Massa na rok, a może dłużej?
Massa zostaje w Ferrari na kolejny sezon. Taka informacja dotarła wczoraj, późnym popołudniem z Maranello, gdzie kierowca spotkał się z przedstawicielami zespołu. O zaskoczeniu nie może być mowy, bo wszystkie okoliczności na to wskazywały. Brazylijczyk złożył podpis na rocznym kontrakcie z możliwością przedłużenia.
Stefano Domenicali
“Jesteśmy bardzo zadowoleni, że przedłużyliśmy naszą współpracę z Felipe na kolejny rok. Był częścią naszej firmy przez ponad dekadę i pokazał, szczególnie w obecnej części sezonu, że ponownie jest konkurencyjny, co jest wymagane od każdego kierowcy, który zasiada za kierownicą Ferrari. Zawsze wspieraliśmy Felipe, nawet w najtrudniejszych momentach jego kariery, znamy jego wartość i jesteśmy pewni, że odwdzięczy się za zaufanie, którym go obdarzyliśmy.”
Felipe Massa
“Jestem bardzo szczęśliwy, że osiągnęliśmy porozumienie. Ferrari to moja wyścigowa rodzina i przez całą moja karierę w F1, zawsze jeździłem samochodami napędzanymi silnikami z Maranello. Nie potrafię sobie wyobrazić jazdy samochodem napędzanym przez nic innego! Najpierw i przede wszystkim chciałbym podziękować Prezydentowi Montezemolo i Stefano Domenicali, którzy wierzyli we mnie i zawsze mnie wspierali, nawet w najtrudniejszych momentach. Zespół i kibice mogą być pewni, że zrobię wszystko co w mojej mocy aby pomóc zespołowi osiągnąć cele, które stawia sobie każdego roku.”
Choć większość komentarzy sugeruje, że nowy sezon będzie ostatnim dla Massy w barwach Ferrari, to wcale tak nie musi być. W ostatnich wyścigach Brazylijczyk zaprezentował formę, w której mieliśmy okazję go już oglądać i wtedy był poważnym kandydatem do tytułu. Trudno sobie wyobrazić powtórkę tej sytuacji, mając świadomość, kto jest teraz partnerem Massy i jaka jest hierarchia w zespole, ale należy pamiętać, że tor wielokrotnie zmuszał zespoły do ponownego przemyślenia polityki wewnętrznej.
Ostatnie wyścigi pokazały jednak, że Massę, w dobrym samochodzie, stać na podium. Jeśli przyszłoroczna konstrukcja będzie konkurencyjnym bolidem, to obaj kierowcy Ferrari mają szansę, aby regularnie kończyć wyścigi w pierwszej trójce. W takim przypadku przygoda Massy z Ferrari może być znacznie dłuższa niż się nam wydaje. Włoski zespół na pewno nie będzie tracił energii na poszukiwanie zastępcy, w sytuacji, kiedy wyniki na torze będą zadowalające, szczególnie, że rok 2014 to prawdziwa rewolucja technologiczna.
(18 Oct 07:55)
Mam nadzieję, że takie kolejne przedłużenie współpracy o jeden rok nie spowoduje słabej formy na początku sezonu. Mam wrażenie, że Felipe za dużo czasu zajmuje przystosowanie się do nowego bolidu, Barrichello też miał podobny problem gdy jeździł dla Ferrari.