Lotus w Malezji sprawdzi nowy układ wydechowy oraz nadwozie
Lotus zaskakuje tempem nie tylko na torze, ale również poza nim. James Allison zapowiedział, że zespół przywiezie do Malezji nowe, eksperymentalne nadwozie. Zmiany mają dotknąć tylnej sekcji, ze szczególnym naciskiem na poprawę wydajności aerodynamicznej układu wydechowego.
“Mamy eksperymentalną kombinację wydechu i nadwozia i nowe przednie skrzydło do sprawdzeia. Jednak z taką wydajnością opon, która w ten weekend odegrała kluczową rolę, musimy być delikatni i nie skupiać się jedynie na nowych częściach, ale również na znalezieniu dobrych ustawień, które pozwolą dobrze zarządzać oponami. Spróbujemy podtrzymać dobrą formę i mamy nadzieję, że możemy powtórzyć dobry wynik w obu samochodach.”
W najbliższy weekend opony mogą nabrać jeszcze większego znaczenia, bo temperatury na torze w Malezji będą nieporównywanie większe do tych, jakie towarzyszyły zespołom w Australii.
“Albert Park nie jest dobrym punktem odniesienia. Ma wiele podobnych, średnio szybkich zakrętów, ale niewiele szybkich i wolnych. Wyścig odbywał się również w znacznie niższych niż przypuszczano temperaturach. Kiedy jest zimno zużycie ustępuje miejsca zjawisku grainingu. Byliśmy w stanie poradzić sobie z tym, ale musimy zaczekać i sprawdzić czy samochód tak samo dobrze sobie z bardziej tradycyjnym zużyciem spowodowanym wysokimi temperaturami.
Jednej rzeczy możemy być pewni, że Malezja dostarczy znacznie wyższą degradację. Nie zaobserwowaliśmy do tej pory nic innego jak dobre tempo E21 podczas długich przejazdów, ale jaśniejszy obraz będziemy mieli dopiero po piątkowych treningach. Jesteśmy optymistami, ale jest jeszcze bardzo wcześnie i wszystko może się zdarzyć.”
(19 Mar 23:35)
A pomyśleć, że Kubica miał nim jeździć…
(20 Mar 10:28)
OIDP jego kontrakt kończył się wcześniej…
(20 Mar 09:30)
Czy ktoś posiada szacunkowe dane jak wygląda budżet tej ekipy w porównaniu “czołowej czwórki $$” ?
(20 Mar 10:28)
25-35% mniej, na poziomie Mercedesa
(20 Mar 19:42)
Nie mam szacunkowych, dokładne mogą być?
(20 Mar 09:50)
Nie pamiętam dokładnych sum, ale z tego co gdzieś w tamtym roku czytałem, to mają mniej więcej połowę tego co czerwone woły czy czarne konie. Teraz im się trochę poprawiłe pewnie dzięki coca-coli, ale i tak w najlepszym wypadku mogą dysponować budżetem w wys. ok. 65-70% gigantów.
(20 Mar 19:08)
Ja im życzę tego tytułu dla Icemana, oby ten sezon był jeszcze lepszy niż poprzednie 😉 No z perspektywy polaka szkoda, że RK przydarzył się ten dzwon, no ale ważne ludzie, że chłop ŻYJE, kto z nas by z tego wyszedł? Może wróci w tym dziesięcioleciu i jeszcze posłuchamy Mazurka Dąbrowskiego.