MP4-28 – krótka analiza
Nowy samochód McLarena jest na pierwszy rzut oka jest łudząco podobny do zeszłorocznej konstrukcji. Nie dajmy się jednak zwieźć pozorom. MP4-28 został zaprojektowany od początku, na co wskazuje znacznie wyższe podwozie. W zeszłym roku McLaren jako jeden z nielicznych samochodów nie posiadał charakterystycznego uskoku na nosie. W tym roku przednie nadwozie (łącznie z zawieszeniem) powędrowało znacznie wyżej na granicę regulaminowych 625mm, co oznacza, że inżynierowie z Woking skorzystali z dopuszczonego regulaminem panelu maskującego.
Podniesienie wysokości nadwozia samo w sobie nie stanowi zysku z punktu wiedzenia aerodynamiki, ale pozwala na zastosowanie dodatkowych instrumentów pod nosem.
Duże zmiany można dostrzec w obrębie zawieszenia zarówno przedniego, jak i tylnego. W obu przypadkach zastosowanie rozwiązanie typu pull-rod, które w zeszłym sezonie z powodzeniem wykorzystał zespół Ferrari. O ile przód jest pójściem w ślady włoskiego producenta, to tylna część zawieszenia, łącząca się z półosią, jest nawiązaniem do koncepcji Adriana Neweya.
Boczne wloty powietrza przybrały bardzo nietypowy kształt. Są nieco mniejsze oraz cofnięte, co powoduje, że boczna struktura zderzeniowa (side impact tube) została schowana tuż nad wlotem, obok lusterka. Podobne rozwiązanie pojawiło się w ostatnich sezonach w samochodach Lotusa.
Struktura ochronna nad głową kierowcy została wycięta ze sztabki aluminium, dzięki czemu jest o około 5% lżejsza od elementu użytego w zeszłorocznym samochodzie.
Podłoga, sekcja wydechowa bolidu oraz dyfuzor w MP4-28 wyglądają niezwykle prosto, dlatego należy się spodziewać, że w Jerez zobaczymy całkiem inne rozwiązania. Bardzo szeroka ochrona termiczna wokół wylotu rur wydechowych (ciemniejszy kolor) każe sądzić, że w tym obszarze mogą być stosowane bardzo różne rozwiązania.
(31 Jan 16:54)
“co oznacza, że inżynierowie z Woking skorzystali z dopuszczonego regulaminem panelu maskującego.”
Nie wydaje mi się, że zastosowano panel.
Po pierwsze, wysokość jest konsekwencją podniesienia końcówki nosa, na wysokości przedniego zawieszenia, wysokość jest taka sama jak w zeszłym roku (lub podobna), jedynie końcówka nosa poszła wyżej, mimo, że nie przekracza chyba tego maksimum. W zeszłym roku na początku, końcówka “nurkowała”.
Po drugie, spodziewałbym się, że nakładka maskująca będzie widoczna jako coś dokręcanego:).
(31 Jan 21:05)
obawiam się że panel nie jest dokrecany i nie jest widoczny jako osobna częśc;
(31 Jan 17:15)
https://pbs.twimg.com/media/BB8WzAhCAAA5fEp.jpg:large
http://f.cl.ly/items/082S2x3e192F1h460116/Compare.png
(31 Jan 17:57)
@Skurvensen
faktycznie, na twitterze widziałem zaraz po tym komentarzu. W takim razie oby reszta miała panel i tak samo ładnie rozwiązała sprawę nosów.
(31 Jan 19:22)
Mclaren dodał prezentację bolidu w 3D oraz starszych modeli.
Link:
http://www.mclaren.com/formula1/page/see-the-mp4-28-up-close-and-personal