La Gazzetta: Todt podejmie decyzję dziś lub jutro
Dzisiejsza La Gazzetta opublikowała informacje, z których wynika, że Jean Todt w ciągu dwóch najbliższych dni podejmie kluczowe decyzje, dotyczące testów opon, w których wzięły udział zespoły Ferrari oraz Mercedesa. FIA ma do dyspozycji trzy rozwiązania: zamknąć sprawę, przekazać do trybunału arbitrażowego lub usiąść do rozmów ze wszystkimi zespołami i znaleźć inne rozwiązanie. Informacje włoskiej prasy sugeruje również, że zespoły, będące przedmiotem dochodzenia, udzieliły już federacji wszystkich wyjaśnień w sprawie zorganizowanych testów.
Włoscy dziennikarze sugerują również, że jeśli sprawa znajdzie dalszy ciąg w trybunale arbitrażowym, w co osobiście bardzo wątpię, to pierwsze przesłuchania mogą odbyć się jeszcze w tym miesiącu. Najbardziej prawdopodobnym krokiem są dalsze rozmowy pomiędzy FIA i zespołami, których celem będzie polubowne zakończenie sporu. Pierwszą okazją do przeprowadzenia takiego spotkania, będzie zbliżający się weekend wyścigowy, co może tłumaczyć szybkie działania podjęte przez szefa federacji. Dalsza eskalacja konfliktu oraz jego rozciąganie w czasie nie leży w interesie żadnej ze stron.
(04 Jun 14:42)
Włączenie Ferrari do śledztwa było jak czerwona płachta na byka. Wątpie aby Scuderia przestraszyła się czegokolwiek, a teraz mogą być mniej skłonni do współpracy. Dobrze jakby ta sprawa trafiła przed trybunał
(04 Jun 15:02)
Sprawę można zamknąć i pozamiatać. Ostatni gasi światło.
(04 Jun 17:21)
Jean Todt kierujący do trybunału sprawę w której podejrzane jest Ferrari? To nie możliwe. Będzie tak jak napisał MRBIGSTUFF – czyli spróbują załatwić to polubownie.
(04 Jun 18:16)
Podejrzane jedynie przez FIA, co samo w sobie jest podejrzane…bardziej niech Ecclestone się martwi z Todtem , żeby tam Mercedes nie wylądował , bo może się okazać ,że kolejna fabryczna stajnia wyleci z jedynki
(05 Jun 10:07)
Todt nie zrobi świństwa Brawnowi, gdyż oboje mają wiele grzeszków na swoim koncie w trakcie współpracy w Ferrari.
Zawsze Brawn może wyciągnąć teczkę z kwitami i pogrążyć prezydenta FIA… 🙂