Schumachera problemy z pamięcią

Błąd Michaela Schumachera wywołał spore zamieszanie na starcie wczorajszego wyścigu o GP Węgier. Doświadczony Niemiec dwukrotnie w bardzo krótkim czasie pokazał, że ma poważne problemy z pamięcią.



Najpierw zapomniał z którego pola ma startować i zamiast ustawić się na miejscu z numerem 17 zajął miejsce Heikkiego Kovalainena (19). Kiedy dyrektor wyścigu Charlie Whiting zapalił żółte światło nakazujące wykonanie kolejnego okrążenia formującego, Schumacher źle odczytał znaczenie sygnału i myśląc, że start został opóźniony zwyczajnie wyłączył silnik w bolidzie. Błędy popełnione przed startem okazały się bardzo kosztowne. Start z alei serwisowej, brak telemetrii, awaria ogranicznika prędkości w alei serwisowej… Za dużo masła, a może czas już oddać pole młodszym?