Tajemniczy wlot w bolidzie Red Bulla
Christian Horner opisując pracę wykonaną przez zespół powiedział, że inżynierowie Red Bulla mądrze wykorzystali czas zimowej przerwy. Jednym z efektów ich pracy jest tajemniczy wlot powierza, na który uwagę zwrócili dziennikarze Auto Moto und Sport.
We discovered a suspicious duct in the Red Bull nose. But where is the air released?
AMuS: https://t.co/0m9GqsNOW3 pic.twitter.com/kaQCWwpWRH— Tobi Grüner (@tgruener) March 18, 2016
Położenie wlotu może sugerować, że jest to część systemu S-duct, który możemy w tym sezonie znaleźć w większości bolidów. Problem w tym, że w RB12 nie ma otworu przed kokpitem, którym powietrze z systemu S-duct jest wyprowadzane. Na chwilę obecną nie wiadomo, gdzie powietrze z wlotu pod nosem jest kierowane. Być może inżynierowie z Milton Keynes znaleźli nowe rozwiązanie, którego szczegóły wkrótce ujrzą światło dzienne.
(19 Mar 13:54)
Tęskniłem za takimi wpisami 😉 oby było ich więcej
pozdrawiam
(19 Mar 14:44)
chlodzenie w “szoferce”?
(19 Mar 14:44)
A dodatkowe chłodzenie np elektroniki albo baterii nie wchodzi w grę ?