Alonso: To był problem z układem kierowniczym
W czasie konferencji prasowej kierowców Fernando Alonso, odpowiadając na pytania dziennikarzy, jako główną przyczynę wypadku wskazał awarię układu kierowniczego. W zakręcie numer 3 doszło do zablokowania kierownicy w bolidzie McLarena, co mimo hamowania oraz redukcji z piątego do trzeciego biegu nie pozwoliło uniknąć kontaktu z betonową bandą. Hiszpan zaznaczył jednak, że analiza danych z telemetrii nie daje całkowitej pewności, co wydarzyło się wówczas na torze.
Mimo braku pełnej pewności zespół McLarena podjął pewne działania, które mają uchronić kierowców przed ewentualnym powtórzeniem się sytuacji. Budowa układu kierowniczego została dokładnie przeanalizowana oraz umieszczono dodatkowe czujniki, które monitorować pracę bolidu w tym obszarze.
Alonso wykluczył problem medyczny, swój błąd oraz mocny podmuch wiatru jako przyczyny wypadku. Hiszpan tłumaczył, że w przypadku utraty przytomności samochód opuściłby tor w kierunku zewnętrznej, a nie wewnętrznej strony. Utrzymanie kół w skręcie w bolidzie F1 wymaga przyłożenia sporej siły, co w przypadku omdlenia byłoby niemożliwe.
Kierowca zaprzeczył również wielu plotkom, które pojawiły się po wypadku mówiąc, że nie obudził się w 1995 roku oraz nie próbował rozmawiać z porządkowymi po włosku. Alonso relacjonując niedzielne wydarzenia przekonywał, że doskonale pamięta co wydarzyło się przed wypadkiem oraz tuż po nim. Hiszpan zaprzeczył, że stracił przytomność, co dotyczyły zarówno akcji ratunkowej na torze, jak i czasu, w którym był transportowany śmigłowcem do szpitala. Jedyne czego brakuje w jego wspomnieniach, to okresu spędzonego w szpitalu pomiędzy godziną 14:00 a 18:00, czego przyczyną ma być wstrząśnienie mózgu, którego doznał.
(26 Mar 09:06)
Kierownica mu się zablokowała tak, że ściął do wewnętrznej?
(26 Mar 11:51)
skoro zakręt był w prawo, to i kierownica była skręcona w prawo. Jeśli zablokowała się w tej pozycji, to skierowalo go do wewnetrznej.
(26 Mar 11:05)
Wspolprace tego kierowcy z tym zespolem widze w rozowych barwach.
(26 Mar 11:43)
A jak miał ściąć ? Skoro zakręt był w prawo to z dużym prawdopodobieństwem w momencie “zablokowania kierownicy”, koła miał ustawione w stronę wewnętrzną zakrętu.
(26 Mar 14:34)
Wiesz, cały zakręt przejeżdża się z kierownicą skręconą w prawo, ale nie oznacza to nagłego odejścia w połowie zakrętu z linii wyścigowej do ściany…
(26 Mar 19:19)
Cały zakręt ? Co za nonsens: https://www.youtube.com/watch?v=UWA3s9wLmY8 wchodzi się w ten zakręt z prawie w pełni skręconą kierownicą, by stopniowo ją prostować. Zwróć uwagę, że banda w którą uderzył Alonso jest za połową tego długiego łuku, gdzie powinien mieć wyprostowaną kierownicę. Jeśli układ był zablokowany, to wyjazd za wewnętrzną murowany.
(26 Mar 19:58)
Chyba trochę za bardzo szukasz argumentu podważającego słowa ALO. Mogło zdarzyć się milion rzeczy, np w łuku stracił tył, skontrował w lewo, skorygował w prawo i w tym położeniu mu ten nieszczęsny wolant został…
(26 Mar 21:28)
@no
/”w łuku stracił tył, skontrował w lewo, skorygował w prawo”/
Tylko to się już trochę kłóci z “Alonso wykluczył swój błąd”, nie uważasz? 😉
(27 Mar 08:17)
@bartoszcze
Noo dobrzee 😉 W takim razie scenariusz nr 2 (raczej prequel). “W drugiej części zakrętu (po apex-ie), w fazie przyspieszania, silnik Hondy (wciąż testowany i strojony)zbyt ostro reaguje na “prawidłowo” i ” bezbłędnie” wciśnięty pedał gazu, co pociąga za sobą zbyt gwałtowne przeniesienie momentu obrotowego na koła napędzane …”.
Da się ? 😉
(27 Mar 09:48)
Wiesz, ja nie mam żadnej teorii na temat tego jak to dokładnie było 😉 zwłaszcza że nawet sam przebieg znamy z taką sobie dokładnością.
Jest faktem, że nawet Alonso nie dopatrzył się w telemetrii niczego potwierdzającego jego wersję, a silnik sam z siebie nie zmienia nagle charakterystyki pracy, jeśli nie jest to spowodowane jakąś konkretną przyczyną, która zwykle wyszłaby w telemetrii, w testach lub po rozkręceniu silnika.
Swoją drogą, Alonso parę dni wcześniej miał twierdzić, że układ kierowniczy “ciężko chodził”, a potem przeskoczył do fazy “zablokował się”. W którym momencie, wskutek jakiej czynności i dlaczego się zablokował, oto jest pytanie… (zgaduję, że zjawiska nie udało się powtórzyć)
(27 Mar 10:22)
Dobrze powiedziane “miał”, bo żadne wiarygodne źródło tego nie przekazywalo. Nie należy wierzyć ludziom od doniesień 1995 roku.
(27 Mar 10:31)
@bartoszcze
Zgadzam się z Tobą. Oczywiście, że to co tutaj uprawiamy to czyste spekulacje. Nie mając praktycznie żadnej wiedzy w przedmiotowym temacie nie pozostaje nam nic innego.
A może należałoby spojrzeć na to zdarzenie trochę z innej perspektywy ? Nie widzę sensu w “zrzucaniu” przez ALO całej winy na bolid. Dla utrzymania dobrych stosunków z zespołem wziąłby raczej całą odpowiedzialność na siebie (wiatr, słońce, okrzyki kibiców, świszcze – a nie to nie tutaj 😉 ). Zrozumiałbym ściemę ,gdyby to był jakiś Verstappen czy inny Sainz. Pewnie bałby się (bardziej chyba zespół niż zawodnik) komentarzy typu “A mówiłem , że za młody !?. Jeszcze kogoś zabije !”. ALO ma to w… innym katalogu priorytetów. Że, 2 krotny mistrz świata i jeden z najbardziej cenionych zawodników w historii popełnił błąd podczas testów? Wielkie halo. Nie dostrzegam tu żadnego zysku. Dla nikogo (o tym , że McL to w tym momencie crapp wiedzą wszyscy)
(27 Mar 11:03)
/żadne wiarygodne źródło tego nie przekazywalo/
Nic nie poradzę, że żadnych nie czytasz.
@no
/Dla utrzymania dobrych stosunków z zespołem wziąłby raczej całą odpowiedzialność na siebie/
Chyba że poważnie rozważasz opcję wyplątania się z relacji z zespołem 😉
(27 Mar 11:45)
To jak to się dzieję, że nie czytam, a często mam rację?
(27 Mar 12:32)
/To jak to się dzieję, że nie czytam, a często mam rację?/
Najczęściej masz rację wtedy kiedy nie piszesz, ob. kubaf1 😀
(26 Mar 12:31)
o której ta konferencja FIA ?
(27 Mar 11:17)
@bartoszcze
Jeśli jest jak mówisz, to cytując naszego bardzo wysokiego urzędnika państwowego – “nie nadążam intelektualnie za panem ALO”
(27 Mar 11:11)
Bartoszcze jeśli tego nie rozumiesz,to zrób mały eksperyment sobie w wolnym czasie (czyli dowolonym). Potrzebne Ci będą samochód i urządzenie rejestrujące obraz oraz odludna okolica. Na takiej opustoszalej przestrzeni rozpędz się do prędkości 50-60 km/h, ustaw obiektyw kamery tak aby obejmowała kierownicę i drogę, po czym skręc kierownicą o pół obrotu w prawo i jedź aż do zderzenia się z przeszkodą. Opublikuj potem film koniecznie, bo cały świat chce zobaczyć w jaki sposób skręca się w lewo pojazdem,kręcąc kierownicą w prawo.
(27 Mar 11:25)
Prześlicznie odleciałeś, a teraz wróć do swoich zabawek 🙂
(27 Mar 14:19)
Ogólnie polewa z frustratow, skupionych wokół teorii spiskowej dotyczącej wypadku Alonso, jest przednia. Zdaję sobie sprawę, że wersja Hiszpana obalila wszystkie głodne kawałki tabloidów i teorię spiskowe położone na tych doniesieniach ale trzeba z godnością umieć przyjąć porażkę – tym bardziej, że to nie pierwsza taka. Obraz sytuacji się wyklarowal prawie całkowicie, bo powszechnie wiadomo, że Hiszpan preferuję specjalny układ kierowniczy i wbrew pozorom nie monitoruje się pracy tego elementu z szwajcarska precyzją, szczególnie na testach. Najgorsze jest to, że McLaren ucierpiał tylko dlatego bo chciał być w porządku i podał swoją wersję w oparciu o dostępną wiedzę na tamten moment. Mają nauczkę na drugi raz trzeba kłamać – więcej ludzi uwierzy. Druga sprawa jest taka, że awaria układu kierowniczego świetnie tłumaczy relacje Vettela. Co więcej: nie było żadnego porażenia prądem – żyjemy w 21 wieku i czas najwyższy by dowiedzieć się o zasadach działania zjawiska odkrytego juz trzy wieki temu. Wiem, że ciemnota jest wygodna ale naprawdę kole w oczy. Nie było żadnej straszliwej amnezji, pogrożek o niewsiadaniu do bolidu, wizji zakończenia kariery,nikt nie chciał bojkotowac Mclarena i wiele, wiele innych bzdur, które blogger wypisał w ostatnim czasie, nigdy nie miały miejsca. Czas na przeprosiny.
(27 Mar 15:28)
Autor bloga nie może przeprosić, bo jest w drodze do Częstochowy – pokuta.
(27 Mar 15:38)
Bardzo fajnie się podpuszcza tego dzieciaka 🙂
(27 Mar 15:52)
A widzisz teraz Toruń jest medyną katolików. Zgadaj się z Darkiem (grzeczny), on Ci wyjaśnij jak otrzymać rozgrzeszenie od Tadzia.
@bartoszcze
Dzieciakowi radośc sprawia podpuszczanie innego dzieciaka 😀 ? Każdy ma swoje zboczenie…
(27 Mar 16:03)
Ewentualnie drugi Darek tez Ci może pomóc w pokucie. Myślałem zawsze, że Jarek jest naznaczony imieniem jeśli chodzi o poglądy i wiarę.
(28 Mar 15:02)
Pomimo tylu reinkarnacji słoma i tak wyłazi…
(28 Mar 15:32)
Uprzedzając Darka i jego głębokie, dobitne docinki, pozwolę sobie wybrać losowo wybrana, która tak czy tak by nas uraczyl.
(28 Mar 15:33)
Ten dzieciak tak ma.
(16 Apr 18:02)
Jak było na prawdę wie tylko Alonso, więc nie ma co dywagować;)
(16 Apr 18:23)
Panowie, jeździł ktoś z was samochodem F1? Jeśli nie, to radził bym się nie wypowiadać o sprawach o których nie macie zielonego pojęcia.