Red Bull również testował z Pirelli?
Adam Cooper dotarł do raportu przekazanego przez sędziów wyścigowych podczas weekendu wyścigowego w Monako. Wynika z niego, że nie tylko Mercedes oraz Ferrari testowały w tym roku z Pirelli. W raporcie pojawia się również nazwa zespołu Red Bull. Sędziowie takie informacje mieli otrzymać bezpośrednio od przedstawicieli firmy Pirelli.
Sprawa wydaje się niezwykle interesująca, dlatego warto śledzić ten wątek…
(21 Jun 13:54)
Uwielbiam hasło “X dotarł”.
Jest to czarno na białym w wyroku Trybunału…
“The stewards asked the Pirelli representatives about which teams have been
involved in tyre testing. They answered that during 2012 it was only Ferrari and
this year Red Bull (sic) and Mercedes” (strona 8 wyroku)
(21 Jun 13:59)
Słuszna uwaga, dziękuję. Tyle się dzieje w tym samym czasie, że pewne rzeczy można przeoczyć lub źle zinterpretować.
(21 Jun 14:27)
Na moje to błąd zapisu. Tak samo jak “the statements of
Andrew Sholvin, Ron Meadows, Jason Button, Lewis Hamilton and by the
written statement and oral evidence of Ross Brawn”
Powinno być Nico Rosberg
(21 Jun 14:54)
Tiaa, i raczej Jenson, nie Jason ;p
(21 Jun 18:18)
Widać, że Red Bull nie gra czysto. Wykorzystuje każdą okazję żeby mieć przewagę. Nie podoba mi się to. To nie są czyste zagrania. RBR = FAIL.
(21 Jun 20:42)
“Bardzo ciekawą wypowiedź Roberta zamieszcza serwis autosprint: “Czekając na kolejny OS przedstawiam Wam bardzo ciekawą wypowiedź Roberta dla magazynu Autosprint: “Jestem bardzo zadowolony z postępów, jakie uczyniłem. Jeździłem w symulatorze F1 całkowicie o własnych siłach, bez żadnych zewnętrznych urządzeń. Oczywiście symulator nie oddaje przeciążeń bocznych obecnych na torze, ale wysiłek podczas skręcania i naciskania pedałów jest identyczny. Nie mam planów kolejnych testów, czekam na jakieś wyzwanie, myślę, że teraz mógłbym testować na 80% torów. Bolid Mercedesa sprzyjałby mi, bo on akurat jest nieco szerszy od innych. Gdy przyjdzie to wyzwanie, to będę miał motywację, aby zrzucić kilka kilogramów nadwagi, które mam teraz.”
źródło : powrotroberta.blogspot.com