Ferrari nadal nie może ufać tunelowi aerodynamicznemu w Maranello
Zeszłoroczny bolid zespołu Ferrari przysporzył włoskim inżynierom wiele kłopotów. Maszyna miała ogromne braki, głównie w sferze aerodynamiki. Cień podejrzenia padł na tunel aerodynamiczny w Maranello, który po dokładnych analizach miał okazać się całkowicie rozkalibrowanym. Test porównawcze przeprowadzone w oparciu o dane zebrane w Kolonii miały potwierdzić te przypuszczenia. Od tamtej pory włoski zespół korzysta wyłącznie z infrastruktury należącej do koncernu Toyota, a tunel aerodynamiczny w Maranello miał zostać poddany gruntowanej modernizacji.
Pierwszym testem dla zmodernizowanego obiektu miała być tegoroczna, trzydniowa sesja dla młodych kierowców zorganizowana na Silverstone. Podczas gdy Felipe Massa wraz z młodszymi kolegami zbierał dane na torze, Fernando Alonso spędził długie godziny w symulatorze. Wynik testu porównawczego był jednak daleki od oczekiwań włoskich inżynierów. Wypowiedź Simone Resty, pełniącego obowiązki głównego projektanta, cytowana przez serwis Autosport sugeruje, że mimo gruntownej modernizacji tunel aerodynamiczny w Maranello nadal nie dostarcza precyzyjnych odczytów.
“To trudna sytuacja. Ciągle mamy problemy. Pracujemy na zewnętrznym tunelu, a przecież dysponujemy własnym.”
“To jest problem. Pracujemy nad tym, by go rozwiązać.”
Zdaniem Resty sytuacja powinna ulec poprawie późnym latem. Niezależnie od wyników dalszych prac modernizacyjnych rozwój przyszłorocznego bolidu będzie opartu głównie na wynikach uzyskanych w tunelu aerodynamiczny w Kolonii.
(27 Jul 09:49)
normalnie kpina, kolejny sezon i problemy z tunelem, może to jakieś problemy mechaniczne a nie kwesta ustawienia 😉
(27 Jul 14:26)
wyglada na to, że nie daje stabilnego, wyrównanego strumienia. O elektonikę i oczujnikowanie systemu raczaj bym się nie martwił. Oprzyrządowanie (zapewne ich własne – Ferrari) w tunelu Toyoty działa poprawnie, więc pozostaje problem ze strumieniem powietrza.
Czyżby nie mieli zasobów na akup nowego napędu i wirników?
Wolą zapłacić za wynajmowanie Toyocie. Widocznie wygląda to znacznie lepiej w oczach księgowego…
Zbyt długo to trwa.
(28 Jul 01:42)
tu nie chodzi o wiatraki – raczej o uzyskanie oczekiwanego przepływu powietrza… tak sądzę
(28 Jul 07:36)
a co oznacza stabilny i wyrównany strumień powietrza?:)
Uzyskanie oczekiwanego przepływu powietrza – tak, jak napisałeś.
Paramatru nie trzyma sam tunel, w którym przepływa powietrze (zniekształcenia lub jakieś rezonanse podczas pracy), opdobny efekt przy delikatnych odchyleniach w kształcie wiatraków, niezbyt płynna praca silnika albo wszystko razem… bo naprawa trwa zbyt długo – a koszty zapewne sięgają sporych milionów euro, które wolą przeznaczyć na badanie bolidu w wynajętym tunelu.
(29 Jul 11:16)
Brawn sprzeda swoje resztki udziałów w Mercedesie i przejdzie do Ferrari. Makaroniarze nie dają rady kolejny rok.