FIA przygląda się procesowi wymiany opon
Wypadek na torze w Niemczech, w którym ucierpiał jeden z kamerzystów FOM, spowodował wprowadzenie całej masy ograniczeń, które głównie dotknęły przedstawicieli mediów. W opinii wielu obserwatorów mieliśmy do czynienia z działaniami pozorowanymi, których celem była minimalizacja skutków, a nie dotarcie do sedna problemu.
Dzisiejsza wypowiedź Sama Michaela, dyrektora sportowego zespołu McLaren sugeruje, że federacja podjęła również pewne działania, mające na celu realną poprawę bezpieczeństwa w alei serwisowej. Na Hungaroring delegacji techniczni FIA bardzo skrupulatnie przyglądali się procedurze zmiany opon oraz technologii, która stanowi istotny element całego procesu.
“FIA zaczęła być bardzo aktywna w tej materii. Zapytali wszystkie zespoły jak działa ich system świateł, jak samochód jest zwalniany oraz jakie sygnały są w tym procesie wykorzystywane.”
“Nie tylko pytali, ale również fizycznie sprawdzali sprzęt i patrzyli czym dysponujemy.”
“Myślę, że w wyniku tego procesu dojdziemy do wniosku, że głównym zadaniem jest powrót do źródła problemu – utrzymania koła na miejscu.”
Michael wspomniał również o konieczności poprawy systemu utrzymującego poluzowane koło na osi, któremu autor bloga poświęcił ostatnio sporo miejsca.
Najnowsze komentarze