Lotus sprawdził nowe poprawki w Duxford
W czwartek po raz pierwszy od tragicznego w skutkach wypadku Marii de Villoty na lotnisku w Duxford można było usłyszeć dźwięk silnika V8. Za kierownicą tegorocznego bolidu zespołu Lotus zasiadł Davide Valsecchi, który wykonał planowany już od dłuższego czasu program testowy. Główny celem testów aerodynamicznych miało być sprawdzenie pasywnego systemu wygaszania tylnego skrzydła, który w europejskiej części sezon może okazać się niezwykle pomocny.
Zdjęcia, do których dotarł serwis f1talks.pl zdają się tego nie potwierdzać. Podczas dwudniowych testów, z których pierwszy odbywał się w deszczowej pogodzie, sprawdzono nowe przednie skrzydło oraz podłogę.
Nowe przednie skrzydło zdaje się mieć dodatkowe wycięcia w części znajdującej się bezpośrednio przed oponą. Z kolei podłoga na wysokości fotela kierowcy została wywinięta w dół.
Lokalizacja sensorów sugeruje, że inżynierowie Lotusa poświęcili sporo uwagi zbadaniu przepływu powietrza w okolicy tylnych opon. Uszczelnienie przestrzenie pomiędzy krawędzią a dyfuzorem ma kluczowe znaczenie dla docisku tylnej osi.
Jak już wcześniej wspomniałem zamknięte wloty powietrza nad głową kierowcy (tzw. uszy) oraz brak dodatkowych elementów w okolicy tylnego skrzydła sugerują, że system wygaszania docisku tylnego skrzydła nie był głównym przedmiotem testu.
Interesujące jest natomiast ułożenie podłogi bolidu w stosunku do podłoża. Wysoko zadarty tył oraz nisko zawieszony przód bardzo przypominają ulubioną konfiguracją Adriana Neweya. Warunkiem dobrej pracy bolidu w takim układzie jest mocno zasilony dyfuzor oraz stabilność tylnego zawieszenia.
Zebrane informacje wskazują, że Lotus skupił swoją uwagę na poprawie przepływu powietrza na całej długości bolidu, od przedniego skrzydła aż po dyfuzor. Nie widać żadnych drastycznych zmian, co przy obecnej formie bolidu jest jak najbardziej zrozumiałe.
(27 Apr 23:32)
To jak to jest? Zabronione testy, jedynie zimą jakieś sesje a tu takie ni stąd ni zowąd teściki gdzieś tam na lotniskach? Naprawdę nie kumam tego, to wszystkie zespoły robią sobie takie testy gdzieś u siebie?
(27 Apr 23:43)
Dozwolone są testy w trakcie sezonu na “prostych”. Każdy zespół ustala ich termin indywidualnie.
(27 Apr 23:48)
Jest dozwolone chyba 6 dni wymienne na prace w tunelu aerodynamicznym z bolidem w pełnym rozmiarze(8h za 1 dzień-nie pamiętam) testów na prostej. Z tego co kojarzę to można to testować tylko na niektórych lotniskach/torach.
(28 Apr 20:42)
Polecam regulamin sportowy. Nie jest to lekka lektura, ale wartościowa.
(27 Apr 23:51)
“Zebrane informacje wskazują, że Lotus skupił swoją uwagę na poprawie przepływu powietrza na całej długości bolidu, od przedniego skrzydła aż po dyfuzor.”.GŁUPSZEGO PODSUMOWANIA JESZCZE NIE WIDZIAŁEM
(28 Apr 08:23)
Może rozwiniesz, co cie tak razi w oczy……..?
(28 Apr 14:30)
A Ciebie nic w tym nie razi? Ten blog ma bardzo niski poziom merytoryczny postów, czego dowodem jest m.in. powyższy tekst, który jest “oczywistą oczywistością”. No ale nie może być inaczej, skoro autor zna f1 jedynie z przekazów Polsatu…
(28 Apr 22:54)
Być może powinieneś założyć własnego bloga, dzielić się swoją wiedzą i pasją. Na tym blogu zdawałbyś relacje wprost z pit lane, bo wygląda na to, że Ty znasz F1 od kuchni, czyli właśnie z perspektywy boksów.
(30 Apr 10:31)
Jak już kolega napisał, razi mnie oczywista oczywistość i geniusz autora. dobrze, że wyjaśnił co to jest cała długość bolidu, bo nie wiedziałem.
(28 Apr 11:25)
Głupie czy po prostu go nie zrozumiałeś?
(28 Apr 10:01)
a to wybrzuszenie z tyłu bolidu na pokrywie silnika to co jest ?
(28 Apr 10:52)
Od tej buły odchodzą mniejsze przewody układane na pokrywie bolidu (czujniki).
(28 Apr 12:49)
“Wysoko zadarty tył oraz nisko zawieszony przód bardzo przypominają ulubioną konfiguracją Adriana Neweya”
To ma swoją nazwę – aggresive rake.
Bardzo ważne w tym elemencie jest zastosowanie FRIC, aby nie orać po asfalcie. Williams próbował w tym roku, ale coś im nie wyszło. Mercedes także zwiększył rake.
(28 Apr 14:35)
tak tak, tylko w tym rzecz , że Lotusy miały wysoki tył, ale wypatrzono , że podczas przyśpieszania i w szybkich zakrętach tyle zawieszenie opada tak bardzo że ociera się o drogę
(28 Apr 17:15)
Czyli Lotus wyraźnie zamierza walczyć w tym sezonie w tytuły, oraz ma czym. Z perspektywy czasu, ładnie widać jak długo trwa budowanie zwycięskiego bolidu, czy też ogólnie zespołu.
Swoją drogą, zawsze ciekawiło mnie ile oni tracą na oporach stawianych przez zasłonięte wloty do DDRSu.
(28 Apr 21:08)
Strata musi być mniejsza niż potencjalny zysk z otwarcia ich, który przecież też z tego co wiem nie ma być jakimś milowym krokiem. Myślę więc, że to kwestia ułamków ułamka, w przeciwnym razie mieliby 2 wersje pokrywy silnika i montowali to bez wlotów bocznych wiedząc, że nie będą ich używać.
(28 Apr 23:05)
Właśnie chodzi o to, że oni ciągle ścigają się z zaślepionymi wlotami DDRSu, choć nie muszą.
Rozumiem, że mogą chcieć uniknąć niechcianych niespodzianek w przypadku zmiany kształtu tej części nadwozia i wpływu tego na aerodynamikę tylnych partii bolidu. Ale jednak dla bolidu mknącego 300 km/h, oni tracą nawet jakieś 4 KM (wniosek z moich prostych obliczeń), czyli 0.5% mocy silnika przy tej prędkości. Może jakoś rekompensują to, ewentualnym wzrostem ciśnienia na wlocie do kanału zasilającego silnik w powietrze.
Nie przypominam sobie, żeby oni w ogóle ścigali się z DDRSem, ale z tymi garbami jeżdżą w każdym wyścigu. Nadmienię, że nie przeglądałem zdjęć ich bolidu, celem wyjaśnienia, nie dociekałem. Ale ciekawe, czy ten DDRs to nie jest jakaś zmyłka, albo może ten system działa tylko inaczej niż nam się wydaje. 🙂 🙂 Wesołego poniedziałku. 🙂
(29 Apr 07:13)
Wydaje mi się, że w tym roku oni nie walczą o tytuł ale w końcu o jakiegoś porządnego sponsora. Wiosna to kluczowy okres zbierania kasy na bolid na przyszły sezon. Z tym budżetem jaki mają walka o tytuł jest mało prawdopodobna. Już w zeszłym roku były jakieś przymiarki Coca-Coli i MasterCarda ale chyba nic z tego nie wyszło. Może w 2014…
(29 Apr 09:04)
Święta racja i oby się im udało, bo potrafią budować bolidy.
(29 Apr 10:02)
Przecież Coca-Cola już ich sponsoruje pod marką Burn…były też pogłoski o gigancie Honeywell, ale póki co brak jest konkretów. Wieloletnich dużych kontraktów sponsorskich nie negocjuje się w tydzień, czy nawet miesiąc…
(29 Apr 10:37)
Negocjuje się dużo dłużej, ale nie klepie się o tym całemu światu:) Ogłoszenie takiej informacji to z kolei chwila moment. Główne miejsca na bolidzie “Lotusa” jak i miejsce sponsora tytularnego są dalej wolne.
(29 Apr 10:55)
a ktoś klepał?
(29 Apr 10:40)
Chciałbym zdementować bardzo bolesne sugestie, że znam F1 jedynie z przekazów Polsatu. Przy dobrej pogodzie odbieram również drugi kanał słowackiej telewizji.
(29 Apr 10:45)
Big – rób swoje a hejterami się nie przejmuj, jak i Tobie się odechce zostaną same zagraniczne media.
(29 Apr 11:06)
Z tą telewizją Polsat, to była najprawdopodobniej taka metafora…
(29 Apr 11:41)
Ale pewności nie ma, wolałem zdementować, zanim poszło w świat 😉
(29 Apr 12:43)
http://kingtrumpsace.files.wordpress.com/2011/01/haters-gonna-hate.gif?w=610
I tak nieźle ,że dopiero po tak długim czasie trafił się jakiś ćwierćmózg.
(29 Apr 19:47)
Oglądałem kiedyś na słowackiej TV kawałek GP Węgier. W 2010. Znam się!
(29 Apr 21:54)
Chciałem coś mądrego napisać, ale… za dużo Bordeaux… ;p