FIA przeprowadziła w Indiach specjalny test RB9
Podczas weekendu wyścigowego w Japonii ekspert BBC, Gary Anderson, analizując ujęcia z kamery termicznej, zwrócił uwagę na nietypowe “zachowanie” przedniej części podłogi w bolidzie Red Bulla. Na wspomnianych obrazkach widać, że przy dużych prędkościach tzw. T-Tray osiąga stosunkowo wysoką temperaturę, czego nie zaobserwowano w innych bolidach. Ponieważ wokół samego elementu występuje wiele ograniczeń regulaminowych, a jego odporność na odkształcenia jest przedmiotem testów prowadzonych przez delegatów FIA, pojawiły się podejrzenia, że ekipa z Milton Keynes kolejny raz znalazł się nieco obok przepisów.
Wątpliwości wokół legalności wspomnianego elementu musiały zatoczyć znacznie szersze kręgi niż fora dyskusyjne, bo jak opisuje niemiecki Auto Motor und Sport, podczas minionego weekendu wyścigowego przedstawiciele FIA postanowili sprawdzić jego elastyczność, symulując warunki panujące na torze. Przed rozpoczęciem testu podatności na odkształcenia, T-Tray został podgrzany do temperatury 300 stopni Celsjusza. Wynik? Nie stwierdzono zaobserwowano żadnych odchyleń od normy.
Kolejny test przeprowadzony przez FIA wykazał, że RB9 jest legalny. Rywale nadal mają problem ze sprowadzeniem magii Newey’a do poziomu zwykłej iluzji. Było i w przyszłości będzie to niezwykle trudne, bo chociażby ostatni sezon pokazał w jak wielu sferach RB9 był modyfikowany, zanim stał się maszyną, która całkowicie zdominowała tegoroczną rywalizację.
(29 Oct 18:21)
Ciekawe jak Anderson stwierdził, że to nie występuje w innych bolidach, skoro bolid Webbera był jedynym z kamerą termiczną w tej pozycji…
(29 Oct 18:24)
Red Bull znowu stosuje ostry kąt pochylenia bolidu i może po prostu częściej dotyka podłoża
(29 Oct 20:06)
Nie rozumiem stwierdzenia -> ostry kąt pochylenia bolidu –
Co masz na myśli?
(29 Oct 22:08)
Pewnie chodzi o wysoko tyłek nisko nos, ale to stosują wszyscy już od jakiegoś czasu.
(29 Oct 22:28)
Tak wysoko tyłu jak RB to chyba nikt nie miał i pewnie nie będzie miał. Zaczynali sezon spokojnie ale widać odzyskali docisk lub coś tam bo znowu mają mega wysoko.
(29 Oct 22:30)
Merc ma podobnie wysoko tyłek, Ferrari i McLaren zaś nisko.
(29 Oct 22:31)
http://m2.paperblog.com/i/165/1658376/f1-gli-assetti-di-ferrari-e-red-bull-a-confro-L-HF0Mep.jpeg
(29 Oct 22:29)
Poszperałem trochę i element ten nagrzewa się podczas tarcia o podłoże. Dzieje się tak ze względu na agresywny kąt ustawienia bolidu. Tył bardzo wysoko, przód bardzo nisko. Element który często trze o asfalt, posiada otwory by rozproszyć temperaturę powstałą w wyniku tarcia. Dzięki takiemu ustawieniu RBR może zwiększyć wydajność dyfuzora.
(30 Oct 15:47)
Dzięki za kolejne “żarówki”:)
Ok, coś tam czytałem jakiś czas temu u skarab’sa, ale nie jestem pewny, czy rozumiem prawa fizyki, które wywołują docisk generowany przez dyfuzor zasilany ciepłym strumieniem powietrza.
Wiadomo jak działał system zasilany strumieniem spalin… ale w tym momencie nie będę się spierał co do zjawisk zachodzących w dyfuzorze zasilanym niezbyt szybkim strumieniem powietrza.
Wyrzucane gazy miały duża energię, natomiast obecnie strumień powietrza jest porównywalny z prędkoscią bolidu w danym fragmencie toru.
Niestety, szkołę kończyłem 30 lat temu i zapewne obcowałem z innym programem nauczania:))
Pozdr.