Lotus wykorzysta eksperymentalny wydech w wyścigu
Zgodnie z zapowiedzią zespół Lotus przywiózł do Malezji poprawki, które zostały sprawdzone podczas piątkowych treningów. W składzie pakietu znalazło się nowe przednie skrzydło oraz przemodelowana sekcja boczna poprawiająca właściwości aerodynamiczne układu wydechowego. Pierwszy z wymienionych elementów został zamontowany w obu bolidach, natomiast poprawki dotyczące wydechu jedynie w samochodzie Kimiego Raikkonena.
Nadwozie nad bocznymi wlotami powietrza zostało nieznacznie obniżone, tworząc widoczny kanał kierujący powietrze wprost na wylot rury wydechowej. Przed samym wylotem umieszczono mały garb, który ma za zadanie kształtować strugę powietrza tak, aby ta jeszcze mocniej dociskała gazy wylotowe w kierunku podłogi bolidu. Warto zwrócić uwagę, że nowe elementy układu wydechowego zostały w znaczącej części wykonane ze stali. To pokazuje, że zespół maksymalnie stara się skrócić czas wdrożenia, bo jak wiadomo wykonanie części z włókna węglowego jest procesem niezwykle czasochłonnym. W F1 nie ma jednak nic za darmo. Lotus wykorzystując stal zyskał nieco czasu, ale E21 przybyło wagi.
Wszystkie nowe elementy musiały przynieść spodziewany efekt, bo będą w użyciu w dalszej części weekendu wyścigowego. Romain Grosjean na nowy układ wydechowy w swoim bolidzie będzie musiał poczekać do kolejnego wyścigu. James Allison przyznał, że francuski kierowca jest nieco z tyłu, jeśli chodzi o wykorzystanie nowych elementów aerodynamicznych.
(23 Mar 12:58)
Biedny Romain, kierowca nr 2 :>!