Colin Kolles w tle zamieszania wokół kontraktów w Sauberze?
W ostatnich latach nazwisko Kolles pojawia się zawsze tam, gdzie dzieją się rzeczy niezwykłe. Po nieudanej lub przerwanej próbie przejęcia Caterhama nazwisko Rumuna z niemieckim paszportem łączone jest z działaniami podjętymi Giedo van der Garde przeciwko Sauberowi. Oprócz plotek krążących w padoku wspomina o tym również Andrew Benson w podsumowaniu dzisiejszych wydarzeń na stronie internetowej stacji BBC.
Tymczasem serwis ProSport.ro opublikował kolejne szczegółowe informacje, dotyczące próby przejęcia Caterhama jako fundamentu dla projektu Forza Rossa. Constantin Cojocar, który z dnia na dzień, ze sprzątacza, stał się właścicielem zespołu wprost mówi o obiecanych mu przez Kollesa milionach za figurowanie w dokumentacji oraz kwocie 50 milionów euro, zdeponowanych w szwajcarskim banku, które miały stać się kręgosłupem finansowym operacji Forza Rossa. Ostatecznie tajemniczy inwestorzy wyciągnęli przysłowiową wtyczkę, majątek zespołu jest aktualnie licytowany, a Cojocar skarży się, że upomina się o niego brytyjski wymiar sprawiedliwości. Były piłkarz Steauy Bukareszt wspomina również szeroko komentowane zeznania w sądzie, dotyczące procesu upadłościowego, o których miał się dowiedzieć dopiero z gazet.
Czy obie sprawy mogą się ze sobą wiązać? Przekonamy się wkrótce, ale ProSport.ro sugeruje, że projekt Forza Rossa nadal jest kontynuowany. Dodatkowo zaniechanie inicjatywy przejęcia Caterhama zbiega się w czasie z ogłoszeniem przez Saubera decyzji o zakontraktowaniu nowych kierowców. Najbliższe dni powinny rzucić nieco więcej światła na tę sprawę i pokazać, czy istnieje jakikolwiek związek z rumuńskim projektem.
(15 Mar 09:40)
Ten kolo powinien mieć dożywotniego bana na wszelkie działania w pobliżu F1.
Dziwię się, że ktokolwiek z nim tam w ogóle rozmawia po szopce jaką odpalił bodajże Wolffowi (o ile mię pamięć nie myli).