O co chodzi z Williamsem?
Williams, to obecnie jedyny zespół w stawce, którego tegoroczny samochód spisuje się gorzej niż zeszłoroczna konstrukcja. W mediach dominuje przekonanie, że problemy ekipy z Grove są wynikiem złych decyzji w kwestii obsady bolidów. Czy jednak Stroll i Sirotkin to “całe zło”, które w tak drastyczny sposób wpłynęło na dyspozycję zespołu?
W najnowszym wydaniu magazynu “Echa padoku” chciałem zajrzeć nieco głębiej, pod skorupę rewelacji medialnych i zidentyfikować prawdziwe problemy Williamsa. Jak wyszło? Oceńcie sami i sami zdecydujcie, czy obraz forsowany w mediach jest tym prawdziwym, czy może jednak jest coś więcej.
(12 Apr 09:55)
Swietna analiza, dzieki!
(12 Apr 09:59)
Fajny materiał zwłaszcza porównanie do sytuacji w Ferrari 2014. Problemy z korelacja tunelu areo to chyba jednak nie wszystko. Bardzo możliwe, że filozofia bolidu jest taka, że generuje dużo docisku, ale jest to brudny, niestabilny trudny w użyciu docisk(np jakaś struga(vortex), która miała wpadać do dyfuzora jest zbyt zaburzona). Mclaren 2013-2014 wydaje się być taką koncepcją. Wszyscy byli bardzo pewni siebie po wynikach z tunelu, ale bolid był strasznie trudny w prowadzeniu.
Ogólnie z tego jak zachowuje się bolid wydaje się, że mają problemy z wejściem w zakręt razem ze stabilnością podczas hamowania. Wydaje się, że same zmiany balansu nie poprawiają sytuacji i jest Problemy z oponami wydaję się naturalnym skutkiem braku stabilności aerodynamicznej. Okno pracy miękkich opon jest bardzo wąskie.
Czasami bywa tak, że jak rozwiąże się pewne problemy to naturalnie zyskuje się dużo względem innych (Mclaren 2009), więc być może coś się zmieni w tym temacie w najbliższych wyścigach. Chiny to trochę inny tor bardziej ograniczony przodem niż tyłem, więc stawka może wyglądać inaczej.
(12 Apr 10:15)
Super, fachowo, konkretnie
(03 Jul 09:49)
Moim zdaniem powodem obecnej formy WMR nie są STR i SIR ale KUB. Williams we współpracy z KUB pracują po prostu nad bolidem na przyszły sezon 🙂