Gorąca linia Monza-Maranello
Wczoraj w krótkim podsumowaniu wspomniałem, że Monza okazała się niegościnna dla kilku kierowców w czołówki. Okazuje się, że również zespół Ferrari w swoim domowym wyścigu przeżył bardzo trudne chwile.
W dzisiejszym wydaniu La Gazetty możemy przeczytać, że w okolicy 17 okrążenia stanowisko włoskiego zespołu na pit-wall całkowicie straciło zasilanie. Zgasły wszystkie monitory, a w słuchawkach osób pracujących na pit-wall zapanowała cisza. Centrum dowodzenia na chwilę przed pierwszą, a zarazem ostatnią serią zjazdów, stało się całkowicie ślepe. Bez telemetrii oraz podglądu na obecną sytuację na torze podjęcie kluczowej dla losów wyścigu decyzji było w zasadzie niemożliwe.
Ogromnym oponowaniem oraz doświadczeniem w obliczu kryzysowej sytuacji wykazał się Andrea Stella. Za pomocą zwykłych komórek uruchomił kanał komunikacyjny łączący pit-wall z centrum wyścigu znajdującym się w Maranello. Inżynierowie pracujący w fabryce oddalonej o prawie 200 kilometrów od toru, przez dwadzieścia minut byli oczami i uszami dla osób pracujących na pit-wall. Cała operacja przebiegła bardzo sprawnie, bo obserwując wyścig trudno było się doszukać oznak nerwowości w szeregach włoskiego zespołu. Mimo ogromnych kłopotów Ferrari udało się doprowadzić oba samochody do mety i wywalczyć na własnej ziemi sporą zaliczkę punktową.
La Gazzetta zdradza również, że Fernando Alonso od momentu incydentu z Sebastianem Vettelem jechał z usterką tylnego zawieszenia. Hiszpan miał zostać poproszony przez zespół, aby unikać tarek okalających tor oraz łagodnie pokonywać zakręty.
(10 Sep 14:04)
To pewnie było w tym momencie, w którym Borowczyk wieścił awarię Alonso.
(10 Sep 14:07)
w trakcie wyścigu było widać zamieszanie w garażu bodaj właśnie Ferrari. Również Massa wspomniał coś o problemach.
(10 Sep 14:12)
To pewnie nie tłumaczy “problemów z degradacją opon”, ale i tak fascynujące.
(10 Sep 14:30)
Coś się działo na pewno, bo widać było panikę i wyciąganie jakiś papierów, co już w czasie wyścigu wydawało się dziwne.
Za to całe dywagacje o tym czy Massa przepuści Alonso były żenujące. Na szczęście w końcu Kochański zauważył, że to Alonso jest liderem mistrzostw świata.
Inna sprawa, że ja bardzo bym chciał się dowiedzieć co było powodem próby szybowania, wykonanej przez Vergne’a.
(10 Sep 14:43)
Na razie oficjalnie nikt nic nie wiedział, są tylko strzały, że to awaria zawieszenia. Istotnie dziwnie to wyglądało, nawet jak na Vergne’a.
(10 Sep 14:59)
Mi to bardziej wyglądało jakby zablokował się zacisk hamulcowy. Coś takiego, tylko jakby mniej spektakularnego kiedyś przeżyłem.
(10 Sep 15:15)
Padlo zawieszenie, natychmiastowa utrata kontroli nad pojazdem, kierowca stal sie pasazerem.
Od siebie dodam ze nie ogladam relacji w polsacie, z paru przyczyn, jedna z nich jest polozenie geograficzne, druga, i to duzo wazniejsza przyczyna, jest oczywiscie wiedza komentujacych, polecam (niestety po angielsku) transmisje z SKY SPORT F1 lub BBC, z czego te drugie ma tylko 10 wyscigow na zywo, niemniej jednak, tam ludzie wiedza o co chodzi od razu, poprzez wlasne doswiadczenie bycia kierowca F1 tudziez przez pomoc ludzi w alei serwisowej, ktorzy to informuja na biezaco komentatorow. Np podczas ostatniej sesji kwalifikacyjnej, i to w szczegolnosci na Monzie, gdzie predkosc jest wazniejsza od docisku, pamietacie byla taka sytuacja, gdzie Massa jechal zaraz za Alonso, by na koniec okrazenia go wyprzedzic, wtedy wlasnie wykrecil najszybszy czas, powod tego jest dosyc prosty, Massa byl w Alonso tzw. Slip Streem, co pozwalalo mu na osiagniecie jeszcze wiekszej predkosci, zeby nie problemy Alo na nastepnym kolku, Massa mial za zadanie zrobic to samo, jechac z przodu, zeby potem puscic Alonso, jednak koment narcyzow z polsatu byl zaden, uznali ze alo ma problem, tak mial, ale dopiero po tym okrazeniu.
(10 Sep 15:21)
Nie żadnym Slip Streem, tylko Slip Stream. Poza tym- jechanie w tunelu w przypadku F1 nie jest ani takie łatwe, ani takie oczywiste jak w przypadku wyścigów motocyklowych, czy NASCARa, bo traci się znaczną część docisku z przodu, a w Variante Ascari bez docisku z przodu nie jest tak łatwo się zmieścić.
Inna sprawa, że Kochański to zauważył.
Z tą awarią zawieszenia też niezbyt wierzę, bo cały numer zdarzył się na hamowaniu. Czyli w momencie kiedy tylne zawieszenie jest relatywnie mocno odciążone. Chyba, że strzelił jakiś łącznik, czy część wahacza i koło się przesunęło. Wtedy to by miało sens.
(10 Sep 19:09)
Nie oglądasz na polsacie, bo ten i tego ale jakieś informację na temat tej relacji masz skoro je przywołujesz. Może to wygląda mniej więcej tak: umawiasz się paczką na oglądanie i jeden z was ogląda Polsat, spisując, lub nagrywając wpadki, a potem wszyscy się nabijacie po sesji ? Nie ? Taki strzał typowo polski.
Ze znakami polskimi jest podobna historia ? Też geografia Ci przeszkadza ? Polonista był też narcyzem którego nie lubiłeś ? Czy może to zwykłe wygodnictwo lub wstyd ?
(10 Sep 19:22)
Brawo dla Ferrari. Chłopaki mają głowy na karku i dali radę. 20 minut to musiała być dla nich wieczność. Zakładając, że telemetria i dane wędrowały do fabryki to ich powrót w postaci komunikacji głosowej musiał być bardzo dokładny i profesjonalny.
(13 Sep 17:00)
Potwierdzili awarię zawieszenia u JEV.
(10 Sep 15:45)
Literowka, 🙂
Zauwaz ze nie jechal za nim na zakrecie tylko na prostej, a tych jest tam duzo, zauwaz rowniez ze na kazdym innym torze jechac juz tak nie beda.
Zgadzam sie,ze zdazylo sie to w momencie nacisniecia hamulca, na goraco, Martin Brundle powiedzial ze awaria zawieszenia, na dzien dzisiejszy STR nie wydalo oficialnego oswiadczenia, wiec mozemy gdybac.
(10 Sep 19:49)
Button przyznał że nie stosowali jazdy w cieniu aerodynamicznym pewnie dla tego Alonso był taki pewien PP.
(10 Sep 20:23)
A to ciekawe bo ja znalazłem taką wypowiedź Buttona:
„Ciężko to zaplanować i później zrobić . Mój sposób był dużo lepszy – po prostu znalazłem bolid rywala na torze(…)W Q3 zdałem sobie sprawę, jak bardzo to pomaga. „Zdołałem dosyć nieźle złapać się za Vettelem, co nieoczekiwanie zrobiło dużą różnicę”.
(10 Sep 17:13)
Tak tylko dodam, że na sky sports f1 w czasie wyścigu podali tą informację, że Ferrari straciło zasilanie na pit wall. Nie mają telemetrii itd.
(10 Sep 19:25)
Co do Ferrari to niech się cieszą, że byli u siebie, a nie gdzieś w azji. Za roaming by zapłacili fortunę.
Blog o F1, a tu się Profesor Miodek z obieżyświatem wykłucają…..
(10 Sep 20:21)
Komentarz usunięty. Powód? Osobiste wycieczki. Do autora komentarza: Nie przeliczyłeś się.
mb
(10 Sep 20:29)
Płat czołowy zanika w przypadku spożycia “%” w nadmiernych ilościach…
(10 Sep 23:32)
Widzę, że tu coraz więcej jadowitych specjalistów. I tutaj uwaga dla moderatora aby czasem przykręcał šrubę bo słabsi pyskacze będa się bali wypowiadać i blog zdegraduje się do ujadania kilku forumowiczów.
(11 Sep 09:01)
@Fracky
Jak juz zaczales to odpowiem: gdy wyscig nie jest transmitowany na zywo w bbc to niestety musze go znalesc w necie, i niestety, zdaza mi sie obejzec go na polsacie, z wielkim ubolewaniem niestety, ale wyboru nie mam, bo lacze ktore posiadam jest, ze tak powiem slabe, a pewnie wiesz, ze jak lacze slabe to nie da sie ogladac czegos na necie plynnie, w szczegolnosci gdy na danym streamie jest duzo uzytkownikow, a ze f1 ogladam, od parunastu lat, to niestety zadowole sie jakim kolwiek przekazem, co nie zabrania mi wyrazania mojej opini co do jakosci/wiedzy „ekspertow z polsatu”
Co do znakow, to nie musisz byc taki pedantyczny, nie chodzi tu przeciez o ą i ę ale o merytoryczna treść wypowiedzi.