jest zależna od DRS, ale dla mnie jest to zwykła próba odwrócenia uwagi. Lotus oprócz wspomnianego systemu testuje również nowy nos, który bardzo mocno swoim wyglądem nawiązuje do pelikana.
Dzisiejszy poranek przyniósł, za sprawą niemieckiego Auto Motor und Sport, informację o kolejnych problemach z regulaminem, które zespół Red Bulla miał mieć w Kanadzie. Sprawa nie wyszła na jaw, aż do teraz. Delegaci techniczni FIA znaleźli element w zawieszeniu RB8 pozwalający na regulację wysokości zawieszenia za sprawą dodatkowej sprężyny. Całość została przygotowana w taki sposób, aby inżynierowie mogli dokonywać zmian pomiędzy kwalifikacjami, a wyścigiem bez użycia dodatkowych narzędzi. Jak widać, FIA potrafi zachować dyskrecję, o ile druga strona zaprezentuje odpowiednią postawę.
Bardzo dobre informacje dotarły na Hungaroring z obozu Marii de Villoty. Hiszpanka po sześciu dniach spędzonych w szpitalu w Madrycie została wypisana. Nie oznacza to zakończenia leczenia, ale fakt, że dalsza rehabilitacja nie wymaga ciągłej hospitalizacji jest bardzo pocieszający. W tym samym czasie pojawiła się również informacja, że w ciągu kilku najbliższych dni zespół Marussia opublikuje szczegółowe dane dotyczące okoliczności wypadku. Z nieoficjalnych informacji, które udało mi się zebrać główną przyczyną wypadku podczas prywatnych testów miał być błąd kierowcy, wynikający z nieodpowiedniego operowania sprzęgłem. W doniesieniach pojawia się zwrot, że “wykonała nieodpowiedni ruch w nieodpowiednim momencie”.
(27 Jul 15:16)
Ten komunikat z ust inżyniera Kimiego brzmiał jak słowa szalonego naukowca – “Tylne skrzydło działa. To działa!” 😀
(28 Jul 14:12)
Ciekaw jestem co za okrągły krążek kładzie na bolidzie obok kierownicy podczas wysiadania po sesji kwalifikacyjnej Hamilton.
(27 Jul 18:40)
co do nowego nosa Lotusa to wydaje mi sie ze jest tam nowy wlot powietrza, tuz nad znaczkiem lotusa a przed samym napisem renault (na powiekszeniu dobrze widac). moze ten garb pod spodem sluzy do przeprowadzenia tego lapanego powietrza a moze sie myle
(28 Jul 00:44)
A może jak w praktycznie każdym bolidzie służy do chłodzenia?
(28 Jul 08:45)
Taaa,.. A może służy jako miejsce na siatkę z zakupami???
(27 Jul 20:33)
Lotus teraz na torze będzie połykał jak pelikan 😉
(27 Jul 22:01)
Od kiedy Pic jest kierowcą rezerwowym? 😀
(27 Jul 23:34)
Tak sobie popatrzyłem na rezultaty kwalifikacji serii GP2 i najlepszy czas Maxa Chiltona to 1:28.980
Dla porównania przedstawiam czasy z 2 treningu koniec stawki:
Timo Glock Marussia-Cosworth 1:27.104
Pedro de la Rosa HRT-Cosworth 1:27.106
Charles Pic Marussia-Cosworth 1:27.185
Narain Karthikeyan HRT-Cosworth 1:27.822
Wnioski wyciągnijcie sami.
(28 Jul 10:38)
Nie wiem czy zauważyliście ale chyba w bolidzie Kimiego w odróżnieniu od bolidu kolegi wyścigowego zmienia pozycje dolna lotka tylnego skrzydła jeśli ktoś ma zdjęcia aktywnego systemu drs w bolidach Lotusa to warto się temu przyjrzeć bo widok w tv może być złudnym
(28 Jul 16:12)
Czy mógłby ktoś napisać jakie są wykorzystywane rozmiary opon?? Deszczówki mają takie same rozmiary co slicki? Proszę o dokładne dane(szerokość, wysokość, rozmiar felgi).
Szkoda, że VET nie odpadł w Q1 bo jutro mógłby się popisać 🙂
(28 Jul 18:46)
Rozmiar felgi jest niezmieniony od lat i kiedyś został ustalony żeby nie było za dużych hamulców 😀 Wynosi 13 cali.
Reszta też w regulaminie:
http://www.formula1.com/inside_f1/rules_and_regulations/technical_regulations/5277/fia.html