Nieprzyjemny incydent z udziałem Alonso

Weekend wyścigowy dla Fernando Alonso zaczął się od nieprzyjemnego incydentu. Do jego pokoju hotelowego zakradł się paparazzi, który prawdopodobnie chciał w ten sposób sprowokować hiszpańskiego kierowcę. Alonso, który nie szczędzi mediom swojego czasu, ale jednocześnie chroni swoją prywatność, zareagował w dość impulsywny sposób, co zostało uchwycone przez innego fotografa.


Całość wygląda na starannie zaplanowaną prowokację, tym bardziej, że zdjęcie niemal natychmiast zostało udostępnione na Twitterze.