McLaren z dużym pakietem poprawek w Hiszpanii, ale nie po stronie silnika
Zespół McLarena zapowiedział, że rozpocznie europejską część sezonu ze znaczącym pakietem poprawek. Jest jednak mało prawdopodobne, że wśród nowych elementów znajdzie się poprawiona jednostka napędowa. To, czego możemy się spodziewać, to zmiany w obszarze aerodynamiki, w tym nowa podłoga, oraz modyfikacje w obszarze ERS (system magazynowania energii). Zmiany dotkną jedynie tej sfery bolidu, za której rozwój odpowiedzialny jest McLaren.
Co z Hondą? Japoński producent zamierza sprawdzić nową jednostkę napędową lub jej elementy podczas testów, które odbędą się o zakończeniu najbliższego weekendu wyścigowego. Jeśli dane uzyskane w zaciszu fabryki potwierdzą się, to spora porcja żetonów ucieknie z konta japońskiego producenta mniej więcej w połowie sezonu. Poprawa wydajności jednostki spalinowej poprzez wykorzystanie komory wstępnej jest podstawą, aby myśleć o nawiązaniu do konkurencji.
Zdaniem Hasegawy w tym momencie nie ma już miejsca na pomyłki, a za każdym użyciem żetonów musi kryć się konkretna korzyść.
“Mam nadzieję, że to będzie duży krok. Słyszałem, że pewne rozwiązania są bardzo obiecujące, ale dopóki ich nie zobaczymy, dokładnie nie zobaczymy, nie wiemy jakie dokładnie korzyści nam przyniosą.”
“Mamy 14 żetonów [więcej] w stosunku do Mercedesa i Ferrari, ale to nadal nas ogranicza. Nie chcemy ich wykorzystywać dla małych zysków. Chcemy je wykorzystać efektywnie. Na chwilę obecną nie wiemy, musimy zobaczyć konkretne rezultaty i przyjrzeć się im bardzo dokładnie.”
Nie ma lepszego sposobu na sprawdzenie nowych rozwiązań jak test i taka okazja pojawi się już wkrótce.
Zmiany na stanowisku szefa operacji wyścigowej w japońskim koncernie pociągnęła za sobą szereg zmian organizacyjnych. Pod dachem fabryki w Sakurze pojawili się nowi inżynierowie, w tym specjaliści z Europy, przed czym bardzo bronił się Yasuhisa Arai. Zmiana filozofii pracy i otwartość na nowe rozwiązania (również te podpatrzone) mają pozwolić znacznie zmniejszyć dystans do konkurencji.
(06 May 15:31)
Kibicuję im, mam nadzieję, że wreszcie silnik da radę. O sam bolid się nie martwię bo McLaren to nie jest początkujący team, wiedzą jak zrobić dobry bolid.
(06 May 19:21)
Wiadomo, zwlaszcza w 2013 i 2014 mieli dobre auto 😉
(07 May 17:20)
To był okres w którym stracili kilku inżynierów.
(07 May 19:18)
mp4-28 nie mial raczej nic wspolnego z czyims odejsciem lub przyjsciem, poza tym auto z zeszlego i obecnego sezonu to tez nie jest nic specjalnie ciekawego. Macca ostatnie dobre auto zbudowal w sezonie 2012.
(08 May 20:29)
McLaren od kilku lat strzela sobie w piąte. Na rok przed wprowadzeniem v6, kiedy wszystkie inne teamy zostawały przy starych konstrukcjach, McLaren postanowił zrobić bolid od podstaw. Potem przyszła era v6 i pól bolidu i tak musieli zmienić żeby dostosować go do integracji z nową jednostką napędową, którą z założenia miała po roku być zastąpiona przez jednostkę Hondy. Nie widzę w tym żadnej logiki i konsekwencji. To będzie juz czwarty sezon, który kuleją a przy tych funduszach i zapleczu technicznym to niedopuszczalne (przynajmniej jak dla mnie)