Pastor znowu narozrabiał
Wenezuelski kierowca, od momentu odniesienia pierwszego zwycięstwa nie może się pozbierać. Kolejne występy przynoszą mu, co prawda rozgłos, ale nie taki, z którego kierowca mógłby czuć się zadowolony. Po tym jak przygotowania do filmu poświęconego Pastorowi Maldonado okazały się jedynie plotką, wydawało się, że nic gorszego nie może się już wydarzyć.
Zdarzyło się i to w najgorszej z możliwych sytuacji. Wenezuelczyk podczas pokazu zorganizowanego dla swoich rodaków rozbił bolid już na początku przejazdu, uszkadzając go tak mocno, że dalsza jazda nie była możliwa.
Sytuację uratował Rodolfo Gonzalez, który w samochodzie serii GP2 dał kibicom to, czego oczekiwali.
(16 Aug 12:50)
Słabe to było, kibice rozczarowani, pewnie oczekiwali większej rozwałki.
(16 Aug 12:52)
rozbił bolid na 2 z 10 zaplanowanych okrążeń.
(16 Aug 18:16)
Ewidentnie Hamilton nie zostawił mu wystarczająco miejsca !!!!!!!!
(16 Aug 19:02)
Takie wpadki nie pomagają w pozyskiwaniu sponsorów.
(16 Aug 19:42)
Powiem Wam, że to już powoli przestaje być śmieszne. Ewidentnie widać, że ten człowiek nie panuje nad bolidem i stwarza ogromne zagrożenie. F1 to nie wyścigi na hulajnodze, w których co najwyżej można się poobijać. Coraz mniej mi się podoba ten kierowca.
(16 Aug 22:17)
Niedługo F1 będzie pełne takich “talentów”. Już dużą rolę odgrywają payduverzy, a co będzie za parę lat?
(17 Aug 11:41)
kto to jest payduver?
(19 Aug 16:34)
@Ciechan Tak chyba niestety będzie. Obyśmy się jednak mylili.
@Dehaes Doskonale wiesz o co chodzi, a czepiasz się jakby Tobie nigdy nie zdarzyła się literówka.
(17 Aug 08:03)
W zeszłym roku za głównego specjalistę ds. kolizji uważano Hamiltona, dwa lata temu Petrova. Widać teraz Maldonado zapragnął tego tytułu.
(17 Aug 08:25)
…a za rok znajdzie się ktoś inny. Nie ma co biadolić. Ma kiepski okres, ale to nic wyjątkowego w stawce.
(17 Aug 11:42)
To jakiś chory człowiek ile filmików w sieci jest jak się rozwala w debilny wręcz sposób, narażając innych. On chyba myśli że jest nieśmiertelny.