Webber w roli szofera
Podczas weekendu wyścigowego w Japonii Mark Webber zaangażował się w promocję marki Nissan. Australijczykowi przypadła bardzo nietypowa rola, bo zamiast prężyć się przed obiektywem, musiał odebrać z lotniska inną gwiazdę, jamajskiego sprintera Usaina Bolta. Choć kierowcy F1 często zapewniają, że poza torem jeżdżą bardzo spokojnie, to tym razem wyglądało, jak by się chłopakom gdzieś spieszyło.
(22 Oct 10:48)
Nie tyle zaangażował się, ile wypełniał obowiązki wobec sponsorów. Nissan jest producentem Infiniti i partnerem Renault…
(22 Oct 15:36)
Czyli wypełnianie obowiązków wobec sponsorów nie może już być nazywane angażowaniem się?
A poza tym, przecież nikt nie spodziewał się, że Webber od tak zechce promować jakąś markę i robić za szofera. Wszyscy wiedzą, że to wynika z jego kontraktu…
(22 Oct 17:17)
Ja bym nie nazwał. Flejma o to rozkręcać mi się nie chce.
(22 Oct 20:51)
Wow. Zorientowanie godne podziwu.
(23 Oct 17:19)
Prawdę powiedziawszy kiepski ten filmik…
(24 Oct 06:21)
Pamiętacie RK z koszulką z Boltem? To było w 2010 – ciekawe, czy juz wtedy byli związani kontraktami czy to tylko osobista akcja Roberta