Gary Hartstein: Mogę rozpocząć krucjatę
Miesiąc temu delegat medyczny FIA, Gary Hartstein poinformował, że federacja nie przedłużyła z nim kontraktu na kolejny sezon. Decyzja władz była szeroko komentowana przez kibiców oraz dziennikarzy, ale głos w tej sprawie zajęli również kierowcy. Napisałem wtedy:
“…władze FIA podejmując taką decyzję, będą musiały wkrótce przedstawić następcę i umotywować swój wybór. Liczę, że najbliższe dni rzucą nieco światłą na całą sytuację, bo na chwilę obecną jest ona co najmniej niezrozumiała.”
Niestety władze federacji nabrały wody w usta i w ciągu minionego miesiąca nie doczekaliśmy się ani słowa na ten temat. Wczoraj Gary Hartstein, który pierwotnie przyjął decyzję FIA z pokorą zmienił ton i za pośrednictwem Twittera, nie przebierając w słowach zapowiedział, że sprawa musi zostać wyjaśniona.
(18 Dec 12:17)
Na głowę padło jak Antoniemu Macierewiczowi?
(19 Dec 17:47)
Nie wyjeżdżaj tu z polityką, tu nie wiadomości tvn.
(18 Dec 12:41)
Musi się upił, a komputer był akurat włączony…
(18 Dec 16:09)
hehe, mam tak samo. tylko musi=może
(19 Dec 07:11)
Też odnoszę takie wrażenie, niemniej jednak – jeżeli może rzucić światło na ową ‘stronę medyczną’ to czekam z niecierpliwością.
(18 Dec 12:55)
Mocne:) I niepoważne… Ma ktoś namiar na jego twittera?
(18 Dec 13:19)
Wpisów już nie ma, a nazwa konta jest bardzo prosta @f1doc.
(18 Dec 13:32)
Dzięki. Ktoś zareagował, a może i doktorek na kacu:)
(18 Dec 13:10)
pewnie był u niego Kimi…
(18 Dec 21:53)
Dobre!