AMuS: Lotus i McLaren walczą o umowę z Sony
Jedna z ostatnich publikacji serwisu Auto Motor und Sport sugeruje, że pomiędzy zespołami Lotus i McLaren toczy się zakulisowa walka o coś więcej, aniżeli tylko wyrwanie sobie kilku kluczowych pracowników. Michael Schmidt przekonuje, że stawką w tej grze jest podpis na kontrakcie ze sponsorem tytularnym, którym w obu przypadkach ma być firma Sony.
McLaren już od momentu nawiązania współpracy z Hondą wspominał o drugim, poważnym partnerze, pochodzącym z tego zakątka świata. Malowanie zaprezentowanego bolidu, przez wielu nazywane tymczasowym, pozwala sądzić, że umowa nie została podpisana. Według informacji niemieckiego serwisu powodem takiego scenariusza miała być oferta złożona Sony przez Lopeza, zdecydowanie bardziej atrakcyjna od porozumienia zaproponowanego przez ekipę z Woking.
(25 Jan 22:47)
A Lopez zapowiadał, że ostateczny skład sponsorów zostanie dopiero później ujawniony. Pasuje. Za to jakiego smaczku nabierze każdy pojedynek na torze 😉
(25 Jan 22:49)
Warto by przy tej okazji pomyśleć o dodatkowych przepisach dotyczących bezpieczeństwa, wszak jeden bolid jest z dziurką, a drugi z …
(26 Jan 10:20)
Może Lotus powinien pomyśleć o nawiązaniu współpracy z DUREX?
😉
(26 Jan 10:29)
Dlaczego Lotus, a nie McLaren? 😉
(26 Jan 10:47)
Bo wkładki są skuteczniejsze. Pierwsze na świecie Donosowe Wkładki Antykoncepcyjne, he, he.
(25 Jan 22:59)
Może ktoś by zapytał Sony w końcu o zdanie ? Teorii na temat czemu F1 i Mclaren naczytałem się sporo i odniosłem wrażenie ,że bardziej dziennikarzyny chcą tego aniżeli firma i team. Niestety szkoda ,że te śmieszne teorie nie wpasowują w ostatnie wydarzenia.
Sony przeszła restrukturyzację dwa lata temu. Zwolniono 15 % ludzi, pozamykano/sprzedano kilka nierentownych działów. Naprawdę trzeba być stricte naiwnym by oczekiwać ,że firma wyda grube miliony euro na sponsoring tytularny w F1, który jest wysoce nierentowny.
Wyjaśnienie sytuacji sponsora tytularnego jest najprawdopodobniej bardzo proste i należy szukać go wokół osoby Pereza i Slima. Mclaren już na początku zeszłego roku podawał ,że znaleźli następce Vodafone. Później podali datę ogłoszenia, a po wylocie Meksykanina temat ucichł. Czemu ? Logiczne – liczyli na pieniądze Telmexu. Jak było widać tyle warty był niezwykły talent, nad którym rozpływał się Withmarsh.
P.S. Jak widać Bloger nie może przeżyć tej sytuacji. Wystarczyło uważać wcześniej i nie stawiać tak odważnych tez, bazujących na własnej głupocie. No ale pierwsza zasada dziennikarstwa tandetnego – ja zawsze mam rację…
(26 Jan 07:59)
@MAŁYWACEK
Cały swoj wywód opierasz na własnych przeczuciach, dziecinnej interpretacji sytuacji finansowej firmy SONY oraz tym, co tobie wydaje się prawdopodobne. Stąd nasuwa mi się pytanie, powiedzmy retoryczne: czy patrząc jeszcze raz na swoj wpis nie uważasz, że określenia “tandetne” i “zawsze mam rację” dobrze określają ten potok słów?
(26 Jan 08:12)
Jak na razie to ja mam rację, a klakierki i ich Pan nie, więc może stłamś w sobie chęć dzielenia się swoimi przekonaniami, bo kompromitujesz właściela.
(26 Jan 08:22)
@MAŁYWACEK
“Jak na razie to ja mam rację”. Mógłbyś rozwinąć?
(26 Jan 08:33)
To proste: “mam rację albowiem mam rację”. Słyszę to regularnie od jednego 8-latka.
(26 Jan 09:26)
1.Autor strzelił babola z przerwą i postawą tuż po niej.
2. Afisz prezentacji Mclarena nie nawiązywał, ani do Columbii, ani do firmy Sony
3. Film z 1943 nie może być podstawą do skojarzenia firmy Sony z Mclarenem, gdyż Sony nie ma nic wspólnego dzisiaj z Batmanem.
4. Głównie z powodów finansowych nie będzie Lotusa na testach w Jerez. Pzdr
(26 Jan 09:49)
@MAŁYWACEK
…a w temacie LOTUS I MCLAREN WALCZĄ O UMOWĘ Z SONY? Bo przecież o tym rozmawiamy, a nie o archeologii.
(26 Jan 10:28)
@ARECKI__
Daj spokój, nie widzisz że “on ma rację bo ma rację”?
(26 Jan 13:41)
Ale jest postęp, nie zaczyna wypowiedzi od wycieczek tylko stosuje P.S.
Jak by go odchamić i nauczyć pokory to można by z nim jeszcze porozmawiać ale on woli dmuchać swoje ego
(26 Jan 13:57)
/Jak by go odchamić i nauczyć pokory/
Nie wiem jak Wy, ale ja na to nie będę poświęcać czasu, mam ważniejsze zajęcia i nie będę wyręczać jego rodziców.
(25 Jan 23:01)
No i FRACKY ma odpowiedź czemu nie ma logo SONY na bolidzie McLaren’a
(25 Jan 23:11)
To nie jest odpowiedź – o tym ,że nie będzie sponsora tytularnego było wiadomo już dawno. To jest tylko bełkot AMuSa – jakich wiele w tej gazetce. Bardziej kiczowaty jest tylko Blid.
EB odszedł z zespołu przez nadmiar gotówki i przepychających się między sobą sponsorów.
(25 Jan 23:23)
Nie ma odpowiedzi tylko własne zdanie.
Telmex nigdy nie celował w sponsoring tytularny.
(26 Jan 08:09)
CEO firmy Telmex na Europe Środkowo-Wschodnią rozwiał całkowicie moje wątpliwości.
Nie da się inaczej postrzegać ściągnięcie przeciętnego zawodnika do dużego teamu, podczas gdy do dyspozycji byli bardziej obiecujący kierowcy ( np Hulkenberg). Perez całkowicie tam nie pasował, chociaż na tle Buttona nie wypadł najgorzej – inna sprawa ,że Anglik prezentował się kiepsko. To wszystko wskazuję ,że był inny podtekst tego transferu i pieniądze Slima, w dobie nowych jednostek, utraty tytularnego sponsora i partnerskiego wsparcia Mercedesa, miały być wypełnieniem dziury.
Telmex nie celował ? Najprawdopodobniej ale nie szkodziło spróbować i to Mcl musiał zrobić 1 krok. Nie dziwię się magnatowi braku chęci do głębszej współpracy, bo rynek brytyjski po prostu nie interesował go od strony biznesowej.
Jeżeli Sony wejdzie do F1, co nie jest wykluczone, to jedynie na zasadzie Microsoftu czy Santandera – parę baniek za napis na bolidzie. Rynek motoryzacyjny nie jest szlagierowych obszarem działania Japończyków. Zresztą wystarczy spojrzeć na stawkę by dowiedzieć się ,że tytularni są ściśle powiązani z branżą i to ma duży sens.
(26 Jan 11:15)
Lopez powiedział że podczas prezentacji bolidu będą też przedstawieni nowi sponsorzy.
(26 Jan 13:51)
@klakierki
No cóż, jak widać doskonale – macie ogromny problem z przyznaniem komuś racji. Taktyka wyparcia działa doskonale i jeżeli ktoś posługuję tak prymitywnymi narzędziami, to należy go traktować jak prostaka. Moja postawa była słuszna.
Na ten moment zamykam swoją działalność dyskusyjną i odezwę się za jakiś czas, by sprawdzić czy symptomy skretynienia oraz hipokryzji z domieszką egocentryzmu odrobinę ustąpiły. A będzie jeszcze kilka okazji do weryfikacji. Pzdr
(26 Jan 15:12)
1. Bez sensu jest przyznawać Ci racje bo Ty ją zawsze masz.
2. Bez sensu jest z Tobą wymieniać poglądy bo przez punk 1 będziesz tylko obrażał drugą stronę.
Przykład:
Button spisywał się słabo bo założyłeś że Perez jest słaby.
Nie chodzi czy masz racje tylko wypowiadasz się jak szef zespołu McL.
Masz dostęp do telemetrii Buttona że wiesz tyle na jego temat i potencjału bolidu a może wystarczy ci tabelka punktów. Twoja pewność siebie na bardzo trudne pytania jest oślepiająca.
Masz wrażenie że udzielasz jedynie słusznej odpowiedzi a to są jedynie ciekawe przypuszczenia na które nie można odpowiedzieć jednoznacznie TAK MASZ RACJE.
(26 Jan 16:19)
@MAŁYWACEK
…czyli jednak w temacie wpisu nic? Jakoś mnie to nie zdziwiło.
(26 Jan 16:53)
“Na ten moment zamykam swoją działalność dyskusyjną”
Hurra! Zabiliśmy trolla! Hurra! MrBigStuff, czy tego radosnego wydarzenia nie można by uczcić osobnym wpisem na blogu? 🙂
(26 Jan 16:56)
haha no miejmy nadzieję że się już tu nie odezwie 😀
(26 Jan 21:33)
@arecki__
@gfsgfsa
Pragnę ostudzić wasz optymizm co do decyzji @MAŁYWACEK.
Raczej będzie pracował nad nickiem @DUŻYWACEK.
Może się mylę, ale wolę ostrzec niż wznosić toast zbyt wcześnie.
@MAŁYWACEK nie jest z tych, co odpuszczają bez powodu.
I wolałbym, aby pozostał pod nickiem @MAŁYWACEK…
Pozdr.