Zasłużona kara
Christian Horner określił moment, w który Sebastian Vettel wyprzedził Jensona Buttona incydentem wyścigowym, jednak zasady są jasne i tym razem sędziowie stanęli na wysokości zadania. Kara przejazdu przez aleję serwisową, z wiadomych względów zamieniona na 20 dodatkowych sekund, doliczonych do czasu niemieckiego kierowcy jest, jak najbardziej uzasadniona.
Zastanawia jednak fakt, dlaczego zespół ze sporym już doświadczenie wyścigowym nie zareagował na wydarzenia na torze. Vettel był zdecydowanie szybszy od Buttona, który jechał już resztkami opon i gdyby oddał zdobytą niezgodnie z przepisami pozycję, na pewno byłby w stanie ją odzyskać. Kierowca walcząc na torze ma zdecydowanie mniejszą możliwość pełnej oceny sytuacji od osób siedzących w garażu. Na co liczyli członkowie zespołu Red Bulla pozwalając swojemu kierowcy beztrosko pędzić do mety?
Odpowiedź na to pytanie jest niezwykle trudna i jedyne, co przychodzi mi do głowy to dość specyficzna mentalność, prezentowana przez zdecydowaną większość członków zespołu spod znaku byka. Jeśli nie uchodzi na sucho, to wersja o ogólnoświatowym spisku jest najlepszym wytłumaczeniem. Martwi nieco fakt, że w podobnym tonie wypowiada się dwukrotny mistrz świata. Łatwo rzuca określeniami typu “głupie” w stosunku do swoich rywali, a samokrytyka jest mu całkowicie obcym zagadnieniem.
(22 Jul 21:12)
Szczerze myślałem że FIA jak zwykle pozwoli na takie naruszenie regulaminu. Jednakże tym razem ktoś musiał zwrócić im uwagę, że są za bardzo pobłażliwi. Takim oto sposobem na całe szczęście został przytarty nosek Vettelowi, bo jego mniemanie o sobie rozrosło się do monstrualnych rozmiarów …
(22 Jul 21:30)
Cała sytuacja w nieco lżejszym tonie – https://twitter.com/MaxChilton_/status/227133907504615424/photo/1/large
(22 Jul 21:51)
Już nie mogę doczekać się komentarza Helmuta Marko. Mam nadzieje, że będzie na poziomie do którego nas przyzwyczaił.
(23 Jul 06:15)
Nareście jakaś kara! FIA cacka śię z nimi za bardzo. Mapowanie silnika niezgodne z przepisami ale legalne, podłoga też była niezgodna z przepisami ale punktów nie odebrali.Tam gdzie kasa FIA zawsze jest pobłażliwa!!! Żenada. Lotusowi najbardziej zagrali na nośie z zakazem aktywnego zawieszenia, jakby to był Red Bull nie byłoby problemu. FIA sprawiedliwi inaczej!
(23 Jul 06:57)
Słaba reakcja.
Podobny manewr wykonał Fotel na Guziku tylko po trawie ( Canada 2010 lub austraila ) Co się go button zapytał po wyścigu “czy teraz się tak ścigamy ??”
A Hamilton w Bahrainie na rosbergu dostał karę za wyprzedanie poza torem ??
Zaraz jedyne wyprzedzanie i agresywna walka będzie rozgrywała się tylko w nudnej strefie DRS.
OK. złamał przepisy. No to już nie ma innej kary jak przejazd przez aleje albo 20 sekund ?? Nie można go było cofnąć o jedno miejsce? Przecież tylko tyle na tym zyskał.
Na poboczu była lepsza przyczepność ???
Wiem button musiał dohamować a Fotel miał większą prędkość ale takich przypadków było pełno.
W myśl tego przepisu Każdemu zawodnikowi który wyjechał tam poza tor powinni dodać 20 sekund. ALO tam wyjechał – nikogo nie wyprzedził, to znaczy że zyskał czy stracił na tym okrążeniu ???
Takich kierowców było tam wczoraj wielu.
No i druga sprawa.
Czy ALo by u3mał pierwsze miejsce gdyby nie przepis że można używać DRS do wyprzedzania maruderów.
Pomogli mu w tym wyścigu.
Skoro dublowani to powinien ich wyprzedzać bo jest z zasady szybszy. A jak nie to tak jak Hamilton pokazał
DRS powinien służyć do walki z przeciwnikiem który nie jest dublowany.
Nie zachwycił mnie AlO poza kwalifikacjami.
Butto był bohaterem i Saubery no może i KImi – domyślam się że i tak się nie cieszy z darowanego miejsca.
Sędziowie popsuli mi trochę humor wczoraj.
(23 Jul 09:00)
“to już nie ma innej kary jak przejazd przez aleje albo 20 sekund ??”
Nie. Czasem warto zapoznać się z przepisami.
“Każdemu zawodnikowi który wyjechał tam poza tor powinni dodać 20 sekund”
Tylko tym, którzy na tym skorzystali. Kto jeszcze został wyprzedzony dzięki jeździe poza torem? I ogólnie, polecam jak wyżej.
(23 Jul 10:20)
Niektóre z tych pytań były retoryczne.
Z tego co pamiętam to chyba jest jeszcze kara pieniężna ( no wiadomo że tego przypadku nie dotyczy ) ale dobrze że jesteś to zawsze poratujesz wiedzą “sherlocku”
http://www.youtube.com/watch?v=6G1L3KXzThY
1:18 – akcja Hamilton Rosberg.
Monaco 2012 – tylu zawodników przecięło zakręt z powodu kolizji. Mogli poczekać jak reszta i objechać po torze z drugiej strony jak pozostali.
Takich akcji jest pełno.
Brak w zachowaniu sędziów konsekwencji. Tylko o to mi chodzi.
I kara dość surowa za taki manewr skoro i tak był szybszy od “Betona” i mógł dojechać trzeci.
No i jeżeli uważasz że Fotel zyskał na tym wyjechaniu to w takim razie każdy zawodnik w tym miejscu który wyjechał mógł mieć lepsze okrążenie o 0,180 np.?
Pasowałoby porównać okrążenia.
(23 Jul 10:29)
Skoro wymyślałeś kary, których nie ma w regulaminie, to podpowiedziałem.
(23 Jul 15:22)
“http://www.youtube.com/watch?v=6G1L3KXzThY
1:18 – akcja Hamilton Rosberg.”
Gdzie Ty tam widzisz jakikolwiek błąd Hamiltona? I czy wyjechał by poza tor gdyby Rosberg zostawił mu miejsce?
“No i jeżeli uważasz że Fotel zyskał na tym wyjechaniu to w takim razie każdy zawodnik w tym miejscu który wyjechał mógł mieć lepsze okrążenie o 0,180 np.?”
Ale tu chodzi tylko o tą bezpośrednią walkę, na tej konfiguracji. Przypatrz się co Vettel musiał by zrobić żeby pozostać na torze, nie możesz zyskać jeśli wyjechałeś poza tor.
(23 Jul 22:03)
Po pierwsze, po incydencie z Rosbergiem i Hamiltonem przepisy zostały doprecyzowane. Po drugie Rosberg wypychał Hamiltona poza tor. Wracając do Buttona, po prostu nie zostawił mu miejsca, Vettel pojechał szerzej, wcześniej dodał gazu przez co prędkość była o wiele wyższa niż Buttona i ominął go sobie poboczem. To są zupełnie dwie różne sytuacje i nie wiem co chciałeś osiągnąć tym porównaniem.
Co do Alonso. Pojechał świetnie i żadni dublowani kierowcy nie zadecydowali o zwycięstwie. Button będąc w strefie DRS tuż za Alonso, nie mógł go nawet zaatakować bo Fernando miał dużą prędkość nawet bez włączonego DRSu. W dodatku lepiej wychodził z zakrętów przez co łatwo mu uciekał na prostych.
(24 Jul 08:16)
Chłopaki możemy się tak wozić w nieskończoność.
“I czy wyjechał by poza tor gdyby Rosberg zostawił mu miejsce? ”
Nie nie wyjechał by . (zawsze Ham mógł z drugiej strony atakować )
A czy Vettel by wyjechał jak by mu zostawił miejsce???
Nie wiem czy to był błąd Ham ale wyjechał 4 kołami poza tor ?? chyba to widzisz??
Mnie chodzi o to że brak konsekwencji u sędziów i tyle.
“Przypatrz się co Vettel musiał by zrobić żeby pozostać na torze, nie możesz zyskać jeśli wyjechałeś poza tor”
Ale zyskał bo wyprzedził Buttona. i tak w kółko można.
Co do AlO to tak pół na pół. Jechał ładnie ale dublowani zrobili mu bufor bezpieczeństwa.
(24 Jul 09:22)
Coś się zbugowało i nie mogłem odpowiedzieć na post pode mną.
Zauważ, że w Bahrajnie Rosberg po prostu wypchnął Hamiltona, gdy jego przednie skrzydło było na wysokości tylnego koła Nico. Lewis będąc wypchniętym nie mógł już raczej nic zrobić. Moim zdaniem tutaj karę powinien dostać Nico.
Natomiast Vettel został przyblokowany, tak jak Schumacher dwa lata temu przez Kubicę, z tą różnicą, że Schumi odpuścił i nie wyprzedził poboczem Roberta.
(23 Jul 08:16)
No cóż kara zasłużona, bo VET pojechał nieprzepisowo. Szkoda tylko, że jego zespół w ogóle nie zareagował i go nie pokierował. Horner mnie niekoedy zaskakuje, sam VET powiedział, że nie wiedział dokładnie ile ma miejsca a nie chciał dopuścić do kontaktu z BUT. Szkoda mi VET, bo bardzo się starał, żeby wygrać przed niemiecką publicznością.
Wielka szkoda, że FIA stosuje sobie kary nawyraźniej po uznaniu – Rosberg za Bahrain ukarany nie został.
Co do ALO to pojechał dobry wyścig, ale rzeczywiście miał trochę farta i “pomogli” mu nieco dublowani kierowcy.
(23 Jul 10:28)
Nie lubię Vettela – ale uważam, że kara jest PRZESADNA.
Moim zdaniem sprawiedliwa by była zamiana BUT i VET miejscami – najlepiej jeszcze przed ceremonią dekoracji na podium.
Twierdzę tak dlatego, że było to przedostatnie okrążenie – czyli sama końcówka wyścigu. Gdyby taki manewr miał miejsce na początku wyścigu – to chyba każdy z nas wyobraża sobie jak by się skończył: poleceniem przez radio aby VET oddał pozycje (takie polecenie z reguły następuje w ciągu 2-3 kółek od incydentu) – a następnie GDYBY Vet nie oddał pozycji, dostałby karę przejazdu przez pitlane.
Ale, że to była końcówka wyścigu – to tych “kilku kółek bezwładności decyzyjnej” zabrakło – i dlatego uważam, że sprawiedliwe by było poprostu cofnięcie VET na trzecie miejsce – a nie dodanie 20 sek – co jest moim zdaniem niesprawiedliwe w tym konkretnym przypadku.
Takie mam zdanie.
(23 Jul 10:32)
Nie ma kary “zamiany miejscami”. VET mógł uniknąć kary oddając miejsce natychmiast, zespół też od tego jest, żeby mu to uświadomić, miał ze trzy minuty na to. Zagrali na “nic się nie stało” i za to zapłacili, gdyby VET oddał miejsce od razu, to jeszcze zdążyłby może z jednym wyprzedzaniem, a przynajmniej zachowałby podium.
(23 Jul 11:08)
Ot co!
(23 Jul 11:11)
Jestem przekonany, że Vettel nie miałby najmniejszych problemów z ponownym wyprzedzeniem Buttona. Różnica w stanie opon była ogromna.
(23 Jul 22:12)
Raczej kierowca sam decyduje czy jedzie zgodnie z przepisami czy omija sobie rywala poboczem. To było z jego strony bardzo głupie, gdyby go przepuścił to by miał gwarantowane najniższe miejsce na podium. Myślę, że była nawet duża szansa na drugie miejsce bo opony Buttona były już mocno zużyte.
(24 Jul 15:46)
Vettel został zablokowany zgodnie z przepisami, miał hamować, a nie uciekać na pobocze bo był szybszy.