Zaklinacz Koni ostro o werdykcie w sprawie testów
Zespół Ferrari, poprzez słowa opublikowane przez jedną ze znaczących osób włoskiej stajni, ostro odniósł się do dzisiejszego werdyktu Trybunału Arbitrażowego FIA. Tajemniczy “Zaklinacz Koni” wręcz wyśmiewa się z szopki, którą mogliśmy obserwować w ciągu dwóch ostatnich dni.
“Nawet jeśli ktoś jest winny, a w tym przypadku jest to bezsporny i sprawdzony fakt, to zawsze jest sposób, aby sprawę zamydlić. Wystarczy zasugerować sędziemu jaka ma być kara, a jeszcze lepiej wskazać na coś w stylu lekkiego kopnięcia w kostkę.”
“Jest jakkolwiek kłopotliwe powiedzieć, że winny może praktycznie bezkarnie przejść obok faktu uzyskania “nieuczciwej sportowej przewagi”. I nie mówcie mi, że prywatny test na torze Catalunya jest porównywalny z testem na Silverstone, w którym uczestniczy dziewięć innych zespołów, za kółkiem są młodzi kierowcy, a pogoda może być zmienna nawet w środku lata. A jeśli incydent miałby miejsce po teście młodych kierowców, to jaka wtedy byłaby kara? Zakaz organizacji uroczystego obiadu na koniec sezonu?”
“Sposób w jaki obecnie funkcjonuje F1 jest nudny: popełniasz błąd, jedziesz z nielegalnym elementem, mówią ci, że musisz się go pozbyć przed kolejnym wyścigiem i mamy to, co mamy…”
“To wszystko przypomina mi, że jeśli miałbym własny zespół w F1 i pojawił się kłopot na starcie sezonu, wtedy wszystko, czego potrzeba to organizacja miłego testu w odpowiednim momencie, a potem może opuszczenie kolejnych sesji, w tym czasie wszystko zostanie zamiecione pod dywan.”
Trudno odmówić racji przedstawicielowi włoskiego zespołu, ale warto pamiętać, że poruszamy się w materii, gdzie nie istnieje jedynie czarne, albo białe, a w zamian mamy wiele odcieni szarości. Zespół Ferrari dwukrotnie w ciągu dwóch ostatnich sezonów skorzystał z oferty Pirelli i oba testy odbywały się w równie tajemniczych okolicznościach.
(22 Jun 10:59)
Sporo się wyjaśniło i jak dla mnie to Mercedes nie powinien dostać w ogóle kary a dostał tylko po to aby FIA wyszła jakoś z twarzą.
Jeśli ktoś miał dostać karę to Pirelli za niepoinformowanie o możliwości testowania bolidem z 2013 roku ale najprawdopodobniej są nietykalni.
(22 Jun 11:45)
Sporo sie wyjaśniło na przykład , to ,że Mercedes jako członek FOTA oficjalnie przyjął stanowisko o niemożności zorganizowania testów z Pirelli, najnowszą konstrukcją, bez łamania regulaminu. Rok później już mu się od widziało i na podstawie luźnej konwersacji z Whitingem, przywieźli do Barcelony spory pakiet poprawek i pod pretekstem testów ogumienia dokładnie wszystko sprawdzili. Oczywiście ich intencję były czyste, a korzyści nikłe – chcieli tylko pomóc Pirelli. Włosi z wdzięczności dali telemterie oraz specyfikacje mieszanek – tu też jest wina Pirelli , bo jak dają to się bierze.
(22 Jun 12:26)
Gdybyś jeszcze mógł to udowodnić to moglibyśmy porozmawiać ja podsumowuje FAKTY.
(22 Jun 13:25)
/Gdybyś jeszcze mógł to udowodnić/
Nie żartuj sobie 🙂
/Pirelli za niepoinformowanie o możliwości testowania bolidem z 2013 roku/
Znaczy że zespołów nie poinformowali? W świetle stanowiska Trybunału nikt nie może, więc to bez znaczenia.
(22 Jun 17:00)
Co masz na myśli z tym “nikt nie może” że nie powinni w ogóle pytać Charliego tylko od razu Trybunał
(22 Jun 18:18)
Tak jak odczytuję orzeczenie Trybunału, to generalnie Pirelli w ogóle nie miało po co pytać Charliego – a jak już zapytali, to Charlie miał odpowiedzieć “nie bo regulamin nie pozwala”. Gdyby zgoda Charliego mogła być wystarczająca, to nie byłoby żadnych kar.
(22 Jun 14:18)
IV D
Paradoks z Twoimi “faktami” polega na tym ,że ja też z nich korzystam w zupełnie inaczej niż Ty, co dowodzi ,że nie mamy do czynienia z żadną na tyle pewną informacją by nazwać ją “faktem”. Po za tym co jest tym faktem – płaczliwe zeznania Brawna ? Jak będziemy oznaczać tak fakty , to od razu możemy założyć ,że smerfy istnieją naprawdę…
Pirelli w kwietniu 2012 zapytało się zespoły o testy nową konstrukcją i w odpowiedzi od FOTA dostali odmowę. Coś wymyśliłem ?
Rosberg się wygadał ,że wiedział z jakimi mieszankami miał do czynienia. Nikt nie jest w stanie udowodnić ,że Mercedes , jako oficjalna obsługa tego testu nie miała wglądu do telemetrii. Trzeba być nieźle naiwnym ,żeby uwierzyć w ich
(22 Jun 11:31)
Mam prośbę do autora tego bloga o ustalenie faktu. Jak FIA odniosła się do użycia tegorocznego bolidu przez Mercedesa. Jak Mercedes tłumaczył zastosowanie tegorocznego bolidu w świetle regulaminu zabraniającego takiego użycia. Dlaczego Ferrari użyło “starego” bolidu.
(22 Jun 13:22)
/Jak FIA odniosła się do użycia tegorocznego bolidu przez Mercedesa/
Nie wiem co dokładnie masz na myśli, ale jeśli dobrze zgaduję, to wyraziła zgodę, choć zdaniem Trybunału nie mogła.
(22 Jun 19:08)
Farsa!!!