Kolejny trudny weekend?

Opublikowany przez 20 Jul 2012 | Komentarze: 27

Wczorajsze prognozy pogody przewidywały deszcz jedynie podczas piątkowej sesji treningowej. Dziś sytuacja uległa zmianie i wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli powtórkę z Silverstone, czyli mokre treningi oraz suchy wyścig. Kierowcy, szczególnie podczas dzisiejszych zajęć mogą mieć nieco kłopotów na mokrym torze, bo na obrzeżach wielu zakrętów został położona nowa nawierzchnia (astroturf), a wszystkie tarki zostały przemalowane. Niska przyczepność tych obszarów nie oznacza nic dobrego.

Deszcz podczas przygotowań do wyścigu, to również duże ryzyko związane z ustawieniami bolidu. Podejrzewam, że inżynierowie dysponują narzędziami pozwalającymi przenieść dane zebrane podczas mokrej sesji na suchy tor, ale wielokrotnie przekonaliśmy się, że nie jest to łatwe zadanie. Sucha sesja przydałaby się szczególnie zespołom McLarena, Lotusa oraz Caterhama. Każda, z wymienionych ekip przywiozła na Hockenheim sporo nowych części.

McLaren przebudował całą sekcję boczną. Boczne wloty powietrza swoim kształtem przypominają trójkąt oraz opadają w kierunku tylnego skrzydła nieco mocniej niż poprzednio. Pod wylotem rury wydechowej widać zdecydowanie więcej miejsca, zarezerwowanego dla strugi powietrza wędrującej po podłodze.

Lotus z kolei dołożył dwa dodatkowe wloty powietrza nad głową kierowcy, zmienił kształt pokrywy silnika oraz zaprezentował nowe, tylne skrzydło. Wszystko ma być częścią nowego systemu, który ma działać bardzo podobnie do DDRS Mercedesa. Z informacji, do których udało mi się dotrzeć wynika, że podczas pierwszej sesji treningowej nowy pakiet zostanie zamontowany tylko w samochodzie Raikkonena, aby zebrać dane porównawcze. W tym przypadku słoneczna pogoda bardzo by pomogła.

Zmian zapewne jest zdecydowanie więcej, a powyższe wskazówki, to jedynie strzępy informacji, które udało się pozyskać w trakcie wczorajszych przygotowań.