Nieprzyjemny incydent z udziałem Alonso
Weekend wyścigowy dla Fernando Alonso zaczął się od nieprzyjemnego incydentu. Do jego pokoju hotelowego zakradł się paparazzi, który prawdopodobnie chciał w ten sposób sprowokować hiszpańskiego kierowcę. Alonso, który nie szczędzi mediom swojego czasu, ale jednocześnie chroni swoją prywatność, zareagował w dość impulsywny sposób, co zostało uchwycone przez innego fotografa.
Fernando Alonso ha recibido una denuncia por agresión a un fotógrafo #F1 #GPEspaña twitter.com/Formula1Comp/s…
— Víctor González (@Formula1Comp) May 9, 2013
Całość wygląda na starannie zaplanowaną prowokację, tym bardziej, że zdjęcie niemal natychmiast zostało udostępnione na Twitterze.
(09 May 22:13)
I dobrze, te mendy powinno sie tłuc a nie wlezie ci nawet przez okno do pokoju żeby tylko zdjęcie pstryknąć…
(10 May 00:20)
IDIOCI! Każdy ma prawo do prywatności!
(10 May 10:23)
Jeszcze się sezon dobrze nie zaczął, a Ferdkowi już puszczają nerwy. Słabo, bardzo słabo. Pewnie pod koniec sezony całą winę za nie zdobycie tytułu “zwali” na tego paparazzo 🙂
(10 May 11:18)
Ciekawe czy tobie by nie puscily, jakbys spedzał chwile z kobietą, a tu paparazzo by aparat wsuwał z ukrycia…
(10 May 13:39)
“jakbyś spędzał chwile z kobietą” – No proszę Cię daj spokój. Jeśli jesteś popularny to wiesz, że takie “akcje” mogą Cię spotkać, bo ludzie tylko czekają aż nadarzy się okazja żeby zrobić Ci jakieś np. “kompromitujące” zdjęcie. Należy zadbać o takie rzeczy, a nie jak burak z pięściami, albo “z ryjem” do ludzi. Zamykasz drzwi, okna, zasuwasz żaluzje/zasłony, włączasz klimatyzacja i już możesz “spędzać chwile z kobietą” 😉 Sam sobie Hiszpan jest winien.
(10 May 16:56)
burak to będzie zasłaniał okna i dziury od klucza a normalny facet załatwi to pięsciami;)
(10 May 17:24)
Skoro masz taką chęć to proszę bardzo. Później zapewniam Cię, że przegrałbyś sprawę w sądzie o “Naruszenie nietykalności cielesnej” i zapłaciłbyś grubą kasę. I tylko potwierdziłbyś “burakowatość”, ale jak to się mówi “każdemu jego porno”. Zasłaniał “dziury od klucza”? WTF Gdzie ty mieszkasz w stodole? To już nie te czasy Panie 🙂
(13 May 17:00)
Co Wy tu dajecie?! Przecie go nie uderzył – to raz. Bynajmniej z tego zdjęcia to nie wynika, a jedynie tyle, że mógł gościa wyprowadzić z prywatnego terenu. Miał do tego pełne prawo, skoro mu kolo wtargnął bez pytania. W Stanach jak Ci ktoś wejdzie nieproszony za próg, to możesz wyjąć broń i nikogo to nie oburza. Ten przykład to może przesada, ale faktem jest, że fotogłup włażąc na dziko sam się o to prosił i na bank się spodziewał takiego obrotu sprawy skoro ustawił kolegę “aparatczyka” za rogiem. Wniosek – dobrze wiedział jakie zasady panują w cywilizowanym świecie i celowo postanowił zachować się jak imbecyl.
(11 May 11:32)
taaak
(11 May 15:39)
ehehe