Złamane żebra i odma opłucnowa posadziły Alonso na ławce
Fernando Alonso do ostatniego momentu żył nadzieją, że w ten weekend zasiądzie za kierownicą zbudowanego od podstaw MP4-31. Świadczą o tym nie tylko jego słowa, ale przed wszystkim postawa. Jak wyglądały ostatnie dni i dlaczego lekarze zdecydowali, że bezpieczniej będzie dla kierowcy, aby trzymał się z dala od kokpitu?
“Próbowałem do ostatniego momentu, aby wystartować w Bahrajnie po wypadku. To było trudne po tak dużym wypadku, ale do ostatniej chwili chciałem jechać, by spróbować pomóc zespołowi, który wykonał tak fantastyczną pracę w tym tygodniu.”
“Rozumiem pozycję lekarzy FIA i teraz spróbuję pomóc mojemu partnerowi z zespołu, aby wykorzystał ten weekend. Dziękuję wszystkim w McLarenie.”
“To zrozumiałe, szanuję decyzję. Byłem gotowy jechać, przynajmniej w treningu, ale to były bardzo bolesne dni. Byłem gotowy pracować mimo bólu i upewnić się, że dam radę pojechać wyścig, bo z bóle można sobie poradzić, jeśli o nim za dużo nie myślisz. Zdaniem lekarzy są jednak inne zagrożenia.”
Co w takim razie z występem w Chinach?
“Nie jest to pewne na 100%. Muszę wykonać kolejne badania w ciągu następnych ośmiu do dziesięciu dni, a potem ponownie zmierzyć się z testem FIA.”
“W zeszłym tygodniu w niedzielę czułem się dobrze. Bolało mnie kolano, ale nie było źle. Lekarze na torze pozwolili mi wrócić do domu, wszystko było dobrze. W poniedziałek byłem ogólnie cały obolały, ale to też nie było coś poważnego. Wróciłem do Hiszpanii i ból był zbliżony, może większy, więc zdecydowałem się na kompleksowe badania. Miałem małą odmę opłucnową, więc zdecydowaliśmy z lekarzami, aby nieco odpocząć. Powtórzyliśmy badanie w poniedziałek i odma zniknęła, ale złamane żebra podczas jazdy z tak dużymi przeciążeniami mogłyby przebić płuco.”
“To nie jest tak, jak przy złamanej nodze lub ręce, gdzie możesz poradzić sobie z bólem. W klatce piersiowej, są organy, więc nie możesz zrobić zbyt wiele.”
(31 Mar 14:41)
Twarz Fernando na konferencji mowi wszystko, ilosc negatywnej energii jaka nagromadzil w sobie przez lata musi byc ogromna… Mozna zlosliwie napisac, ze teraz np. moze spokojnie skupic sie na rywalizacji z A.Newey’em, co podkreslal w sezonie 2012, okazujac calkowity brak szacunku swojemu najwiekszemu rywalowi z toru. Karma is a bitch troszke.
Mimo wszystko, zycze jak najszybszego powrotu do zdrowia.
(31 Mar 18:43)
Szczerze mówiąc, połamane żebra i odma płuc to bardzo poważne urazy, podejrzewam, że trochę sobie odpocznie…
(01 Apr 08:00)
No nie złamane tylko pęknięte, poczujcie różnicę! Ze złamanymi to by w szpitalu leżał.