FIA zmienia formułę testu dla młodych kierowców
Wczorajsze wydarzenia mocno wstrząsnęły FIA. Całodniowe debaty przyniosły efekt w postaci zmiany formuły testów dla młodych kierowców. Federacja szukając szybkiego sposobu na rozwiązanie problemów z oponami postanowiła dopuścić etatowych kierowców do udziału w testach, które odbędą się na torze Silverstone w dniach 17-19 lipca. Ich zadanie będzie ograniczało się jedynie do sprawdzenia opon, natomiast za sprawdzanie nowych rozwiązań będą nadal odpowiedzialni kierowcy z nieco mniejszym stażem.
W oświadczeniu opublikowanym późnym popołudniem znalazł się zapis, który umożliwia przedłużenie testu o jeden dodatkowy dzień. FIA poinformowała również, że zaproponowała Światowej Radzie Sportów Motorowych zmianę w regulaminie technicznym (Artykuł 12.6.3) pozwalającą dostawcy na zmianę opon bez jednogłośnej zgody wszystkich uczestników cyklu.
(01 Jul 21:35)
Mercedes będzie mógł uczestniczyć?
(01 Jul 21:50)
Nie, to nadal są testy młodych kierowców.
(01 Jul 23:36)
Pewnie to nie istotne ale Mercedes chyba mógł tylko nie chciał a w ostatnim dniu nie może 🙂
(01 Jul 21:37)
Przeczytaj uważnie to oświadczenie. Warunkiem tych zmian jest wprowadzenie przez WMSC odpowiedniej poprawki do regulaminu sportowego…
(01 Jul 21:51)
Przecież obaj wiemy, że w obecnej sytuacji zgoda WMSC to jedynie formalność.
(01 Jul 21:59)
Zapewne, ale renoma zobowiązuje do dbałości o szczegóły. Todt w tych kwestiach sam niewiele może, nawet do spółki z Berniem.
(01 Jul 22:11)
Przez ten Twój tekst o renomie, musiałem dołożyć jedno zdanie…
(02 Jul 06:34)
@mrbigstuff
/ musiałem dołożyć jedno zdanie…/
Mam nadzieję że wybaczysz 😉
(02 Jul 02:19)
Rzeczywiście Todt jako prezes WMSC, nie może kompletnie nic zrobić. Przypadkowo jednym z członków rady jest niejaki Bernie Ecclestone – on też nic nie może zrobić.
Można jeszcze przywołać historię wprowadzenia silników V6. Pierwotnie miały to być jednorzędowe I4 ( to nie był wcale durny pomysł – spadek o 4 cylidry ), ale wtedy wielki bohater i wybawca wizerunku F1 Lord Ecclestone, zwołał natychmiastowe walne zgromadzenie na którym zaproponował wspaniałomyślny kompromis i silnik także turbodoładowany ale V6. Jego płonne przemówienie wzruszyło wszystkich członków rady, szczególnie tych ,którzy pierwotnie chcieli I4. Po dwóch godzinach, wspaniałego, oratorskiego majstersztyku, wynik głosowania był tylko formalnością – wszystkich ujęła bezinteresowne oddanie sprawie F1 Anglika.