Szczegóły dotyczące ograniczenia komunikacji z kierowcami
Dyrektywa techniczna ograniczająca komunikację radiową, przekazana zespołom w zeszłym tygodniu, wywołała lawinę pytań. Nowa interpretacja artykułu 20.1 regulaminu sportowego zaniepokoiła nie tylko kibiców, ale również, a może przede wszystkim zespoły, które publicznie wyraziły swoje obawy.
Na odpowiedź FIA nie trzeba było długo czekać. W kolejnym dokumencie, który federacja przesłała rywalizującym zespołom znalazły się opisy komunikatów oraz adnotacje, czy dana informacja będzie zgodna z regulaminem czy nie. Okazało się również, że zakaz nie będzie dotyczył jedynie komunikacji radiowej, ale również tablic pokazywanych kierowcom w czasie jazdy.
Pełną listę komunikatów zamieszczonych w dyrektywie technicznej opublikował dziś na swoim blogu Adam Cooper.
– szczegóły dotyczące czasów sektorów rywali oraz tego, czy przeciwnik jest szybszy czy wolniejszy,
– ustawienia jednostki napędowej,
– ustawienia skrzyni biegów,
– sposobu używania biegów (obowiązuje od GP Japonii),
– ustawienia ładowania systemu ERS,
– ustawień przepływu paliwa (chyba, że kontrola wyścigu o to poprosi),
– informacje o potrzebie oszczędzania,
– informacje o ciśnieniu i temperaturze opon (od GP Japonii),
– informacje o ustawieniu dyferencjału,
– informacje o mapach startowych, na wyścig i na zmianę opon,
– informacje o mapach sprzęgła,
– informacje o rozgrzewaniu opon (burn-outs) przed startem wyścigu,
– informacje dotyczące balansu hamulców,
– ostrzeżenia o zużyciu i temperaturze hamulców (od GP Japonii),
– informacji o domyślnych ustawieniach kierowcy,
– odpowiedzi na konkretne pytania od kierowcy np. “Czy używam odpowiedniej mapy?”
– wszystkie wiadomości wyglądające na zakodowane.
– upewnienie się, że kierowca zrozumiał wiadomość,
– czas sektora lub okrążenia,
– czas okrążenia rywala,
– strata do rywala w czasie treningu lub wyścigu,
– “Ciśnij mocno”, “ciśnij teraz”, “będziesz się ścigał z…” lub podobne,
– ostrzeżenia dotyczące ruchu na torze,
– odległości od rywali w kwalifikacjach pozwalające na lepsze ustawienie się i czysty przejazd,
– ostrzeżenie o przebitej oponie,
– wybór mieszanki na kolejną zmianę,
– liczba okrążeń wykonana przez rywala na danej mieszance w czasie wyścigu,
– wybór opon przez rywali,
– wzmianka o możliwych problemach z samochodem rywala w czasie wyścigu,
– informacje o strategii rywala,
– żółta flaga, niebieska flaga, SC lub inne ostrzeżenia,
– okno SC,
– informacje o karach dla kierowcy lub rywala za przestrzelenie szykany, wyjazd poza tor czy karze doliczenia czasu do końcowego wyniku itp.,
– informacja o możliwości korzystania z DRS,
– rozmowy o uszkodzonym DRS,
– zmiana przedniego skrzydła w czasie kolejnego postoju,
– wyciek oleju,
– mokry tor, olej lub element bolidu na torze,
– wjazd do alei serwisowej,
– ostrzeżenia dotycząca zasad obowiązujących w alei serwisowej podczas wjazdu lub wyjazdu,
– przypomnienia dotyczące ograniczeń toru,
– przekazywanie wiadomości od kontroli wyścigu,
– informacje dotyczące uszkodzeń samochodu,
– ilość okrążeń, które pozostały,
– polecenia zespołu dotyczące pozycji bolidów na torze (team orders),
– informacje dotyczące ustawień aerodynamiki w czasie wolnego treningu,
– informacje o pogodzie,
– wjazd do alei serwisowej i przedwczesne zakończenie wyścigu.
(15 Sep 20:24)
Dlaczego niektóre punkty będą obowiązywać dopiero w Japonii? Czas na przystosowanie się do zmian?
(15 Sep 20:42)
Cóż…
Jeżeli te dozwolone komunikaty są w opcji minimalnej, to jaką “muzę” do tej pory słyszał kierowca?
Miał czas na zapalenie papierosa?
Już o podrapaniu się w … nie wspomnę.
(15 Sep 23:09)
Jezu, to całe FIA chyba ćpie po kątach wymyślając takie bzdety. Te zasady to już nadinterpretacja tego przepisu, w którym mowa o tym, że kierowca samodzielnie ma prowadzić samochód. Niech od razu zakażą używania radia, po co się rozdrabniać.
(16 Sep 08:27)
Śmieszne jest to podejście FIA. Czymś takim chcą zwiekszyć oglądalność? Pewnie wyścig w Singapurze bedzie oglądać odrobine więcej osób, bedą to osoby które liczą ze za sprawa tych zmian bedzie więcej kontrowersji i więcej emocji czysto niesportowych. Ale nic takiego sie nie stanie, bo każda z tych zakazanych informacji można przekazać w sposób zakodowany i nie koniecznie musi to być R2D2. Informacja w stylu “delikatny wyciek oleju” może oznaczać “zwolnij bo przegrzewa sie silnik” a “trzymaj sie ograniczeń toru” to “zwolnij, oszczedzaj opony”. Czyli nic to nie zmieni, bedzie tylko śmieszniej słuchać tych PRowych komunikatów.
(16 Sep 11:56)
– szczegóły dotyczące czasów sektorów rywali oraz tego, czy przeciwnik jest szybszy czy wolniejszy,
to już nie będzie – Fernando is faster then you? 😉
(16 Sep 12:08)
Będzie bardziej bezpośrednio: “Przepuść Fernando”.
(16 Sep 14:55)
Jestem ciekaw jak te zakazy wpłyną na przebiegi sesji testowych…
(16 Sep 15:16)
Dla mnie to czysto PRowe zmiany od strony FIA. Praktycznie nic to nie zmienia. Kierowcy i tak potrafią bez tego kontrolować wyścig i bolid np. Alnso kiedyś tam stracił kontakt z garażem i spokojnie dojechał na wysokim miejscu. A ci którzy nie dają rady to wypad z F1. Może w końcu jazda w F1 będzie większym wyzwaniem.
(16 Sep 15:52)
Durne przepisy. Albo powinni mówić co chcą albo zlikwidować całkowicie łączność.
Przywrócenie tankowania poprawiłoby widowiskowość. Strategii nie byłoby tak łatwo zmieniać jak teraz.
(17 Sep 00:26)
hmm bite point sprzegla bez konsultacji, ciekawe czy Mark W. dalby rade wystartowac 😉
(17 Sep 23:44)
Dla naszych polsatowych komentatorów większość komunikatów radiowych jest zakodowanych (nieprzetłumaczalnych) więc według nich prawie wszystkie będą zabronione i będą oczekiwać kar dla połowy stawki :D.