Krótka analiza piątkowych treningów

Opublikowany przez 23 Nov 2012 | Komentarze: 2

Lewis Hamilton wygrał obie piątkowe sesje treningowe, ale mimo wszystko, cała uwaga skupiła się na dwóch innych kierowcach. Trudno się temu dziwić, bo to Sebastian Vettel oraz Fernando Alonso stoczą w niedzielę najważniejszy pojedynek sezonu. Co można powiedzieć o formie obu kierowców oraz obu zespołów po dzisiejszych zajęciach?

Różnice pomiędzy kierowcami są niewielkie, co zapowiada bardzo interesującą rywalizację podczas jutrzejszych kwalifikacji. Red Bull pod tym względem zdaje się utrzymywać wysoki poziom, ale trzeba przyznać, że Ferrari wydaje się być nieco bliżej niż w ostatnich wyścigach. Vettel był zdecydowanie szybszy (ponad 0,5 sekundy) na pośredniej mieszance, ale twarda opona, która powinna być w użyciu w środkowej części wyścigu spisywała się nieznacznie lepiej w samochodzie hiszpańskiego kierowcy (niecałe 0,1 sekundy). Jeśli sytuacja się nie zmieni, to obu kierowców w kwalifikacjach może dzielić spory dystans.

Podczas długich przejazdów najlepiej spisywał się Lewis Hamilton, który ma ogromną szansę, aby zakończyć swoją przygodę z McLarenem na najwyższym stopniu podium. Jeśli chodzi o pretendentów do tytułu, to lepszym tempem wyścigowym popisał się dziś Fernando Alonso, ale przewaga nie jest duża. Solidne tempo podczas dłuższych wyjazdów na tor prezentowali również Grosjean oraz Massa.

Zestawienie dzisiejszych wyników zapowiada walkę do ostatniego zakrętu, ale należy pamiętać, że samochód Red Bulla zdecydowanie bardziej od piątków woli soboty. Ekipa z Milton Keynes potrafi w ciągu jednej nocy znaleźć kilka cennych ułamków sekundy. Same liczy również są obarczone pewnym błędem, bo nie mamy dokładnych informacji na temat ilości paliwa na pokładzie poszczególnych bolidów, a każde dodatkowe 10 kilogramów, to na Interlagos 0,3 sekundy do czasu okrążenia.

Podczas pierwszej sesji treningowej, w użyciu była nowa, twarda opona, przygotowana przez firmę Pirelli z myślą o sezonie 2013. Z informacji przekazanych przez Paula Hembery wynika, że struktura wewnętrzna opony uległa całkowitej zmianie. Opona przytyła o cały kilogram, co powinno poprawić jej zachowanie podczas pokonywania zakrętów oraz pozwolić kierowcom na szybsze uzyskanie odpowiedniej temperatury. Ma to jednak i złe strony, ponieważ dużo łatwiej będzie przegrzać oponę, co prowadzi bezpośrednio do powstawania takich zjawisk jak graining oraz blistering.

Warto na koniec dodać, że prognoza pogody na niedzielę uległa pewnej zmianie. Szanse na deszcz nadal są, jednak możliwość jego wystąpienia ocenia się na około 60%. Kwalifikacje powinny odbyć się na suchym torze. Jutro powinniśmy wiedzieć zdecydowanie więcej, a za niecałe 48 godzin poznamy wszystkie odpowiedzi.