Webber i Vettel krytycznie o oponach
Kierowcy zespołu Red Bull, których największym problemem na chwilę obecną wydają się być opony bardzo krytycznie wypowiedzieli się o nowych mieszankach Pirelli. Wyraźnie poirytowany sytuacją Mark Webber zasugerował, że wszystko kręci się teraz wokół opon.
“Wszystko kręci się wokół opon w tym momencie. Wszystko wokół opon. Opony, opony, opony, opony, opony…
Jeśli mam być szczery, to jedyne warunki w jakich “suche” opony chcą pracować, to mokry tor.”
Sebastian Vettel z kolei wyraził obawę, czy zwyczajnie wystarczy im opon, aby ukończyć wyścig.
“Wyglądało to [tempo wyścigowe] nie najgorzej, ale nie jest już tak kolorowo, jeśli popatrzysz na ile opon wystarcza.
Nie wygląda to zbyt dobrze. Mam nadzieję, że mamy wystarczającą ilość opon, aby przetrwać wyścig.
Dziś zużycie opon było wyjątkowo dotkliwe dla wszystkich, więc trzeba zejść nieco poniżej możliwości samochodu.
Nie ma w tym zbyt wiele frajdy, ale tak już jest.”
Warto dodać, że również tegoroczne opony przejściowe oraz deszczowe wykazują nieco większą podatność na zużycie.
(23 Mar 00:09)
W tej sytuacji chciałbym posłuchać opinii Raikkonena. Bo jeżeli Heidi faktycznie jest Głodna dla opon, to jest to niczyja wina poza Red Bullem
(23 Mar 11:04)
Krytykują ci, którzy sobie nie radzą z oponami. Rok temu Schumi cały czas ich krytykował, bo ani on ani samochód nie radziły sobie z oponami.
(23 Mar 12:31)
Chciałbym by kierowcy jeździli na limicie i nie musieli myśleć i oponach. To są wyścigi a nie konkurs pielegnacyjny opon.
(23 Mar 14:23)
Mieliśmy już niezniszczalne opony i kierowcą bardzo to pasowało tylko że wiało nudą więc coś za coś.
Jak dla mnie powinny być delikatne opony lub DRS oba warianty to lekka przesada.
(23 Mar 15:00)
Przy superwytrzymałych Bridgestonach jeździli procesyjnie.
(23 Mar 15:26)
Tak masz racje w 100%