Alonso po wypadku był przekonany, że nadal jest kierowcą Ferrari
Każdy dzień przynosi kolejne strzępki informacji dotyczące wypadku Fernando Alonso. Według hiszpańskiego dziennika El Mundo hiszpański kierowca nie pamięta szczegółów niedzielnego incydentu na torze i do dnia dzisiejszego zespół mu ich nie przekazał. Nagrania z monitoringu, choć słabej jakości, mają potwierdzać wersję Sebastiana Vettela o dziwnym zachowaniu bolidu.
Z kolei niemiecki serwis f1-insider.com sugeruje, że potwierdzona przez zespół oraz menadżera kierowcy utrata pamięci, dotyczyła co najmniej kilku ostatnich miesięcy. Alonso po odzyskaniu przytomności w bolidzie początkowo miał nie pamiętać kim jest, a nieco później był przekonany, że nadal pracuje dla Ferrari. To może tłumaczyć przerażenie Hiszpana, o którym włoska La Gazzetta pisała zaraz po wypadku.
Mocno zakłopotana miała być również obsługa toru oraz personel medyczny, który pierwszy pojawił się na miejscu zdarzenia, bo Alonso zamiast w ojczystym języku próbował z nimi nawiązać kontakt po włosku.
Pewne jest, że jeszcze w tym tygodniu Alonso przejdzie kolejne badania i lekarze wyrażą swoją opinię na temat możliwości ewentualnego występu w Australii. Teoretycznie hiszpański kierowca mógłby opóźnić badania i wyjazd do przyszłego tygodnia, ale takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, ze względu na zmianę strefy czasowej. W przeszłości Alonso meldował się jednym z kurortów położonych niedaleko toru nawet dziesięć dni przed wyścigiem, aby organizm mógł złapać odpowiedni rytm.
Jeśli Alonso zdecyduje się na wyjazd do Australii to na miejscu czeka go kolejna porcja badań, tym razem pod czujnym okiem lekarzy FIA. W tym przypadku kierowca zmierzy się ze swoim cieniem, profilem opisującym możliwości motoryczne oraz psychiczne kierowcy, stworzonym w czasie gdy był on w optymalnej formie. Zejście poniżej normy może być dla delegata medycznego FIA powodem odsunięcia kierowcy od udziału w rywalizacji.
Wspomniane wyżej media sugerują, że jest jeszcze jeden powód, dla którego Alonso może nie wystąpić w Australii i nie jest on bezpośrednio związany z obecnym stanem zdrowia kierowcy. Według informacjo pochodzących z kręgów kierowcy, Hiszpan powiedział, że nie wsiądzie ponownie do bolidu McLarena dopóki wszystkie szczegóły dotyczące niedzielnego wyścigu nie zostaną mu przedstawione.
(02 Mar 23:21)
Ma ktoś link do tych nagrania, czy w ogóle nie jest ono udostępniane publicznie?
(03 Mar 00:57)
Czy autor moglby rozwinac ostatni akapit, ponieważ niejestem ostatnio zbytnio w temacie. Jakie szczegoly?
(03 Mar 08:35)
Alonso chce poznać przyczyny niedzielnego wypadku, którego nie pamięta.
(03 Mar 08:55)
Radziłbym nie słuchać jakichkolwiek informacji pochodzących od tego człowieka. Wczoraj został przyłapany na wierutnym kłamstwie i przekrecaniu rzeczywistości na potrzeby swoich nędznych wypocin. Vettel wychodzil z kampera Buttona, a ten szaleniec podal jakoby był to pojazd szefostwa McLarena. Później zamiast przeprosić za przeinaczenie, dalej uparcie twierdził, że Niemiec miał się tam spotkać z Dennisem – sugerując nagabywanie przez szefa Mclarena do jego wersji wydarzeń. Tak wygląda praktycznie większość twórczości pana Daniela. Kiedy nie ma o czymś pojęcia lub informacja nie zgadza się z jego przekonaniami, to potrafi ubarwic ją na własne potrzeby.
(03 Mar 10:10)
Informacje o spotkaniu Vettela z Dennisem potwierdziła włoska La Gazzetta. Nawet bez tego jest szereg zdjęć oraz komentarzy dziennikarzy pracujących w padoku w czasie testów potwierdzających, że spotkanie miało miejsce.
(03 Mar 10:19)
Jak powszechnie wiadomo, kiedy @maływacky używa słowa “kłamstwo”, to znaczy to “wypowiedź niezgodna z jego jedynie słusznym poglądem, wyobrażeniem lub marzeniem” 😀
(03 Mar 06:05)
Rzeczywiście dziwna sytuacja.
(03 Mar 09:01)
Dziwna sytuacja, że nie masz wstydu zaniechać tego marnego dochodzenia, po wczorajszych ujawnieniu szemranych metod badawczych. Usilnie chcesz udowodnic cos co jest malo prawdopodobne publikujac plotki i pomowienia, ktore z cala pewnoscia nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia.
(03 Mar 10:14)
Za grosz wstydu…
(03 Mar 14:21)
trolololo
Dobry jest 😀
http://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/ryszard-kalisz-zapomnial-sie-przelogowac-na-twitterze.jpg
(03 Mar 08:37)
Ferdek złapał amnezję, a K-Mag już zaciera ręce.
Swoją drogą, skrót K-Mag to wygląda jak nazwa suplementu diety.
;p
(03 Mar 10:07)
Bosz, @maływacek chyba nadużył rano jakichś suplementów patrząc jak się pieni 🙂
(03 Mar 11:02)
😀