Symonds odchodzi z zespołu Marussia i zasila szeregi Williamsa
Konsultant techniczny zespołu Marussia Pat Symonds opuścił zajmowane stanowisko i objął posadę głównego oficera technicznego w Williamsie. Jednocześnie ekipa z Grove poinformowała o odejściu dyrektora technicznego zespołu Mike’a Coughlana ze skutkiem natychmiastowym. Informacja została podana do publicznej wiadomości wkrótce po ogłoszeniu przez Marussie nawiązania współpracy z Ferrari, w kwestii dostawy jednostek napędowych.
Symonds związał się z zespołem Marussia w 2011 roku i w tym czasie ekipa mocno przyspieszyła. O zasługach byłego projektanta Renault, bardzo pozytywnie wypowiedział się John Booth.
“Dla zespołu Marussia każdy nowy sezon był znacznym krokiem jeśli chodzi o nasz wzrost i rozwój na kazdym poziomie operacji. To, co osiągnęliśmy było szczególnie widoczne na starcie sezonu 2013, kiedy zaprezentowaliśmy naszą formę i jak bardzo dojrzeliśmy z technicznego punktu widzenia.”
“Mamy bardzo utalentowanych projektantów i inżynierów, którzy osiągnęli wspaniałe rzeczy w czasieostatnich kilku sezonów, i którzy są podekscytowani możliwością utrzymania pozytywnej trajektorii, zasilonej dodatkowo przez współpracę z Ferrari.”
Symonds z kolei pochwalił swój, były już, zespół, a jednocześnie dodał, że zaszczytem będzie przywrócić zespół Williamsa na pozycję, która mu się należy.
(16 Jul 14:17)
Takie gadanie o Marussi, że oczy bolą… Od czterech lat gówno osiągnęli, są na tym samym poziomie i tylko tornado, czy inny rozpierdziel na torze pozwoli im wywalczyć chociaż 1 punkt. To samo tyczy się Caterhama.
(16 Jul 15:13)
No niestety – gdy wchodzili do F1 oszukano ich, że z ich budżetem dadzą sobie radę – bez takich zapewnień, wiedząc jak będzie, nigdy by tu nie przyszli, ba – śmiem powiedzieć, że mało kto by do tego castingu w 2009 przystąpił.