Horner: Dlaczego miałbym rozmawiać o Sainzie Juniorze…
Christian Horner w rozmowie z niemieckim serwisem Sport Bild zasugerował, że piątkowe spotkanie z menadżerem Fernando Alonso, które miało miejsce na torze Hungaroring, dotyczyło hiszpańskiego kierowcy. Ponieważ Luis Garcia Abad opiekuje się również Carlosem Sainzem Jr, niedługo po ujawnieniu informacji o rozmowie, pojawiło się wiele komentarzy wskazujących, że przedmiotem dyskusji była kariera osiemnastolatka. Opublikowane dzisiaj słowa szefa zespołu Red Bull całkowicie temu zaprzeczają.
“To nie ma sensu. Dlaczego miałbym rozmawiać Sainzie Juniorzer, skoro od dłuższego czasu jest członkiem młodzieżowego zespołu Red Bulla?”
W spotkaniu uczestniczył również doradca zespołu Red Bull Helmut Marko, który w rozmowie z niemiecką telewizją Sky dość przekornie wypowiedział się o tematyce spotkania.
“Nie pamiętam czy spotkanie dotyczyło Red Bulla czy hiszpańskiego czerwonego wina.”
Trudno powiedzieć ile prawdy jest w słowach przedstawicieli ekipy z Milton Keynes, bo nie można wykluczyć, że pojawiające się wypowiedzi mają jedynie na celu osłabienie włoskiego zespołu. Duża aktywność di Montezemolo w ostatnich dniach wskazuje, że w Maranello sielanki nie ma i to jest niezwykle dobry moment, aby dolać nieco oliwy do ognia.
(03 Aug 14:05)
Wszyscy kręcą, chcą utemperować Kimiego, aby obniżył swoje wymagania 😉
(03 Aug 14:38)
Kimi chce dosiadać konkurencyjnej maszyny… nic więcej:)
(03 Aug 15:01)
no nie do końca 😉 ma kilka warunków, które ciężko zaakceptować
(03 Aug 21:12)
OK.
Kimi chce walczyć taką samą bronią jak jego Przeciwnik… a ma tylko jednego Przeciwnika.
Miliony euro?
Pierdoły, które nie zaprzątają jego umysłu na tyle, aby musiał przeglądać stan swojego konta na wzór standardowego śmiertelnika.
Chce posmakować, a raczej przypomnieć sobie smak Mistrza WDC.
Czy tak wiele chce?
Przecież stać Go na to… 🙂
Byłoby to dobre dla widowiska – jak mawiają ludzie odpowiedzialni za poziom naszej satysfakcji obcowania z F1.
(04 Aug 00:44)
Kimi chce równego traktowania, a RBR nie da mu tego na papierze 🙂
(04 Aug 07:38)
Kto wie jakie pomysły kiełkują w głowach decydentów co do dalszego rozwoju zespołu.
Na razie, na podstawie ostatnich dwóch (tzn. 2010-12) nic takiego nie widać, jednak jakieś wizjonerstwo muszą mieć. Właściciel zespołu nie ulega “naciskom” finansowym tak jak wiekszość zespołów.
“… chłopcze, a co powiesz na to, że twoim partnerem w zespole będzie Raikkonen?
?
Wiem, wiem – domyślałem się co na ten temat powiesz. Postanowiłem, że dla zespołu będzie to świetne rozwiązanie …”
W konrakcie wszystko można opisać, każdą opcję. Jak będą mieli odwagę, to powinni na to pozwolić.
A Vettel?
Cóż – co zrobi? Czymś zagrozi?
Bo chyba nie odejściem z zespołu?
Pozdr.
(03 Aug 14:20)
Pytanie Hornera dziwne … bo odpowiedź prosta. Może przede wszystkim dlatego, że Abad chciał się dowiedzieć coś nie coś na temat drugiego fotela w RBR i szans na niego Riccardo. Jedno miejsce zapełnione i powstaję dziura dla jego klienta.